PK999

Dopisuje się do listy. 2x hxt900 na lotkach w piankolocie. Po kilku lotach na mrozie jedno przestało trzymać i dawało ruszyć lotką ale jednak wracało do neutrum Parę dni później drugie czasem drżało koło "0". Jedno rozebrałem w proch, umyłem w zmywaczu i poskładałem. Drugie w ramach eksperymentu tylko rozkręciłem i przeszło kurację grzejnikową 12h. Oba działają teraz bez problemu. Mam drobne przypuszczenia, że do awarii przyczynia się wątpliwa szczelność takich serw. W skrzydle łatwo zmarznąć a później po przyniesieniu modelu do domu siada na nim i w nim (serwie) wilgoć z powietrza. A już wyparować z zamkniętej obudowy ciężko.

Ten temat bez dokładnych pomiarów to wróżenie. Timing fabrycznie jest ustawiony na auto. Jeśli ktoś go przestawił mogą być takie efekty. Jeśli masz na składzie inrunnera podłącz go i sprawdź co się będzie działo. Dodatkowo silnik powinien się bardziej grzać i mieć mniej mocy. Można to tak po omacku diagnozować. Nie jest również wykluczone, że przez zimne luty któreś uzwojenie słabiej "ciągnie" ale tutaj to tylko oscyloskop albo zdjęcie koszulki i oględziny okiem.

Zupełnie nie przeszkadza. Ważne by nie przekroczyć max. napięcia zasilającego tj. 18V

Wielkość ogniwa robi jakąś różnicę? Jak są w pakiecie i tak nie można naładować ich osobno. Ważne, że to Ni-MH. Jeśli chcesz możliwie najtaniej i nie przeraża Cię ładowanie 12-15 godzin to szukaj ładowarki typu zasilacz wtyczkowy. Jakieś 10pln jak dobrze trafisz. Jeśli chcesz ładować szybciej i bezpiecznie, do tego znać parametry akumulatorów a w przyszłości ładować też inne rodzaje akumulatorów jak najbardziej opłaca się zainwestować jakieś 150pln w ładowarkę redox+zasilacz.

Równolegle! Szeregowo wyjdzie 6s 2200

Te silniki nie są wyważane. Są w miare dobrze wykonane i z równo rozmieszczonymi magnesami nie wibrują wyczuwalnie przy obrotach do jakich są przystosowane. Nie wiem dlaczego jest problem z osią. Tak czy inaczej przy budowie wrzeciona musisz mieć sprzęgło między silnikiem a wałkiem, napędem narzędzia. Te silniki z uwagi na otwory do wentylacji mocno szumią. Zapewniam jednak, że w czasie obróbki jak zagra cała maszyna i obrabiany detal tego dźwięku nie zauważysz.

Mimo, że w porównaniu do innych latających dlg na forum moja wiedza jest żadna pozwolę sobie trochę pogadać. Lustrzana powierzchnia to nie wszystko. Bez podciśnienia laminat będzie miał dużo gorsze właściwości. O porządny laminat wcale nie jest tak łatwo. Nawet produkty zawodowców mają wady. Jeśli nie chcesz od jutra jechać na zawody nie zawracaj sobie głowy robieniem modelu w takiej technologii. Sam kupiłem stary zawodniczy model i okazało się, że nie umiem latać. HLG to całkiem co innego niż reszta latających modeli. Teraz już jest dużo lepiej ale i tak najwięcej przyjemności daje mi latanie tworem podobnym do ALULi z profilem KFM który zrobiłem z depronu. 160g najtańszego mojego modelu a daje najwięcej zabawy. Tak sie bawiłem aż zrobię go chyba od nowa bo się lekko zużył. Owszem, 50 metrowe podejście do lądowania z 3m wysokości i lądowanie do ręki ma swój urok ale te modele nastawione są na jak największą doskonałość a nie na zabawę. Polecam przyjrzeć się tej konstrukcji. To bardzo dobry wstęp do rzucania.

Myślałem, że znowu jakieś synchroniczne latanie. Zatkało mnie jak zobaczyłem odbijanie piłki.

Tak drastycznie raczej nie timming. Bardziej brak jednej fazy: luty przy regulatorze i przy złączach jeśli takie są, przy silniku albo samo uszkodzenie uzwojenia silnika. Wszystko do sprawdzenia.

Właśnie to kiedyś widziałem tylko jakoś nie skojarzyłem, że to tutaj. Dzięki! Mam już pierwszy trop gdzie szukać informacji na temat modelu.

