PK999

Chyba wolałbym te pieniądze dołożyć do systemu z telemetrią. Signal distance: Around 300-400 meters - w takich odległościach to i piszczykiem za 12zł idzie sobie poradzić.

Zapewne są po 3 w szeregu. Jeśli to zwykłe diody to zapewne płynie przez nie 20mA. W obu zestawach masz 6 takich układów czyli wezmą 120mA. Przy 9V. O takie napięcie zasilania trudno w dzisiejszych modelach więc potrzebne będą zmiany w układzie.

Co racja, to racja. Kupisz 9x i będzisz miał możliwości rozwoju na kilka lat. Mimo to uważam, że pierwszym a nawet kilkoma pierwszymi modelami trzeba latać na najprostrzym nadajniku. Nie chodzi nawet o koszt. Nawet starzy wyjadacze teraz klepią miksy zastępujące umiejętności, myślenie i poprawne ustawienie modelu. Później dziwią się, że model nie słucha się ich w powietrzu. Można oczywiście latać bez wspomagaczy i na najbardziej wypasionej aparaturze. Jak z tego co widzę jest moda na ustawianie miksow kierunek-lotki, gaz-wysokość, gaz-lotki, wielkich expo i D/Rów po kilka możliwości na różnych przełącznikach - i to w prostych trenerkach. Także jeśli utrafisz okazję (bywają) zakupu prostej aparatury za mniej niż nówki w sklepach, tam cena rzeczywiście jest bezsensowna, ja pomysł popieram. Wyszkolisz się na tym bezbłędnie.

Po długiej walce odpuściłem. Alarmy na napięcia zrobione "na około". Przełącznik wirtualny na zadane napięcie na A1/A2 + alarm włączający się po tym przełączniku. Z menu samej telemetrii nijak nie chciało zagrać. Jakby ktoś miał pomysły dlatego to poproszę tutaj Pozdrawiam.

Hejho! Jako, że dorobiłem się modułu z telemetrią FRsky chciałbym go maksymalnie wykorzystać. Moduł został połączony z nadajnikiem tgy 9x + oprogramowanie do obsługi telemetrii er9x. Poustawiałem sobie alarmy rssi, to działa poprawnie. Jednak nie mogę ogarnąć alarmów napięć z wejść analogowych odbiornika A1 i A2. Po ustawieniu, napięcia wyświetlane są poprawnie ale mimo ustawionych alarmów nic się nie dzieje po spadku napięcia poniżej ustawionego. Proszę o poradę posiadaczy podobnego zestawu.

Ooo na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi. Chodzi o obciążalność prądową? Jest na forum kilka tematów o tym. 50mW? Wiesz chyba jaki to prąd przy stadartowym 5V zasilaniu... Jedno mocne serwo potrafi szarpnąć powiedzmy 15W i nie sprawia to problemów. Nawet w małych odbiornikach ścieżki zasilania są wykonane jako maksymalnie szerokie i do tego obustronnie.

Są tanie ale nie nadają się do nauki. To modele dobre dla zaawansowanych. A tanie są dlatego, że są wycięte ze styropianu/styroduru - to materiał sztywny ale kruchy i jak walniesz o ziemię będziesz miał 8 części. Szukaj górnopłata z epp/epo to nauczysz się latać.

Jeśli chcesz przystosować stojan silnika to można. Jeszcze lepiej blachy z wirnika silnika szczotkowego. Można zdjąc 4-5 blach na pasującą średnicę do wału. Diody świecące połączyłbym w takim wypadku szeregowo a uzwojenie nawinął jako jedną fazę, może nawet co drugi ząb (przy parzystych) + mostek prostowniczy smd. Ilość zwojów najłatwiej wyznaczyć doświadczalnie, już kilka powinno wystarczyć - drut średnicy <0,1mm.

Wg, informacji z pierwszego postu w tym temacie to silnik 980KV czyli na 3s ze śmigłem 8x4 ciągnął ze 300-400g max. Ale toto poleciałby i mimo to. Bardziej przyglądałbym się tej łacie żywicy na ogonie - to naprawa czy tak było od początku? To swoje waży. Nie znalazłem też foto z rozmieszczeniem wyposażenia. Ale co fakt, to fakt. Silnik i pakiet 3 razy za duży do tego modelu.

