PK999

Patrząc na budowę stopni końcowych takich regulatorów nie trudno domyślić się, że będą problemy. Normalnie każdy projektant zostałby zjechany na całej linii za takie zaprojektowanie układu. Mówię tu o równoległym łączeniu tranzystorów mosfet. Jednak w takich układach to działa (do czasu) - bo nie ma miejsca i wolnych gramów na większe tranzystory. Nie mówiąc już o równaniu prądów przez nie płynących i sensownych radiatorach. Trzeba też zrozumieć, że cena małych regulatorów bezszczotkowych to właściwie równowartość polowy elementów a gdzie płyta, przewody i montaż? Dlatego też nie ma możliwości selekcjonowania układów montowanych w tych produktach. Trzeba brać tanie i jak leci. Dla przykładu dam regulator który mam przed sobą: 3 tranzystory równolegle do siebie pracujące jednocześnie, każdy 150A przewodzenia prądu stałego - wartość ciągła. Czyli w czystej teorii 450A może płynąć w uzwojeniu silnika. Regulator opisany jako 90A. Tu właśnie jest ten zapas który pozwala jako tako pracować temu układowi. 90A/3 to teoretycznie 30A na jednego mosfeta przy maksymalnym obciążeniu. W praktyce przez tego który "najlepiej wyszedł" fabryce popłynie 50A a w 2 po 20A. Nie trudno się domyślić który pierwszy wyzionie krzemowego ducha w razie chwilowego wzrostu prądu np. przy zwiększonym obciążeniu. Dlatego kolega koledze doradza aby kupił regulator z zapasem 5-10A. Większość ludzi i tak lata modelami o masie do maksymalnie 1kg. Przez makieciarzy zwanymi "zabawkami". Nie ma tam ogromnych prądów i wszystko lata na zasadzie "jakoś działa".

Tak, wystarczy przełożyć ten gruby przewód w odpowiednie miejsce i usunąć jedną celę. Aby było po ludzku dobrze by było gdybyś wlutował złącze balansera od 2s. Tylko proszę Cię rozładuj najpierw akumulator do 3v na celę (na tych sprawnych celach) zanim zaczniesz cokolwiek lutować i obcinać. Ostrożność oczywiście jest wskazana. W teorii będziesz miał 2s 7,4V 1500mAh Nie wiem tylko skąd wzięło się na pakiecie 7V jeśli masz na pierwszej celi 4V i na drugiej 4V a ostatnia 0. Jak dla mnie powinno być 8. No i w końcu jeśli naładowany pakiet nawet z dwiema sprawnymi celami pod obciążeniem od razu siadał na 6V nie jest on wart żadnych przeróbek. Żeby nie wiem co, żaden model z nim nie poleci.

W moim jest oryginalna rurka i przy pikowaniu na silniku przez dłuższą chwilę i przejściu do lotu poziomego metodą gwałtowną skrzydła wyginają się w rozciągnięte "U" i nic więcej. To przy pakiecie 2200 i z kamerą więc model dość mocno obciążony. Ale jeśli chcesz pancernie ok.

Masz pakiet 3s 11.1v i naładowany ma 7V?? Rozładowanie bezpieczne dla tego pakietu to 9v nie 6 jak pisze Paweł. Gdzieś kłamiesz albo ten pakiet ma jedną celę martwą i dwie na wykończeniu.

Jeśli dużo latasz na symulatorze i wybierzesz odpowiednią pogodę na oblot to nie masz się co martwić. Modelu raczej nie skasujesz. Warto jednak kilka rzeczy z zestawu zmienić od razu. Tak jak wszędzie piszą - śmigło. 6x3, 6x4, 6x5 najlepiej APC. Do wyboru do koloru. Do nauki to pierwsze będzie super. Tak jak piszesz, snapy i co ważne dźwignie powierzchni sterowych. Mi fabryczna została tylko na kierunku. Reszta pękła jak były większe mrozy. Bagnet skrzydeł fabrycznie powinieneś mieć węglowy, rurkę - raczej nie złamiesz. Z doświadczenia mogę doradzić ze jedno, co warto z nią zrobić to wypełnić końce doszlifowaną na walec balsą albo styrodurem. Może się tam rozwarstwić przy wkładaniu lub wyjmowaniu ze skrzydła i pękać dalej wzdłużnie w czasie lotu. Później złamanie takiej pękniętej rurki to nie problem. Mocowanie skrzydeł to inna bajka. Tego fabrycznie po prostu nie ma i każą wklejać na stałe. Tu wedle uznania zrobisz sobie na gumkę, na rzepa albo magnesy. Oczywiście taśma na oblot i klej CA w razie gdyby trzeba było zakryć małe pęknięcie i latać dalej.

