-
Postów
8 415 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dostałem info ze dziś dało się latać nawet 3.5hodziny. Ponoć palce i brzuchy marzły i po lataniu były czerwone wiatr ponoć wiał od 11 do 5-6. Wedle jego upodobania -
Tomku - akurat z tym sie nie zgadzam. Najlepiej poznaje sie aparaturę robiąc swoje programy wg swoich pomysłów. Ty wiesz czego potrzebujesz od aparatury i modeli. I spokojnie to osiągniesz samodzielnie bawiąc sie jeden dzień aparaturą i ustawiając model w domu. To jedynie może mieć sens w przypadku początkującego modelarza, ale tak jak pisałem, to może powodować powielanie tych samych błędów. Pisze to ze swojego doświadczenia - wielu (niby doświadczonych) kolegów, kiedyś tak samo tragicznie miało poustawiane aparatury i plątali się w niczym. Przenoszenie dla mnie może mieć jedynie sens jako backup i zapas.
-
No to dalej nie rozumiem. Po pierwsze na kim by sie chciało wzorować, po drugie-kto da swój program, a po trzecie - lepiej robić samemu, niż powielać cudze błędy. A model i aparaturę tak ustawia się pod siebie.
-
A po co przenosić?
-
Pewność połączeń nijak nie jest powiązana z ułożeniem kabelków. Jak nikt nie widział ze spadł mu model to można stwierdzić ze połączenia ma dobrze zrobione. A tylko przewody brzydko ułożone. I tyle.
-
A co ma pająk kabelków do pewnych połączeń w modelu?
-
Waśnie mi by się to przydało no i może być w wersji pulpitowej. Ale raczej nie zmienię. Bo nie chce mi się wymieniać odbiorników (po ze 10 potrzebuje minimum a to już konkretny koszt), ma kiepskie trymery, i nie ma takich regulatorkow na obudowie jakie potrzebuje. Cofać się nie bedziem. Do przodu trzeba iść
-
Nie zgodzę się ze mz bije jeti w możliwościach. Co skrypt to skrypt
-
Ja widziałem modele spadające z Jeti, z Futabami (oryginalne odbiorniki i Frsky), Taranis. No i słyszałem o dwóch Graupnerach. O przyczynach nie moge powiedzieć, bo mógł byc problem z aparaturą, ale i z instalacją - nie moje modele to i nie była to moja bajka. Aczkolwiek większość tych zdarzeń przytrafiła sie doświadczonym modelarzom-zawodnikom. Więc każda aparatura miała po równo
-
Intuicyjność menu rzecz nabyta. Dla mnie aktualnie bardzo intuicyjne jest menu Graupnera i gubię się w Jeti. Jak ustawiam bardziej zaawansowanie model, w GR jestem praktycznie albo w opcji menu skrzydeł, gdzie mam wszystkie ustawienia z tym związane (wszelkie miksy i regulacje) w jednym miejscu - wystarczy chodzić góra dół, albo przechodzę do menu DR/Expo. Banał.
-
No toś dał ognia jesteś podatny na reklamy
-
Co najwyżej pojedyncze mikroampery. wyłączniki magnetyczne są w moich modelach cały czas. Jak i aku, które to ładuje w modelu bez rozpinania jakichkolwiek połączeń.
-
To puszczaj z ręki
-
Ja nie narzekam na soft Graupnera. Do szybowców i motoszybowców aż z nadmiarem. I na niedziele i na zawody. O reszcie (akro, heli) sie nie wypowiadam bo nie latam za dużo tego typu zabawkami. Jeśli bym miał kiedyś zmienić aparaturę to na Jeti, ale ze względu na zaawansowane rzeczy które można tam łatwiej zrobić niż w Gr. Ale to bardzo odległe plany i nie muszą dojść do skutku. W nowych radiach irytują mnie kolorowe ekrany dotykowe - beznadziejne na słoneczne dni (łącznie z Jeti). Szczególnie że ja dużo regulacji dokonuje w locie (a właściwe wszystkie)
-
jakby ktoś chciał zobaczyć jak programuje si eMZ32 to tu jest symulacja (działa pod Windowsami): https://www.graupner.de/media/archive/1f/0d/f8/mz-32_v1030_3349_sim.zip
-
Jeti jest ok. Wystarczy kupić pełna wersje a nie okrojona. Oprogramowanie ma lepsze niż futaba, tym bardziej lepsze niż graupner. Ale nie do wykorzystania w pełni tylko przy lataniu rekreacyjnym. Wiec dla większości, każdy z tych systemów powinien być ok. Wielu zawodników używa modułów jeti do innych starszych aparatur. Były problemy z zasięgiem z którymys odbiornikami (nowymi) ale ponoć już wszystko się wyjaśniło. Plus wiele dość nowatorskich rozwiązań. Rozsądne cenowo odbiorniki.
-
Stabilność takiego rozwiązania jest nieporównywalna z nadajnikiem zawieszonym na smyczy. Jak latałem na zboczu z mx20 tez miałem pulpit. Jak dlg to najajnik w ręce. Dlatego nie wszyscy chcą pulpit. Do tego w jeżu przełączniki są w bardziej ergonomicznych miejscach niż na pulpicie (dla niektórych lataczy jest to istotne). Jak i różnica w wadze.
-
Powrót do RC pianką, ale jaką?
cZyNo odpowiedział(a) na Sknera771 temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
W szybowcu większy prąd (piki prądowe) jest pobierany w czasie gwałtownych zakrętów, a największy przy dużym otwarciu buterflaya. Poza tym jest raczej spokojnie. -
Spoko. Przyjedziedo nas, spotka się z Andrzejem i dowie się wszystkiego a może i więcej. Ale i tak się zastanawiam po co nowy nadajnik nie lata lepiej czy gorzej. Lata tak samo źle lub dobrze jak jego obsługa.
-
Dla mnie pierwszy wybór to czy pulpit czy jeż. Ja zawsze wiedziałem ze potrzebuje pulpitu z przełącznikami na drążkach jako podstawowe radio. I czemu chcesz zmienić mx20? Możliwości radia już Ci nie wystarczają?
-
:D
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Najważniejsze żeby modele były w bagażniku ???? -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dziś było chyba ostatnie wietrzenie przed dłuższym okresem mroziku jaki będzie u mnie na wsi. Efekt wietrzenia jest taki, ze praktycznie już jestem gotów do sezonu zboczonego ;P modele które maja latać są ustawione, modele które będą sprzedane, są prawie gotowe do sprzedania Skutek uboczny wietrzenia...zmarzłem A koledzy pewnie jeszcze nie zaczęli przygotowań do sezonu ;o jak to fajnie jest mieć ADHD do latania.