Skocz do zawartości

PK999

Modelarz
  • Postów

    1 441
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez PK999

  1. Ooo a jest jakieś uzasadnienie tego pomysłu? Przy podłączaniu silników zastanawiałem się czy lepiej aby obracały się do "wewnątrz" czy odwrotnie. Ale nic nie wpadło mi do głowy. Jak teraz o tym myślę, jeszcze jedno przychodzi mi do głowy. "Problem" może leżeć w regulatorze. Mam przykład z innego modelu. Lecę poziomo pusherem ze stałym śmigłem przy 30% gazu. Gdy nie zmieniam położenia drążka gazu i zduszę wysokość obroty silnika bardzo rosną - śmigło jest napędzane pędem powietrza a regulator nie stara się utrzymać obrotów. Coś mi się przypomina, że widziałem w jakiejś instrukcji regulatora taką funkcję. Edit: Doczytałem, że mój regulator ma tę funkcję. Nazywa się kontrola obrotów. Na sam początek włączę tylko to i spróbuję. Jednak tylko w helikopterowych regulatorach. Chcę przez to powiedzieć, że nawet jeśli zmiejszyłem moc na jednym silniku do 20% ten silnik kręci się znacznie szybciej. To nawet słychać. Spróbuję ustawić jeszcze 100% aby przy max wychyleniu kierunku ani trochę nie napędzać jednego silnika. Nie mam ustawionego hamulca więc swobodnie obracające się smigło powinno zrobić porządny hamulec.
  2. Hejho! Skrzydełko dzisiaj doczekało się oblotu. Silniki dostały różnicowanie ciągu. Mix działa jedynie odejmując moc z wewnętrznego silnika w zakręcie. Sterowanie oczywiście drążkiem steru kierunku. Na pierwszy lot ustawiłem wagę SK na 30% - prawie nie widziałem efektu skręcania. Później 50% - lepiej ale dalej nie zadowalająco. Skończyło się na 80% - czyli przy gazie na max. i pełnym skręcie kierunkiem mam 100% na jednym silniku i tylko 20% na drugim. Nie działa to tak efektywnie jak się spodziewałem. Może to mieć związek z tym, że napęd ogólnie jest anemiczny. Silniki mają 900KV, pędzone są z pakietu 3s. Ciąg statyczny zestawu jest co prawda równy a może i ciut większy niż waga modelu ale prędkość strumienia zaśmigłowego nie jest wielka - śmigła to 8x4. Przy czym prąd max. na ziemi to 9A (4,5A na silnik). Takie działanie było poniekąd celowe. Mam zamiar wpakować tam 4s i latać "pół dnia" bez ładowania. A dzisiaj wyglądało to tak: Około połowy jest kilka zakrętów z wykorzystaniem ciągu różnicowego. Pozostało to, czego nie lubię najbardziej. Trzeba to szpetne epp czymś pokolorować, bo przykro się robi jak się na to patrzy
  3. Pianka wiecznie żywa To już moja czwarta odbudowa piankolota a ten model nie miał być z założenia piękny więc i prace szły dość szybko. Z 5-6 wieczorów + parę minut na ustawienie wszystkiego.
  4. Hej wszystkim! Wygląda na to, że się udało. Doczekałem się w końcu spokojniejszej pogody. Ostatnie dni to ciągle 5-9m/s. Super do latania laminatowym Falconem (w końcu 1,6kg szybowca lądowało "do ręki") ale do asw jakoś mi ta aura nie pasowała. Dzisiejsze warunki to wiatr 1-2m/s, -5st.C i delikatne opady śniegu. Do modelu podpasował idealnie pakiet 2s 1350, który kupiłem kiedyś jako używany. Pakiet w średnim stanie dlatego nie nadaje się do wymagających napędów, początkowo pracował we wkrętarce, później długo leżał ale jego wymiary i waga okazały się odpowiednie do ASW. Z pomocą opaski rzepowej udało się pakiet zamocować na dnie kadłuba. Sam oblot na prywatnym lotniskowcu miał trudne rozpoczęcie. 10s po starcie okazało się, że model wyważony "na dźwigar" jest bardzo korkolubny. Lądowanie 100m od siebie i spacer... Na całe szczęście to nie pierwszy oblot tego dnia (poleciało 2-silnikowe skrzydełko, które przedstawiłem gdzieś tu na forum) i miałem w kieszeni gumkę recepturkę i 40g doważenia z latającego skrzydełka - tam się nie przydało. Dołożyłem 20g na nos, obwiązałem gumką, silnik i w górę. Noooo i teraz już się leci, moża nawet podjąć próbę trymowania. Kilka zakrętów i lądowanie. Dokładam jednak kolejne 20g na nos. I to właśnie uczyniło model sterownym. Lot z odważnikami nawet można pokazać - wcześniejsze były wyżej i mobius nic nie widział. W okolicy 1,20 jest nawet wymuszony korek. Wcześniej nie trzeba było prosić Ogólne wrażenia: Pomyłką jest polecanie tego modelu na pierwszy. Skończy w 28 kawałkach. Stąd ASW-28 Bardzo czuły na położenie ŚC, bardzo niestabilny przy małej prędkości - mała cięciwa. Za to szybko traci prędkość - ciężko mi było wykonać pętlę bez silnika z wysokości mniejszej niż 40m. Wobec powyższego nie wiem jak nim latać, wolno - źle, szybko - zwalnia. Pomogłoby zapewne ze 200g doważenia, bez przesuwania SC. Nie wiem tylko czy konstrukcja by to wytrzymała. No i silnik byłby już wtedy znacznie za słaby. Ale, aaalee! Jest jeden plus! Model naprawde ładnie wygląda na niebie Tymczasem czekam na termiczną pogodę, może wtedy ASW pokaże w czym jest dobre. Pozdrawiam!
  5. Wierze Papier na balsie robi cuda. Miałem jeszcze pytać czy zakończenia skrzydeł są jak w pierwowzorze...ale po drugim zdjęciu już wszystko jasne. Czekam na oblot
  6. Z ciągiem większym niż waga modelu, dokładnie tak. Tutaj ciągu jest sporo mniej więc model spada (bo nie leci), cały czas przeciągnięty. Taka to moja teoria:)
  7. Jedynie oklejone taśmą czy laminowane? Jakiej grubości to deska?
  8. Jak sprawdzasz wyważenie? Wygląda to na bardzo ciężki ogon.
  9. Coś pięknego Z czego są lotki?
  10. PK999

