Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 415
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. A dziś zrobię wyjątek. I nie wkleję dzisiejszego zdjęcia Ileż mozna
  2. Liczba chętnych wzrosła do 16tu. A liczba miejsc ograniczona Za miesiąc będziemy juz po tych zawodach
  3. Powoli przybywa zawodników. Na razie mam informacje że będzie nas co najmniej 14tu. Zapisani są już koledzy z całej Polski. Zapowiada sie fajna zabawa. Wciąż zapraszam niezdecydowanych. Szczególnie tych co nie mogą zdecydować się na pierwszy krok
  4. Sezon powoli rusza i nie tylko ja latam. A do tego można znów latać po pracy. Jeden z kolegów zawzięcie trenuje od dłuższego czasu, a jego postępy cieszą me oko niech żyją zboczency!
  5. http://www.hoellein.com/downloads/pdf-artikel/simprop/giga-komp.pdf no i na deserek
  6. A bo silnik forum głupi i nie umie odczytać informacji z pliku gdzie gora a gdzie dół.
  7. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Ja po weekendowych wycinkach wciąż mam całe dłonie podrapane
  8. cZyNo

    F5J zaczynamy

    A nie prościej w nocy wyciąć te przeszkody?
  9. cZyNo

    F5J zaczynamy

    No to lans coś tAm. obojętne jak się nazywa byle by było tydzień przed Bielskiem
  10. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Tego się nie martwię. Graupner doskonale szuka modeli Lądowanie na drzewach to moj standard
  11. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Ha! Zauważyłem w kalendarzu ze Bielsko mi nie koliduje z niczym. Czyli rodzinka lub znajomi będą zadowoleni. A ja polatam...jeśli po karwi będę miał cały model
  12. cZyNo

    F5J zaczynamy

    a potem po "środkach" magicy latają kiepsko jak ja. To jak ja będę latał po takich środkach? Jak przedszkolak? Dobrze sie lata dopiero dzień po zażyciu dużej ilości "środków". Wtedy model pokazuje co umie. Obsługant się nieprzeszkadzająco przygląda
  13. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Korzystając z bezchmurnego nieba i ponad 10stopni na plusie, po pracy powoziłem sie godzinkę po niebie swoją nieultraMajksą. Powietrze nijakie było, bez niczego. To posprawdzałem jak opada i jak toczyć w niczym. No i sprawdzenie zaliczone Pacjent zadowolony Podsumowując, to jeszcze tak dobrze mi się nie latało w tak zwanej "termice". Nawet 10 minut nie było nużące (może coś odreagowywałem?!?). Jak dla mnie to model chwilowo łazi mi za łapą. Zobaczymy co będzie jak powietrze zrobi się bardziej żywe I jak zacznę podglądać jotkowych magików.
  14. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Z pięknym srebrnym kolpaczkiem No ale tak to jest jak donkonca się nie rozumie co i jak. To i wychodzą takie kwiatki
  15. cZyNo

    F5J zaczynamy

    No i sobie polatalismy. W tradycyjnym towarzystwie Ja jestem zadowolony z tego co ostatnio zmieniłem. Czyli właściwie wszystko
  16. a każde auto terenowe musi mieć wyciągarkę? a kolega o linach kinetycznych słyszał kiedyś? najgorzej jak ktoś zakotwiczy z wiedzą gdześ w zaświatach
  17. No teraz mądrzy niestety tak wymyślili ze trzeba płacić przed zawodami no ale z mądrzejszymi się nie dyskutuje Tylko...się lata
  18. Wczoraj była piękna pogoda i przeprowadziłem czyszczenie z krzaków dwóch naszych zboczy. Teraz taki klifik wygląda jak pupa niemowlaka Wiaterek był takie że dało by się polatać. Ale po ekwilibrystyce z sekatorem już mi się nie chciało
  19. cZyNo