Miałem taki silnik. Marne wykonanie, przy operowaniu przewodami i przy braku ostrożności można nawet uszkodzić przewody przy samym stojanie, bo wiszą sobie tam one bez nawet drobiny kleju nie mówiąc już o jakimś usztywnieniu ich w obudowie. Tak czy inaczej bez wiedzy i odrobiny doświadczenia masz małe szanse, że dojdziesz co jest nie tak.

Biorąc pod uwagę przekroje drutów nawojowych i ich długość multimetr nie zmierzy nic.

Kacper masz dobrą recenzję z opisanym chyba wszystkim co potrzeba.

Gratuluję odwagi gryzienia twardego orzecha jakim jest tworzenie takich materiałów. Oglądajcie filmy ze znanych już dobrze kanałów i wyciągajcie wnioski. Ciekawy pomysł z tym, że kolega przychodzi się poradzić. Oryginalnie, jednak nie wydaje mi się aby było to atrakcyjne. Chyba najważniejszą rzeczą jest film dobry technicznie czyli: 1.więcej oświetlenia, 2. montaż, jedną scenę tej długości ogląda się ciężko. 3. jakość. Nie ma co ściemniać, jak nie będzie HD to nawet z dobrą treścią będziecie musieli mieć ładną dziewczynę aby była oglądalność. 4. szukajcie jakiejś muzyki na tło. Trochę błędów..."lotki odpowiadają za skręcanie", "ster kierunku zastępuje lotki", "skrzydła w układzie V"(??) To chyba wszystko wina skrótu myślowego, bo trzeba zwięźle powiedzieć swoje. Gdy zrobicie materiał zaplanowany po kawałku i zmontowany będzie dużo łatwiej. Opis modelu w jednym odcinku a lot za jakiś czas...dla mnie nie ma to sensu. Jak interesuje mnie model to chce o nim wiedzieć wszystko jak najszybciej. Czekam na film z terenu bo to spore wyzwanie dla operatora. Powodzenia w dalszych bojach. Klikam suba i czekam na następne filmy.

Sam z siebie się raczej nie popsuł. Wygląda to na za wysokie napięcie zasilania. Usmażony kondensator do wymiany. Toto co zaznaczyłeś to raczej dioda. Ma 2 nogi na plusie zasilania i wyjście gdzieś dalej. Wg mojego katalogu to ten tranzystor: http://pdf1.alldatas...HM/2SK2731.html ma diodę w swojej strukturze i tak właśnie został użyty. Jeśli masz miernik możesz sprawdzić czy działa czy go usmażyło. Jednak możliwe, że jest ok a uszkodzenie jest gdzieś dalej.

Pod Twoim linkiem jasno napisali: Note: User manual can be downloaded from the files Tab

W setkach raczej nie powinien bić wcale. Dobry tokarz wyprostuje. Tylko będzie chciał gołego wału na stole a nie silnika.

No co wy. Toto zachowuje się w powietrzu trochę kanciasto. Te eksplozje to norma u tego gościa ale ten quad to czysta gra komputerowa. Nawet sam karabin podwieszony pod nim wygląda jak kamera z lufą a nie jak coś co ma prawo strzelać. Zwróć uwagę na to jak zachowuje się dym w pobliżu wirników - nie zachowuje się wcale z wyjątkiem jednego miejsca w filmie gdzie ktoś nad tym posiedział.

Pewnie stąd później dziwne zachowanie jak są klapolotki zrobione i później dodatkowo butterfly. Teoretycznie nie powinno ale to wie tylko producent i nie zawsze mówi o tym wprost.