    piasta stała

    W takim razie zapewne masz piastę na 3,17/3,2 0.2mm luzu to w sam raz na pasek typowego papieru drukarkowego prawie na cały obwód wałka. Do wykonania w 8 sekund i przy tym silniku wystarczające.
  11. PK999

    piasta stała

    Nawet w komentarzach masz napisane "Keep in mind that the screws are not facing each other." Jeśli jest luźno to masz: a.Piastę 3mm - oś 2,3mm b.Piastę 3,17mm a oś 3mm (pomyłka w zamówieniu albo w realizacji zamówienia) Albo jakąś nietypową oś - co to za silnik?
  12. Lotkę kleisz do kupy klejem cyjanoakrylowym albo polimerowym czy co tam masz pod ręką. Zawias, jeśli nie ma wystarczająco dużo pianki aby skleić oryginalny w całość, zastępujesz kilkoma paskami tworzywa PET wyciętego z plastikowej butelki. Nacinasz skrzydło i lotkę blisko górnej powierzchni i wklejasz w nacięcia nowe zawiasy. Wklejone serwo wycinasz nożykiem i wyciągasz. Nowe wklejasz na jego miejsce, podłączasz, zakładasz orczyk i działa.
  13. A dlaczego nie? Do czego te przewody? Do ładowania? Pytasz o długość...masz zamiar ładować akumulator u sąsiada po drugiej stronie ulicy ładowarką stojącą u Ciebie?
  14. PK999

