Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 423
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Nigdy tak nie robiłem (bo czytam instrukcje przed zakupem) , ale jest to prawnie dozwolone i można z tego korzystać. I zdaje się że w całej Europie. Właśnie to prawo jest po to aby przymierzyć zakupiony zdalnie towar. I tu nie ma co dyskutować. Tak jest. Czyli wg Ciebie co trzeba zrobić? Jak przetestujesz aparaturę albo jak ją kupujesz? W sklepie to można sobie tylko poklikać i nic nie sprawdzisz. Więc zostają dwa wyjścia - albo teoretyczny czytają instrukcje, albo praktyczny testują aparaturę na żywym organizmie. Nawet to co pokaże kolega na lotnisku nie musi być miarodajne i wystarczające.
  2. Po krótkiej nocnej refleksji, śmiem stwierdzić że aktualnie inne modele latają lepiej niż Respect, z czym walczyłem przez cały rok. Teraz pora przyspieszyć Respecta, żeby nie odstawał od reszty modeli I powstało u mnie samonapędzające się perpetum-mobile generujące postęp Jeden model goni drugi model, a gdy go wyprzedzi to role się odwracają. Zawsze lubiłem modelarską zimę - jest czas na rozważania i na ich bezstresowe sprawdzenie wszelkich pomysłów.... niestety mam kolejne Ciekawe jest to, że bez zmiany modeli na niby "lepsze", a zmieniając jedynie ich ustawienia czy styl latania, można uzyskać znaczącą poprawę osiągów tychże modeli. Co potwierdza to co zawsze pisze i mówię - najpierw nauczmy się latać. Potem zmieniajmy modele Inaczej to nie ma sensu, i generuje nic nie dające koszta.
  3. Wu masz program, ktory uruchamia symulator oprogramowania dla MZ32 - możesz sam sobie sprawdzić jak to wygląda: http://pfmrc.eu/index.php/topic/78271-graupner-mz32hott-jeti-ds1416-futaba-18sz/page-2?do=findComment&comment=733796
  4. Czyli optymalne rozwiązanie to zakup przez net i 14 dni testowania. Potem albo się zakochasz, albo rzucasz. Chyba że kolega ma (np. aparaturę) i może pożyczyć do zabawy. Choć czasami dokładne przestudiowanie dobrej instrukcji jest wystarczające.
  5. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Za mojej słabej już pamięci tylko ABR raz został zmieniony w połowie roku (w sierpniu), ale nie śledzę innych klas (a do tego sklerotyk jestem). Więc mogę się mylić i może być tak, jak piszesz. Propozycje zmian na meeting musiały być zgłoszone do końca listopada 2018 aby obowiązywały w 2020 z tego co pamiętam. Pod warunkiem ich przegłosowania.
  6. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Meeting ciam w tym roku będzie jeszcze w kwietniu. Kończy się 6.04. A pierwsze zawody są właśnie od 6go. Kolejne tydzień później. Wiec decyzja o zmianach była by trochę problematyczna.
  7. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Teoretycznie wszelkie tegoroczne regulaminy sa już zatwierdzone i opublikowane. Nie jestem pewien czy da się to zmienić. Fai to dość biurokratyczna firma. https://www.fai.org/sites/default/files/documents/sc4_vol_f5_electric_19.pdf
  8. cZyNo

