



-
Postów
3 068 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Paweł zeszło - farba ze ścian To tak w analogi rozmowy studentów: - Zdałaś coś w tej sesji? - Tak, pościel do pralni.
-
Piotr zwróć szczególną uwagę na te listwy kryjące szczeliny lotek, klap i steru kierunku. Jeżeli w lotkach i klapach miałem OK, to w SK po wklejeniu wręgi statecznika pionowego zahaczała o jego krawędź przy większym wychyleniu SK i powrocie do neutrum. Druga sprawa to sprawdź czy ciasno jest spasowany bagnet z tuleją od steru wysokości. U mnie jest minimalny luz, chyba mniejszy jak 0,1mm ale przy szybkich przelotach potrafi SW zatrzepać.
-
Czy jestem z niego zadowolony? Szału nie ma ale nie jest aż tak tragicznie aby go sprzedać, choć od tego typu modeli wymaga się zdecydowanie więcej. Pomijając efekty estetyczne, to głównym jego problemem jest waga. 500g mniej i jest cud-miód-wazelina
-
Szkoda, że tylko pod kątem wytrzymałościowym
-
Paweł abyś się zdziwił. Ten model przy takim nurkowaniu jak napisałeś wyjdzie bez szwanku. Co najwyżej to może mu odfrunąć kabinka i naklejki.
-
Jurku i to jest to
-
Rafał pewnie jakby dało radę zrobić lżejsze to by je zrobił 150g Pb to ja wsadziłem przy pakiecie 4S 3000mAh a przy Piotrka 2200, to tego Pb może wyjść czasami więcej. Co ciekawe, ta cegła nawet dość poprawnie lata.
-
Kołpak ołowiany załatwiłby sprawę
-
Przy pakiecie 2200 to możesz w wędkarskim kupować ołów w sztabkach po 100g.
-
Fotki mogę podesłać jutro (jestem poza domem). Klapki serw zrobiłem klasycznie - mosiężny "nit" wklejony od góry lotki/klapy i od dołu poprowadzony równolegle do skrzydła popychacz. Dokładnie tak jak tutaj w Minimoa (fotka jeszcze przed przyklejeniem osłony Przy Twoich osłonach możesz wszystkie cztery serwa wyprowadzić tak jak są klapy w Falcon'ie Między pakietem a silnikiem mam zero miejsca. Pakiet idzie max. do przodu i opiera się o silnik. Do lotek mam plastikowe dźwignie. Gdybym robił wyprowadzenie popychacza klap górą to też były plastikowe dźwignie, a że zrobiłem dołem to wykorzystałem mosiężne "nity".
-
Piotr jak będziesz robił napęd lotek i klap wyprowadzając popychacz górą skrzydła, to te białe kapturki mogę Ci podesłać. Ja zrobiłem napęd od dołu skrzydła i mi zostały Jakby co to podeślij adres do wysyłki na PW
-
Te pokrywki to jeżeli napęd lotek i klap będzie wyprowadzony od góry skrzydła, do nich jeszcze powinny być takie małe, białe kapturki zasłaniające dźwignię od góry skrzydła oraz powinieneś dostać komplet jeżeli napęd będzie od dołu skrzydła.
-
Jurku silnik i pakiet, który by go wyważył nie mieści się w kadłubie
-
Piotr estetyka to najmniejszy problem w tym modelu. Proponuję kupić ciężki silnik i jeszcze cięższy pakiet. U mnie silnik 260g + pakiet 310g i jeszcze 150g ołowiu. Wyważaj go na +/- 75mm
-
Gratulacje za oblot. Nadal Ci jej zazdraszczam
-
skrzynka onetowska
-
Witam Pytanie stricte niemodelarskie ale... nie ma działu niemodelarskiego więc tutaj Po 3 tygodniach nieobsługiwania poczty e-mail w pracy dzisiaj przy jej uruchomieniu pojawił się taki komunikat jak w tytule. Konkretnie o co chodzi: Korzystam z programu Outlook dostarczonego z pakietem Microsoft Office 2003 (szkoły nie stać na zakup nowszego oprogramowania, system Win7) Wiadomości odbierają się normalnie i nie ma z tym problemu. Problem pojawia się przy wysyłaniu nowej wiadomości i kliknięciu ikony Do... gdzie normalnie powinna wyświetlić się książka adresowa, ten sam komunikat pojawia się w momencie prześlij dalej i kliknięciu ikony Do... i tu też powinna wyświetlić się książka adresowa a wyświetla się ów komunikat. Cały komunikat brzmi: Interfejs obsługi wiadomości zwrócił nieznany błąd. Jeśli problem nie ustąpi uruchom ponownie program Outlook. Uruchamiałem ponownie, sprawdziłem wszystkie aktualizacje, przeczyściłem komputer programem Ccleaner oraz windows'owym narzędziem do oczyszczania dysku i komunikat wyświetla się dalej. Jak wpiszę w pasku Do... adres ręcznie, to jest OK. Na głównym oknie jak chcę wyświetlić okno książki adresowej to znowu ten sam komunikat. Domyślam się, że nie umie otworzyć zawartości książki adresowej. Reinstalacja Outlook'a raczej mnie nie interesuje bo: - w folderze wiadomości wysłane mam całą bazę wysłanych wiadomości, którą muszę mieć - w folderze wiadomości odebrane jest dużo wiadomości, które muszę jeszcze mieć - odtworzenie książki adresowej ze wszystkimi adresami zajmie mi wieeeki (coś gdzieś mi świta jakieś pliki csv ale... ) Wiem, że dla Windows XP SP3 (mam Win7) i pakietu Office 2003 wsparcie techniczne skończyło się 8 kwietnia 2014r. Ktoś coś wie jak temat i problem rozwiązać? Z góry jestem bardzo dźwięczny ( ) za okazaną pomoc i zrozumienie.
-
No i Minimoa zaległa w czeluściach jakiegoś garażu. Ehh...
-
Ja bym jeszcze sprawdził czy na przedłużce nie ma jakiegoś "zwarcia".
-
Przymierzam się do kupienia PitLab'a ale... zawsze coś wyskoczy z nieplanowanych wydatków
-
-
No to Falcon pierwszy raz w tym roku sobie polatał. Pogonić go trochę chciałem, bo taki mułowaty się robił. Mniej więcej tak to wyszło Szału z wysokością nie ma i z termiką też ale nie oto chodziło. Chodziło o to i zdecydowanie mogę powiedzieć, że stać go na więcej (max. 168km/h).
-
Dzisiaj pierwszy raz samodzielnie wypuściłem Fascination w powietrze. Do tej pory zawsze ktoś mi pomagał. Pogoda bardzo fajna ale noszenia zero, jakby ktoś rozrzedził powietrze. Tak to mniej więcej wyglądało Wykres wysokości Wykres prędkości
-
Wacek podobał się wszystkim ale nie każdy o tym pisze
-
Bogdan fantastyczne fotki - dzięki