    Pokrowce na skrzydła

    We wszelkich marketach są dostępne karimaty pokryte jednostronnie taką folią jak pokazał TeBe. Polecam pianki do ćwiczeń, do kupienia w marketach i sklepach sportowych.
  15. PK999

    jaki pakiet do szybowca

    4xNi-mh po staremu. Albo lipo z przetwornicą 1s+step-up, albo lipo 2s+step-down. Wszystko zależy od potrzebnej masy, wymaganego czasu lotu i upodobań.
  16. Czyli to co zwykle - odwrotnie podłączyłeś zasilanie. Uszkodzenie naprawialne.
  17. Nic nie mogło się zawiesić, bo włącznik fizycznie odcina zasilanie wszystkiego. W pozycji wyłączonej jest tak, jakby zasilanie było wyjęte. Bartek - Jeśli nie masz zacięcia elektronicznego raczej nic nie zdziałasz. Chyba że cudem. Poszukaj kogoś blisko siebie kto zajmuje się takimi rzeczami i migiem dojdzie on do przyczyny. To bardzo prosty nadajnik. Na początek trzeba pomierzyć zasilanie w kilku punktach. Opisz jeszcze to piszczenie. Pika z przerwami tak jak przy alarmie przełącznika czy to dzwięk ciągły?
  18. Potencjometry w 9x z czasem tak mają. Zwykle nie AŻ tak ale 1-2% potrafią uciekać. Sprawdz połączenia i luty przy tym potencjometrze. Najlepiej ponaciskać na miejsca lutowania i złączki czymś niemetalowym na włączonej otwartej aparaturze. Oczywiście obserwując co się dzieje na wyświetlaczu.
  19. Dla mnie super! Zawsze lepiej, z punktu widzenia samodoskonalenia, zrobić niż kupić. Takie mocowanie łopatek to nic trudnego. Tym bardziej, widać po słownictwie i wykonaniu detalu, że masz dostęp do odpowiednich maszyn. Jakbym robił dla siebie dałbym tam 2xM2 i podkładkę po nakrętkę piasty aby nie polegać tylko na kleju. Ten materiał lepiej spawać niż kleić. Czy i ile to wytrzyma - czas pokaże. Jeśli coś puści to będzie wiadomo co poprawić następnym razem. Tymczasem gratuluję podejścia do sprawy i pewności siebie! Wielu zrezygnowałoby już po pierwszych odpowiedziach.
  20. PK999

    Halowy A310

    Robi wrażenie i prawie mógłby wisieć w miejscu bo to uskrzydlony sterowiec. Ale zakrety robi nieładne...zaciąga zadem jakby miał nieruchomy kierunek...pewnie ster kierunku przy tej prędkości jest mocno nieskuteczny. Może nie różnicują ciągu silników w zakręcie? Tego nie wiem. Ale napewno chłopaki dużo się napocili aby to wszystko latało jak samolot.
  21. Samym napędem potrajasz wagę modelu. Zdecydowanie nie. Poza tym w bixlerze silnik ma duże KV i małe śmigiełko=duża prędkość. Tego chyba nie chcesz. Do orzełka ideałem byłby napęd z modelu halowego. Do tego pakiet 2s do 800mAh albo 3s do 500mAh. Serwa, jeśli chcesz tanio to 5g hxt. Przy takim wyposażeniu wystarczy dwie 2mm rurki węglowe w skrzydło i tak samo w kadłub. Jeśli zrobisz na swoim wyposażeniu będziesz pakował masę węgla, a model i tak będzie się łamał przy byle krecie. Do tego ciężki orzełek nie polata bez silnika i będziesz miał skrócony lot.
  22. A mógłbyś przy okazji tematu i warunków postawionych w pierwszym poście zamieszczać przybliżony kosztorys? Ile sklejka, ile styro, ile taśma itp.??
  23. Co znaczy "działa tylko w pewnym zakresie"? Serwo dochodzi do jakiegoś punktu i dalej nie chce?
  24. 1. Nie nawija się delikatnie. Drut ma być naciągnięty aby później nie wibrował. Nic nie trzeba lakierować. 2. Na ostrym kancie blachy uszkodzić warstwę izolacyjną jest bardzo łatwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.