Skocz do zawartości

PK999

Modelarz
  • Postów

    1 441
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez PK999

  1. A z innym pakietem? Albo nawet włączenie ładowania bez podłączonego pakietu?
  2. Wygląda na akumulator w kiepskim stanie. Sprawdź też na starszym oprogramowaniu, u mnie po aktualizacji też czasem zawiesza się i gaśnie wszystko. Startuje po wciśnięciu resetu.
  3. Ja mimo wszystko polecam zawiasy. Te będą odpowiednie http://rc-team.pl/zawiasy/23312-kavan-zawias-plaski-34-x-16mm-sredni-ak0105.html# wystarczy 3 sztuki na ster wysokości. Zawiasy skutecznie odciążają serwa. 2. Sprawdz mocowanie serw lotek i steru kierunku (to drugie na ogonie co się rusza) oraz popychacze i dźwigienki pod kątem luzów. Jeśli nic nie znajdziesz to trening, trening, trening. 3. Jeśli na ziemi jest wszystko ok to trening, trening, trening. 4. Trening, trening, trening. 5. W pioneerze ster kierunku (ad.2) według wielu jest za mały lecz jest w sam raz. Trzeba tylko umieć go używać. Delikatnie skręcaj jednocześnie kierunkiem i lotkami to zobaczysz różnicę - trening, trening, trening. 6. Oba pakiety napewno są 3s 11,1V? 7. Szukaj, czytaj, szukaj, szukaj, czytaj. A później trening, trening, trening.
  4. Masz rozmiar w milimetrach, cal ma ok. 25,4mm. Gdzie trudność?
  5. Jeśli z ponad 100m słyszysz lecącego EG to leci on...120-150km/h? Przy tej prędkości w tej klasy piankowcu wszystko flatteruje i model faktycznie już nie leci tylko idzie jak cegła. Jedynym szybowcem piankowym który miałem i daje radę przy podobnej prędkości jest graupner junior, a ten przy wiotkim EG jest jak laminat. Inne modele zaraz po wystąpieniu takiego zachrypniętego gwizdu trzeba było hamować, bo miały ochotę się rozsypać.
  6. PK999

    Pobór prądu.

    Spadek napięcia na pakiecie wynikający z dużo większego obciążenia niż przy jednym silniku. To oczywiste, że jeden bierze pół tego co dwa ale przy idealnym zasilaniu z oporem wewnętrznym równym 0, idealnych złączach i przewodach no i z nadprzewodnikami w regulatorze i silniku:)
  7. PK999

    Silnik o zmiennym kv

    Hejho! Czekam tylko na jakiś upalony silnik w cenie złomu aby to sprawdzić
  8. PK999

    Pobór prądu.

    Nie wdając się w sprawność pakietu, złączki, przewody, śmigła itp jednak najłatwiej odłączyć jeden z silników i zmierzyć.
  9. I robi większy ubytek w piance = mniej dokładne cięcie 0,8mm to też przesada. Trzeba dużo prądu aby nim ciąć i zrobisz 1mm szpary. Mi do okazyjnego cięcia pianki wystarcza jeden drut odwinięty z linki rowerowej. To jakieś 0,3mm Drut należy grzać tylko tak aby powoli przecinał piankę, gdy grzejesz do czerwonego zrywają się końce i wypala on dużo pianki.
  10. Zbyt duży skłon silnika w porównaniu z ciężkim ogonem i oddaniem trymerem wysokości? Jedynie słaba reakcja na lotki przy dużej prędkości jest zastanawiająca. Może sztywność popychaczy, bo serwa raczej mocne. Tylko to wszystko pilot rc z 20 letnim doświadczeniem powinien rozpoznać i wyeliminować sam.
  11. Jeśli napięcie spadło do 0 to nawet jeśli naładujesz tą celę a później zbalansujesz cały pakiet to po kilku rozładowaniach ta rozładowana cela zgrzeje się i spuchnie. Najlepiej zrobić 2s jeśli czujesz się na siłach.
  12. Niektórzy tak robią ale trzeba to zrobić mądrze. Nie można przebić ogniwa bo wtedy BUM. Ja opuchnięte cele sciskam lekko w imadle z odpowiednimi szczękami - niemetalowymi i o takich wymiarach aby równomiernie naciskać całe ogniwo. Można wtedy dziabnąć samą koszulkę. Nacisk jest po to aby dokładnie usunąć cały gaz i nie wpuścić powietrza do pakietu. Otwór oczywiście trzeba zakleić. Po zabiegu ogniwa są twarde jak nowe. Nie poprawia to znacznie wydajności pakietu ale dość trwale zmiejsza wymiary. Chociaż ostanio odratowane 2 z 3 cel pakietu (który dłuższy czas był rozładowany do dokładnie 0.3v na cały pakiet 3s) ponownie leciutko spuchły po kilku cyklach z rozładowaniem 2c. Oczywiście taki zabieg jest bardziej niebezpieczny niż siedzenie na podłodze (co innego na krześle, bo można spaść) więc trzeba wykazać się myśleniem aby nie było zaraz kolejnego na forum tematu o "samoistnym" zapłonie lipola.
  13. Masz na forum dosc duzy temat o f3k. Jest o konstrukcji zarowno modeli konstrukcyjnych jak i laminatowych. Dobrze poszukaj.
  14. A ma być propsaver dalej? Miałem silnik z taką zintegrowaną piastą a nie pasowało mi mocowanie na gumke - dłuższa oś i zwykła piasta musiały nastąpić. Jeśli ma być na gumkę to najlepiej wykręcić jedną śrubkę z oryginalnego wirnika i zrobić jeszcze dwa gwintowane otwory aby było co 120st. Dalej już 3 śruby w te otwory i będzie siedziało lepiej niż 2-łopatowe. Robota dość precyzyjna i wymaga odpowiednich narzędzi ale wykonalna w domowych warunkach.
  15. PK999

