stema

Ten kąt wyznacz doświadczalnie, a jak nie da rady i przekroczysz kąty krytyczne to zrób helikopter, tylko pamiętaj, rewers na silniku. ED: Przepraszam, silnik w przód bez rewersu.

Tak, dzięki Darku, już sobie poczytałem. Jako żeglarz i motorowodniak (trochę) inaczej patrzyłem na "urządzenia" przeciwdziałające żaglom lub trzymające ślizg na kursie. Tu chodzi o jedno z utrapień na morzu, o "gibanie".

Znalazłem i przeczytałem sobie. Trochę racji Paweł masz, ale żeby aż chichotać. To całe to forum nie potrzebne?

Tak. Trzeba wejść w pierwszą pozycję tematu przez Edytuj i Użyj pełnego edytora.

Przepraszam, ale holowniki to ja tylko widziałem na wodzie. Jaki cel mają takie stępki przechyłowe?

Znowu zrób tak:

Myślę, że Einstein już wszystko (chyba) o energii napisał. Nie wyobrażam sobie jednak, że zacznie się produkcja indywidualnych mikro pojazdów noszących ze sobą tyle energii ile jest do tego potrzeba. Na umasowienie broni palnej Świat nie bardzo chce się zdecydować więc nie sądzę, że zezwolą na montowanie w latające buty tyle energii, żeby starczyło na dolot do szkoły i s powrotem.

Nie bardzo wiem po co te gondole na zielono pomalowano. https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fpanoramy.zbooy.pl%2F360%2Fmini%2Fmuzeum-lotnictwa-il-28.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fpanoramy.zbooy.pl%2F360%2Fpan%2Fmuzeum-lotnictwa-il-28%2Fp&docid=JUx26uLXPMCMsM&tbnid=H17tp4NgpGnU8M%3A&vet=1&w=400&h=160&bih=767&biw=1440&ved=2ahUKEwibhpXcwrzcAhUhD5oKHcJsBhkQxiAoBXoECAEQFg&iact=c&ictx=1 Po otwarciu linku kliknij na "strona" i potem w zdjęcie IŁ'a.

Zupełnie się z Tobą zgadzam. Kiedyś to tak zrobiłem:

Wszystkim Uczestnikom życzę super wrażeń.

Dziękuję jeszcze raz,

A jak wychodzi porównanie do adekwatnych silników spalinowych?

Dziękuję Pawle za te 7,0, a nie 7,5 cm3. Widać źle pamiętałem i dziękuję też za te 114 stron regulaminu. Tak podejrzewałem i nie chciało mi się szukać. Przepraszam.

A po co? Jak silnik jest do przodu to nie można dać mu skłonu do góry? Im niższa wieżyczka tym mniejszy moment.

Pisałeś, że będzie szachownica. Pełne mitingowe malowanie było takie: No i szachownice na skrzydłach. (Całkiem kolorowo wygląda.)

Są też takie, nie zupełnie niezależne, napędzane wodą. Myślę, że trochę "na uwięzi" ale odczucia podobne.

No proszę, to zawsze F1 w modelarstwie była, ale żeby można gotowe zbiorniczki i śmigła kupować? Kiedyś samemu mozolnie się śmigła projektowało i wykonywało, a zbiorniczki lutowało się z blachy z puszek po rybkach. Kiedyś pojemność zbiorniczka była 10 cm3, a potem zmniejszono do 7,5 cm3. Jaka jest ich pojemność teraz?

Był jeszcze polski niebieski "szczotek". Zdecydowanie większym problemem było źródło zasilania do modeli mających latać.

Gratulacje dla ścigantów. Na jakich silniczkach teraz się lata?

Piękny model Ci wyszedł. Co do wklejania filmu to po otwarciu go po spodem masz "udostępnij" klikasz w to i otwiera Ci się to białe okno. Kopiujesz ten kod i wklejasz do swojego wpisu. Jak wkleisz z samym http (bez s) to od razu będzie otwarty ekran z filmem:

Za moich młodych lat, czyli nie tak dawno, ważnym pytaniem było czy będzie można napędzać modele latające silniczkiem elektrycznym.

Te balony to szybciej latają niż te samolociki. Chyba trzeba poczekać na rozwój tej konkurencji.

Pokręcił bym się znów chętnie wokół "rury" w F2A, pomęczył w F2B i poprzepychał w kole w F2C. Zawodniczo tylko w wyścigu startowałem, a widzę na zdjęciach, że koncepcja akrobatek nie zmieniła się.

Akryle rozcieńczam wodą, a samoloty były i są matowe:

Zrozum dokładnie. Modele nie są do chwalenia się. Buduje się je dla przyjemności, no chyba że poniemieckie. Wtedy do chwalenia się. Jestem już dawno tam zaproszony przez Tych, którzy budują piękne polskie modele. I wcale nie są traktowani "również". Bardzo mnie dziwi, że Ty gość Imprezy jesteś tak przemądrzale nastawiony.