Witam wszystkich. Nabyłem drogą kupna u forumowego kolegi 4 regulatory w pozostałości po quadzie. Właściwie mikroquadzie bo to ESC po całe 6A na sztuke. Jak to często bywa najpierw się zrobiło a teraz trzeba pomyśleć. Lubię lekkie modele więc od razu pomysł - zrobię coś lekkiego z maleńkim silniczkiem i 2 serwami 3g. Fajna koncepcja bo taki lekki prosty model to 2 tygodnie wieczornego cięcia i klejenia depronu i jest. Czyli wyszedłby następny motoszybowiec bo jakoś zamiłowania do samolotów nie ma. Nadeszła dzisiaj jednak inna myśl, oświecenie. Cztero-silnikowiec! To już nie będzie lekki model, ani tani, ani prosty ale za to jaakii!! No właśnie jaki? Znalazłem. Avro Lancaster: No i w końcu najważniejsze. Znajdę coś takiego zaprojektowanego choćby pod depron? Jak zacznę sam tworzyć to wyjdzie mi - czterosilnikowy motoszybowiec. A może jest jakiś zestaw z epp ESA na 2 silniki + dwie atrapy do którego wsadzę 4 silniki? W jaką rozpiętość celować, w jaką wagę i w końcu jakie silniki biorąc pod uwagę zasilanie 2s. Będę wdzięczny za jakiekolwiek porady i podpowiedzi.

Gdziekolwiek Ale kupić dobrą taśmę to już sztuka. O taką aby miała odpowiedni klej, była w odpowiednim stopniu transparentna i jeszcze dobrze reagowała na przyklejanie żelazkiem to już w ogóle trudno. Cały weekend latania po marketach i papierniczych. Aż w końcu przerzuciłem się na folię reklamową oracal. Do dostania w sklepie ABC przy deptaku. Obecnie 10pln za arkusz A0 czyli chyba nawet taniej niż oklejanie taśmą a estetyka nieporównywalna.

http://youtu.be/OcD1A2necTM Ot połamali dobrą maszynę.

Spokojna, to był żart. Jak kupię skrzydło i dostrugam napęd będziemy mogli gadać o śmigle. Za jakies 5 lat minimum

Ładna robota. Zawsze jak widze, że ktoś coś robi w drewnie to zazdroszcze. Teraz tylko wylakierować, wypolerować i przetestować. Od razu zamawiam 1,2m do PPG

Mam taką lutownicę dremla - od ponad roku, super. Bardzo dobry jak na takie gabaryty palnik, lutownica porównywalna to jakiejś może 30W. Cienkie przewody to kres jej możliwości. Ma za to jedną bardzo dużą zaletę. Grot i wspomniany wyżej "katalizator" to kawał nagrzanego szmela więc można z bardzo małym zużyciem gazu lutować pcb i to dość dokładnie po zaostrzeniu grotu (oczywiście szybko go wtedy zjada). Jak mi padła stacja to jej używałem i się sprawdziła choć trzeba więcej myśleć bo temperatura grotu niestabilna. pietka - też mi się wykruszyła ta siatka i to może po 2 miesiącach używania. Zrobiłem luźny kłębek z drutu stalowego 0.3mm i upchałem w miejsce oryginalnej siateczki. Ładnie trzyma płomień i nie stwarza problemów. Ale przypalane napisy na balsie i fornirze za jej pomocą (gorące powietrze) można robić wspaniałe jeśli tylko jest czas na wycięcie szablonu z taśmy aluminiowej.

Oczywiście, że masz rację. Po prostu ciekawie interpretujesz pojęcie chwilowego prądu. Ale koniec już, bo nie o tym temat. Nie ironiczna i nie kpina. Przepraszam jeśli Ciebie Irku lub jeszcze kogoś uraziłem. Nie wydaje mi się abym pisał nieprawdę. A co do Twojej wypowiedzi to tak to właśnie zrozumiałem. chodziło o A?