Nie ma co się poddawać. Jeśli chcesz podaj tutaj co ustawiałeś i co nie działało.Trochę trwa to przepisywanie ustawień ale nie widzę innego sposobu.

Mam identyczny silnik. Jest to Rytm 2,5ccm. Samozapłonowy 2t. Tak, te wycięcia z boku cylindra to kanały wydechowe. Do odpalenia potrzebne stanowisko, śmigło i paliwo samozapłonowe - eter. Jednak po stanie zewnętrznym widać, że ten egzemplarz może mieć problemy z odpaleniem i pracą.

Mocne diody w obudowach jak na zdjęciu wcześniej mają kąt świecenia 120 stopni.W praktyce są dobrze widoczne prawie na 180 stopni.

Jerzy nic prostszego. Jeśli masz model ustawiony jako ACRO wchodzisz sobie w ustawienia i szukasz mixera AIRBRAKE. Tam ustawiasz sobie jakie chcesz wychylenia lotek, klap i wysokości oraz opóźnienie zadziałania wysokości. Na samym dole masz do wyboru albo od razu pełny hamulec po przełączniku ID1 czyli 3pozycyjnym w pozycji środkowej czyli MANUAL albo LNEAR czyli ustawienie pozycji gazu od której będą otwierane klapy i podnoszone lotki (lotki też można opuścić) - oczywiście jeśli jest włączony ID1. a7498787 to samo masz w trybie szybowcowym jako BUTTERFLY. Z tą różnicą że od razu możesz sobie w ostanie pole podpisane PRESET wpisać max drążka gazu. Wtedy gdy będziesz miał włączony przełącznik THR.CUT klapy i lotki będą płynnie chodziły za drążkiem. W obu przypadkach trzeba mieć ustawiony jakiś mikser robiący lotki na 2 kanałach. Ja mam wszędzie AIL DIFF czyli różnicowe wychylenia lotek. Jeśli chcecie mieć 2 kanały na klapach trzeba jeszcze oczywiście zrobić własny mix w PROG. MIX który najprościej przeniesie kanał 6 FLP na jakiś inny na którym chcesz mieć drugą klapę.

W tym radiu wszystko się da jeśli tylko wystarcza kanałów.Wszystko co chce Jerzy można zrobić na fabrycznym mixie AIRBRAKE który jest w samolotowym menu. Później wystarczy tylko skopiować jeden kanał klap na drugi jeśli nie chcemy kabla Y. Jest tam nawet korekta wysokością z opóźniaczem.

Chodzi o to aby serwo sterowało potencjometrem połączonym z silnikiem? Będzie działało pod warunkiem, że będzie to potencjometr drutowy dużej mocy. Dokładnie tak wyglądały regulatory do szczotkowych silników wiele wiele lat temu.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34292-projekt-rozporzadzenia-do-prawa-lotniczego/page__fromsearch__1

Z braku laku może być. Wystarczy monitorować napięcie na tym mniejszym w czasie użytkowania. Należy tylko pamiętać o wydajności mniejszego pakietu.

Latać jest czym a tak daleko.

Mam częściowo zafoliowanego EPO. Po pół roku nic się nie zmieniło - mróz czy słońce folia siedzi. Bardzo ładnie to wygląda. Zamknąć na stałe odbiornika to bym się chyba nie odważył. Często coś dokładam/zabieram/przepinam ale jak nie planujesz żadnych zmian ok, Twój wybór. Będzie jakiś film z tym oświetleniem? Ładnie wyglądają te diody w natarciu. Gorzej na spływie - po co te rurki? Światło ma być widoczne tylko jak model jest całkowicie tyłem?

Dziwny ten opis - tlumacz z hk. Tyle że w każdym zestawie jest odbiornik (Rx) a tutaj niby nie ma. Miałoby to sens gdyby nie było modułu nadawczego ale tu niby jest - w tej cenie powinno być wszystko. Dopytaj sprzedającego. Mogłeś dać od razu link do aukcji - nikt by Ci raczej takiej okazji nie ukradł. Allegro jest dość znane i kilka osób już o nim wie. Na zdjęciach odbiornik niby jest ale fajnie zawyżona cena wysyłki i płatność tylko na prywatne konto wskazuje na cwaniaka.