Paweł jak chcesz zwiększyć prędkość to dociąż model zachowując wyważenie zalecane przez producenta w jego skrajnym początkowym punkcie licząc od krawędzi natarcia.
I na tym bym poprzestał.
Pamiętaj, że zwiększając prędkość zwiększasz siły działające na skrzydła, więc bez przesady bo złożą się nad kadłubem w czasie lotu.
Poza tym z ASW 17 hot linaer'a nie zrobisz.
Proponuję Blizzard'a od Multiplex'a.
Marku tego Wam zazdroszczę.
Ja tu w Śremie jak Robinson Cruzoe
Nawet kilka dni temu jakiś Piętaszek się znalazł ale wiem czy po pierwszych kretach mu nie przejdzie
Zamienię żonę na toxic'a
Nie bita, pierwszy właściciel, po przeglądach, mało wymagająca i dość tania w utrzymaniu, nie pali, pije 0,5l/m-c niskoprocentowe, czyli chmiel lub owoce.
Pierwszy lakier, bez liftingu, buda się trochę rozeszła ale w granicach normy.
P.S. Jako gratis dorzucę jej producentkę (projektant lata z Markiem Szufą)
Boguś nie szkoda Ci obiektywu na fotografowanie takiego czegoś jak Toxic?
No jak to coś wygląda? I jeszcze ta "czacha" na skrzydle, że o kolorach nie wspomnę.
A tak po cichu między nami, też mam chrapkę na Toxica
A ja specjalnie upiłem box na dach aby mieć jak modele na Żar przywieźć a tu się okazuje, że nie mam co ich zabierać, bo nawet do hangaru mnie z nimi nie wpuszczą
Ło jeżu kolczaszty no pewnie, że można tak latać i też tak latałem swego czasu i nie odczuwałem większej różnicy ale idealiści, perfekcjoniści, detaliści i inni ach-oh naj... zapewne znaleźli by tutaj setki powodów dla których jest to bee, że o wyważeniu nie wspomnę
Nie pamiętam kto i gdzie mi to powiedział:
Umiesz lepiej, to zrób - krytykować każdy potrafi
A tak na marginesie wydarzeń, czy każdy z nas wykonuje swoją pracę idealnie, nieskazitelnie, doskonale
Piotr popychacz był wklejony i od SW i od SK.
Jakich wychyleń użyłem do oblotu
A nie masz drugiego zestawu pytań np. jakie siły działają na skrzydło podczas wychodzenia z nurkowania na wysokości 50m z wysokości 300m pod kątem 70*
Pamiętam tylko, że ograniczałem SK, bo przy zbyt dużym wychylenie ta maskująca listwa po powrocie do neutrum potrafiła się zahaczyć.
Ostatecznie SK wykorzystuję jako mix z lotkami.
SW prawdopodobnie ile się dało. Lotki proporcjonalnie 20mm góra i 10mm dół.
Klapy 3mm do termiki (cokolwiek to znaczy przy tym modelu) i 80* do lądowania.
Butterfly lotki góra 20mm klapy 70*
Z tego wątku, pierwsza strona, 18 post film obrazuje wszystko.
Jurku napęd to Bowden sklejony na całej długości z kadłubem ale nie tutaj jest błąd. Po założeniu statecznika można zwyczajnie ręką go poruszać góra dół. Odchyłki końca statecznika są rzędu 5mm w górę i 5mm w dół.
Rozwiązaniem jest uszczelnienie tulei przez którą przechodzi dźwigar statecznika poziomego.
Jurku no nie traktuj mnie jak przedszkolaka.
Skrzydło jest sprawdzone całe. Luzów brak na:
- serwie
- orczyku serwa
- połączeniu snap popychacza - snap orczyka serwa (zastanawiam się nawet czy nie jest za ciasno, ale jeszcze chodzi)
- połączeniu snap popychacza - snap dźwigni powierzchni sterującej (też zastanawiam się czy nie za ciasno)
Popychacz z pręta stalowego 2mm gwintowany.
Po wkręceniu w snap zaklejony (nie paiętam czy UHU Por'em czy CA)
Serwa obciągnięte folią termokurczliwą i oprócz przykręcenia do drewnianych ramek, wklejonych na żywicę, podklejone CA.
Może czegoś nie wiem ale gdzie szukać luzu?
Piotr model lata całkiem poprawnie ale... Posiada profil HM 354, czyli dedykowany do F5B i tu zaczyna się mały myk
Przy tym obciążeniu to z termiką słabawo ale mała trąbka powietrzna to go w górę pociągnie.
Zwróć uwagę na usterzenie poziome. U mnie dźwigar wchodzący w rurkę mosiężną ma minimalny luz, jakieś 0,1-0,2mm a jak robię szybki przelot, to statecznik wpada we flatter.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.