To wynika z Twojej wcześniejszej odpowiedzi, dlatego pytam, może są jakieś nowości w takich malutkich tanich regulatorach. Niestety większość regulatorów nawet jeśli już ma zabezpiecznie termiczne to zadziała ono w przypadku zagrzania i radiatora i całej płyty, może zadziałać nawet przy małym prądzie gdy nie jest odpowiednio chłodzony np. powietrzem. Nie zadziała natomiast przy przekroczeniu prądu w impulsie bo tego czujnik temperatury nie zobaczy. I nie jest to prąd, który możemy zmierzyć na stanowisku przy max przepustnicy tylko sporo wyższe chwilowe wartości wystepujące w czasie lotu. Przy podmuchu wiatru albo szybkich manewrach gdzie model traci prędkość a silnik ciągnie pełną mocą. Dlatego też zostawia się te 10-20% nadmiaru przy doborze regulatora. Mówię ciągle o małych modelach/prądach,regulatorach. Są oczywiście regulatory które mierzą także prąd i zapisują loga. Nie mialem takiego szczęścia by z takim polatać ale nie chce mi się wierzyć, że wyłapałby tak szybkie zmiany. Z drugiej strony po co? Droższa elektronika jest przygotowana na znoszenie takich chwilowych sporo większych obciążeń to i nic się nie popsuje. A zależy nam na pomiarze wydajności baterii i sprawności napędu. Przepraszam za nabrudzenie w temacie. Może chociaż trochę rozjaśniłem sprawę.

Doprawdy? To regulatory mierzą sobie prąd i czas jego przepływu? Adam, z tego co producent podaje w tabelce widac, że sugeruje regulator 30A. Z regulatorkiem 12A/16A bardzo dobrej firmy ten silnik będzie grał pod warunkiem odpowiedniego doboru śmigła. Z tanim regulatorem raczej nie podziała za długo jeśli chcesz wyciągać te 13A na max obrotach.

Witam wszystkich. Nie liczę na wielkie zainteresowanie tym tematem, chciałbym jednak umieścić krótki film z niedawno zakupionej od forumowego kolegi kamery z HK. Mowa o HD Wing Camera 5MP CMOS nagrywającej 720p. Wszystko to dlatego, że nie znalazłem w polskim internecie za wielu informacji o niej. Zagranica się zachwyca bo to po prostu tania kamera. Większość filmów na yt to spokojne loty przy ładnej pogodzie. Nie wspominam tu o wersji w obudowie nazywanej sportową kamerą (redleaf rd32), którą ludzie czepiają sobie do rowerów i motocykli - co innego film z powietrza, co innego z ziemi. Gro tych filmów to także nagrania bez edycji, czyli bez następnej kompresji. Ja chciałem sprawdzić jak ma się sprawa z obrazem, kolorami, stabilnością itp. po obróbce. Nie mam zamiaru wygłaszać tu swoich teorii, bo i kto mnie o to prosi. Wystarczy jak pokażę kawałek filmu. Po zakupie kamera przeszła jedynie poprawę ostrości, przeniesienie "wibratora" głębiej, schowanie mikrofonu od wiatru i zapakowanie przodu w dodatkową termokurczkę aby nie łapała wody i śniegu do środka. Warunki podczas lotu ciężkie dla kamery (śnieg, pełne zachmurzenie i mgła), jednak spisała się na 4+. Film wymagał jedynie rozjaśnienia i podciągnięcia kontrastu bo wszystko było przyciemnione (a spodziewałem się prześwietleń) Wspomniany film: http://youtu.be/oeAC-iRkhPY

Do takiego układu masz mikser ELEVON. Wtedy są lotki/wysokość na kanale 1 i 2. Oczywiście jeśli masz model w trybie Glider

Gdybyś powiedział chociaż jaki to model byłoby łatwiej coś pomóc. Jakiej wielkości? Jakiego typu? Masz silnik? Szczotkowy czy bezszczotkowy? Schematu podłączenia właściwie nie potrzebujesz. Jak już będziesz miał wszystko to wystarczy że powpinasz wtyczki. Elementem łączącym to wszystko jest odbiornik - którego nie masz, to także utrudnia pomoc. Nie licz za mocno na udane loty pierwszego modelu którego "nie chciało" Ci się liczyć.

Chyba lekka aluzja do wykończenia. Albo ogólnie do wykonania. Jeśli będzie dobrze latał to trzeba od razu wysoko. Co zrobiłeś z tą folią na płacie że takie to nierówne?

Wyłącznie się wskazywałoby na zasilanie jednak nie powinno to psuć obrazu. Nie wiem co w tej kamerze jest między płytką sensora a płytą główną. Pewnie tasiemka i jakieś złącze. Trzeba to dokładnie obejrzeć. Możliwe też, że kamera zaliczyła twarde lądowanie i wyszedł gdzieś zimny lut. W takim przypadku raczej nie znajdziesz uszkodzenia.

Ten preparat ma właściwości silnie hydrofobowe. To oznacza, że działa z wodą i wszystkim w niej rozpuszczonym. Oleje, benzyny oraz wszystko co suche i tak zostanie na powierzchni.