    Nie tylko wino

    Wiecie, w Chile to chyba standard Na zdjęciu przystań modelarska z pasem 120m długości i drobną infrastukturą (ale bez basenu )
  20. Super! Bardzo się cieszę! Trzeba sie zapisać do stowarzyszenia lub Aerkolubu lokalnego. Tu najczęściej decyduje przywiązanie lokalne lub cena. Jeśli cena ma decydować to aeroklub/stowarzyszenie wcale nie musi być z najbliższej okolicy Resztę załatwiasz tu: https://www.aeroklub-polski.pl/licencje/licencje-sportowe/#
  21. Zapraszam kolegów na zawody z cyklu Puchar Polski F3F. Wszyscy będą mile widziani - czy jako uczestnicy czy jako widzowie. Każdy wystartować może, każdy pomoc i podpowiedz uzyska. Czy odnośnie latania czy to programowania aparatury. Więcej zawodów w tym roku nie będę organizował. Więc to ostatnie szansa dla kolegów z Dolnego Śląska i nie tylko Biuletyn nr 1: Puchar Wrocławia B1_F3F_2019.pdf
  22. Zapraszam kolegów na zawody z cyklu Puchar Polski F3F. Wszyscy będą mile widziani - czy jako uczestnicy czy jako widzowie. Każdy wystartować może, każdy pomoc i podpowiedz uzyska. Czy odnośnie latania czy to programowania aparatury. Poniżej znajduje sie biuletyn nr 1 zawodów: Puchar Odry B2_F3F_2019.pdf
  23. A wczoraj...miałem chwile w podróży do domu. I nie omieszkałem skorzystać I przytrafiła sie mi dziwna rzecz. Orły przyglądały sie z góry jak model podpierdziela na zboczu. Na początku próbowały tez sie podobnie przemieszczać, ale potem zrezygnowały. Jednak gdy spróbowałem sie powozić wolniej, to jeden zaczął sobie latać za modelem. Zastanawiałem sie co zrobi, ale on po prostu sobie latał. Przy okazji robienia zdjęć prawie nie rozwaliłem modelu - wyprowadziłem z 50cm nad glebą gdy całkiem radośnie był na kursie do samodestrukcji. Potem niechcący lekko wystraszyłem ptaszysko, które sie obraziło i odleciało. Ale po 40min znów wróciło A moich modeli to już trochę się boje jeden wymagał lekkiego przetrenowania względem soboty. No i lata jeszcze szybciej :/ pozostałe dostały drobne korekty.
  24. No to jeszcze malutkie podsumowanie kolegów. Niestety cztery osoby wycofały się w piątek w nocy. Jeden latacz zachorował, drugiemu zachorowało dziecko, a dwóch nie uwierzyło mi że będzie ciepło - bazowali na niesprawdzonych prognozach Rusko jest mocno nietypowym miejscem. Już sama nazwa jest nietypowa Dwóch ostatnich w sobotę było niestety poza wrockiem. Największego pecha miał Guma. Modele specjalnie przygotowywał w nocy i niestety mu sie nie udało. Modele nie działały dobrze, tak więc wykonał tylko jeden lot. I do tego z opóźnieniem Andrzejowi dziwnie sie latało, a po uszkodzeniu modelu przy lądowaniu, zaprzestał lotów. Awansował na sędziego głównego. Jak się później okazało, psuło sie a na koniec spaliło sie serwo KST na klapie. I to ono robiło zamieszanie w lotach, a na koniec się nie otworzyło przy lądowaniu. Marcin latał fajnie i lata coraz lepiej. Oba jego modele zaczynają latać bardzo płynnie i szybko. I niedługo będzie miał jeszcze szybszą zabawkę Powoli staje się jednym z lepszych lataczy zboczowych w Polsce. Szkoda że w zeszłym roku "koledzy" swoimi knowaniami uniemożliwili mu powalczyć o Puchar Polski. Miał chłopak duże szanse osiągnąć bardzo dobry wynik. Z zagranicznych kolegów, Radek latał swoje, Tomek z Ryśkiem jak zawsze próbowali okiełznać latanie na klifie. Robert bardzo sie rozwija i jego piąteczki latają coraz lepiej. O czym świadczy niewielka strata do Radka. A Uli - Uli był pierwszy raz gdzieś poza domem na lataniu i bardzo mu sie podobało. Poza tym...będzie z niego dobry pilot
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.