    FunJet upolował kreta :D

    Hejho szybkolatający! Myślę nad czymś pokroju funjeta lecz nie w głowie mi 300km/h i wystarczy jak będzie z depronu. W związku z tym poszukuję wymiarów funjeta aby zrobić coś co będzie miało podobne proporcje. Jeśli ktoś zechce pomóc prosiłbym o wymiary zaznaczone na zdjęciu: żółty nosek, zielona duża cięciwa, różowa mała cięciwa, biała średnia cięciwa, czerwona rozpiętość, niebieska długość końcówki oraz niezaznaczone wymiary stateczników pionowych. Z góry dziękuję za odpowiedź.
  16. Ni prawda. Za to cena w tme wbija w fotel. Y/F-22 - Kuba - poszukaj nadajników od v929 i podobnych. Siedzą tam właśnie takie kompaktowo zbudowane joye.
  17. Ma prawo działać. No może poza łączeniem potencjometrów dodatkowego joya z fabrycznymi. Tylko gdzie chcesz umieścić ten dodatkowy drążek i jak go wygodnie i bezpiecznie obsługiwać?
  18. Jest dokładnie odwrotnie. obracające się śmigło stawia większy opór niz zatrzymane. No i silnik nie pobiera prądu na hamulcu. Włączyłeś pewnie nieświadomie gdy podłączyłeś zasilanie a na aparaturze był gaz na max a następnie zjechałeś gazem do zera. Taką samą procedurą możesz wyłączyć hamulec.
  19. Zasiadam na widowni
  20. PK999

    Saito FG-36 kaszle

    Twój olej jest jak najbardziej dobry do 4T ale do silników które pracują w oleju a nie go spalają. To nie jest olej do mieszanki paliwowej. Mi to smakuje świecą - wykręć wyszczotkuj i sprawdź. Przez krótki czas powinno być dobrze.
  21. Piękna robota! Nie wiem jak to zrobiłeś, że nosek nieuszkodzony a dalej taaakie zniszczenia ale naprawa profesjonalna. Jeśli już musi coś być to moim zdaniem lepiej zbrojona taśma i to nie na grubo tylko jedna warstwa. A najlepiej to zostawić jak jest. Szkoda roboty na oklejanie a później rozklejanie.
  22. Szlifować nie ma co. Te lakiery zmywają się rozpuszczalnikiem nitro - pianki on nie rusza (z tego co pamiętam - trzeba zrobić próbę!) Zostaną Ci resztki koloru w porach ale nowy lakier je przykryje. W między czasie zmatujesz powierzchnię i będzie ok. EPO zdecydowanie łatwiej (i ładniej) okleić niż pomalować.
  23. Papierek ścierny 800. Ale to przed malowaniem. W tej chwili pogrubiając warstwę lakieru zdziałasz tylko tyle, że odpadające kawałki będą większe.
  24. Tomasz...jak ja Cie nie lubie! Realizujesz moje marzenie - mieć czas, środki i umiejętności (jednocześnie) i tworzyć modele bazując na swoich pomysłach. W sprawie ogona pioneerowego - stateczniki, jako część zamienna, są w sklepach od ręki. Co do profilu to nie sądzę aby był określony. Ale chyba nie ma problemu aby odciąć część skrzydła wpuszczonego w kadłub i odrysować profil. Później już tylko wykonać szablony i wyhotwajerować centropłat z pianki. Pianka ahhh pianka.
  25. No i z tematu o budowie jak zwykle wyszedł temat o tym jakie to niebezpieczne rzeczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.