Do zrobienia. Coś na kształ toroida nie zadziała. Mają być zęby z blach i na nich uzwojenie. Tak jak w silniku. Wystarczą dwa i jeden magnes na odwodzie. Silnikowi to nie zaszkodzi. Może być ciekawie, bo w takim układzie bez filtracji diody błysną w momencie przejścia cewki nad magnesem. Da to widmo świecących wycinków koła. Pomysł, temat, realizacja ciekawa i warta spróbowania. Dłubnąłbym coś takiego dla ćwieczenia mózgownicy. Lubię jednak rozwiązania mechaniczne, proste, pewne. Czyli dokładnie wykonana podstawa kołpaka i w niej odizolowany pierścień + jedna szczotka. Drugi biegun zasilania można przecie podkręcić pod śróbkę mocującą silnik i pojawi się on na nakrętce mocującej śmigło.

Czy nie lepiej do zasilania czegoś takiego zastosować 2-3 cewki umieszczone przy silniku/kołpaku/śmigle i magnes przy łożu silnika (albo nawet na masce)? Do takich prądów można zrobić naprawdę maleństwo, no i nie trzeba dodatkowych baterii ani wyłączników. Silnik tego nie odczuje a inteligentne oświetlenie samo zgaśnie po zatrzymaniu silnika.

Pomyśl nad zasadą działania tego urządzenia. Zmierzyłeś sobie lampkę. Pomiar należy wykonywać przy świetle dziennym. To zapewne też jest w instrukcji.

Hah. Na stronie sklepu abc-rc znalazłem ten silnik. Emax GT2820/06 KV985 - 540W, Ciąg max: 2300g za to w tabelce: GT2820/06 ma owszem, KV985 ale już 848W i ciąg max 2400g 540W ma GT2820/05 ale ten ma już wyższe KV i ciąg max 1900g Nie wiem w końcu co oni sprzedają?? Wracając do tematu. Motoszybowiec - czyli okazyjnie używasz silnika, ale jak już pracuje to zwykle na 100%. Zasilanie masz 3s i podwymiarowe śmigło więc mocy 848W nie osiągniesz. Korzystając z przydatnej strony ecalc.ch można wyliczyć, że nie przekroczysz 35A i osiągniesz 1800g ciągu. Regulator 40A ciągłego obciążenia będzie odpowiedni.

Zewnętrzny serwo-revers to kilkanaście złotych. Ingerencji w jedno z serw nie polecam, ale jest to jakieś rozwiązanie. Poświęcenie 2 kanałów na klapy - najlepsze wyjście, pod warunkiem posiadania wolnych kanałów.

Amperów nigdy za dużo Aby doradzić wypadałoby wiedzieć z jakim śmigłem będziesz latał i na ilu celach, no i jaki typ modelu.

1. To normalne. 2. Zabrać pieniądze do kieszeni i zapomnieć o problemie. Nic nie ważyć, nic nie kleić. Niewyważenie poprzeczne będzie niezauważalne w locie jeśli tylko geometria będzie ok. Do jednego z moich pioneerów czepiałem 40g kamerę przy końcówce skrzydła - po minimalnej korekcie trymerami latał bez problemu. Zadbaj o wyważenie wzdłużne modelu - to jest najważniejsze. Szczęśliwego oblotu! Pozdrawiam!

No nie gadaj! Akurat do tego modelu masz bardzo dobrą instrukcję z rysunkami i zdjęciami na stronie HK. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/653068701X48249X33.pdf

Jaki konkretnie to model?

No no. Wczoraj u mnie wiało 8-9m/s. U Ciebie pewnie podobnie. Dość odważnie jak na oblot takiego maluszka.

Jeśli tak piszesz to dla własnego bezpieczeństwa nie baw się jednak w przerabanie pakietów.

Wiem jaki był cel, tylko nie jestem pewien czy to poprawny układ. No i jak teraz? Jakieś zmiany?

A co robią te diody między + a płytką złącza trenera bo nie bardzo wiem?

Spróbuj go zmostkować i sprawdź co się dzieje. Twoj opis pasuje do problemów z ppm.

Z opisu wynika, że problemem nie jest soft tylko to co się dzieje dalej. Główny błąd to robienie wielu modyfikacji jednocześnie. Jaki wstawiłeś i jak? Najlepiej foto.

Kupiłeś bez systemu? W sensie bez płytki? Dalej mówisz, że win7 chodzi czyli jakiś system jest postawiony. Instalacja xp jest raczej bezproblemowa. Musisz się jedynie wcześniej zaopatrzyć w sterowniki pod xp dla Twojego sprzętu.