    F5J zaczynamy

    I to sie nazywa zboczenie do kwadratu. Koledzy macają cudze modele....
  9. No właśnie o tym pisałem. Cudze programy niewiele dają. A każdy miszcz galaktyki (tym bardziej miszcz drogi mlecznej) opowiada i podpowiada co i jak zrobić. To znacznie lepsze droga do nauki.
  10. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Szczerze ubolewamy.
  11. Dostałem info ze dziś dało się latać nawet 3.5hodziny. Ponoć palce i brzuchy marzły i po lataniu były czerwone wiatr ponoć wiał od 11 do 5-6. Wedle jego upodobania
  12. Tomku - akurat z tym sie nie zgadzam. Najlepiej poznaje sie aparaturę robiąc swoje programy wg swoich pomysłów. Ty wiesz czego potrzebujesz od aparatury i modeli. I spokojnie to osiągniesz samodzielnie bawiąc sie jeden dzień aparaturą i ustawiając model w domu. To jedynie może mieć sens w przypadku początkującego modelarza, ale tak jak pisałem, to może powodować powielanie tych samych błędów. Pisze to ze swojego doświadczenia - wielu (niby doświadczonych) kolegów, kiedyś tak samo tragicznie miało poustawiane aparatury i plątali się w niczym. Przenoszenie dla mnie może mieć jedynie sens jako backup i zapas.
  13. No to dalej nie rozumiem. Po pierwsze na kim by sie chciało wzorować, po drugie-kto da swój program, a po trzecie - lepiej robić samemu, niż powielać cudze błędy. A model i aparaturę tak ustawia się pod siebie.
  14. A po co przenosić?
  15. Pewność połączeń nijak nie jest powiązana z ułożeniem kabelków. Jak nikt nie widział ze spadł mu model to można stwierdzić ze połączenia ma dobrze zrobione. A tylko przewody brzydko ułożone. I tyle.
  16. A co ma pająk kabelków do pewnych połączeń w modelu?
  17. Waśnie mi by się to przydało no i może być w wersji pulpitowej. Ale raczej nie zmienię. Bo nie chce mi się wymieniać odbiorników (po ze 10 potrzebuje minimum a to już konkretny koszt), ma kiepskie trymery, i nie ma takich regulatorkow na obudowie jakie potrzebuje. Cofać się nie bedziem. Do przodu trzeba iść
  18. Nie zgodzę się ze mz bije jeti w możliwościach. Co skrypt to skrypt
  19. Ja widziałem modele spadające z Jeti, z Futabami (oryginalne odbiorniki i Frsky), Taranis. No i słyszałem o dwóch Graupnerach. O przyczynach nie moge powiedzieć, bo mógł byc problem z aparaturą, ale i z instalacją - nie moje modele to i nie była to moja bajka. Aczkolwiek większość tych zdarzeń przytrafiła sie doświadczonym modelarzom-zawodnikom. Więc każda aparatura miała po równo
  20. Intuicyjność menu rzecz nabyta. Dla mnie aktualnie bardzo intuicyjne jest menu Graupnera i gubię się w Jeti. Jak ustawiam bardziej zaawansowanie model, w GR jestem praktycznie albo w opcji menu skrzydeł, gdzie mam wszystkie ustawienia z tym związane (wszelkie miksy i regulacje) w jednym miejscu - wystarczy chodzić góra dół, albo przechodzę do menu DR/Expo. Banał.
  21. No toś dał ognia jesteś podatny na reklamy
  22. Co najwyżej pojedyncze mikroampery. wyłączniki magnetyczne są w moich modelach cały czas. Jak i aku, które to ładuje w modelu bez rozpinania jakichkolwiek połączeń.
  23. cZyNo

    Małych retro Lo 100

    To puszczaj z ręki
  24. Ja nie narzekam na soft Graupnera. Do szybowców i motoszybowców aż z nadmiarem. I na niedziele i na zawody. O reszcie (akro, heli) sie nie wypowiadam bo nie latam za dużo tego typu zabawkami. Jeśli bym miał kiedyś zmienić aparaturę to na Jeti, ale ze względu na zaawansowane rzeczy które można tam łatwiej zrobić niż w Gr. Ale to bardzo odległe plany i nie muszą dojść do skutku. W nowych radiach irytują mnie kolorowe ekrany dotykowe - beznadziejne na słoneczne dni (łącznie z Jeti). Szczególnie że ja dużo regulacji dokonuje w locie (a właściwe wszystkie)
  25. jakby ktoś chciał zobaczyć jak programuje si eMZ32 to tu jest symulacja (działa pod Windowsami): https://www.graupner.de/media/archive/1f/0d/f8/mz-32_v1030_3349_sim.zip
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.