Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 382
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Co do wczorajszego latania to dość mocno wiało Andrzej latał swoim elektroszybowcem i w czasie lotu lewe skrzydło złożyło mu się, bagnet wygięty pod kątem prostym niestety model wbił się pionowo w ziemię resztki tradycyjnie spalone w ognisku :D , w ramach pocieszenia odpalił po rocznej przewie spaliniaka który z oporami ale ruszył :D .Ognisko się udało, kiełbaski również . Ja nie polatałem a Piotr z racji problemów z regulatorem i brakiem mocy przy starcie miał mały wypadek swoim depronowym Piperkiem ale dziób ładnie się odłamał i po sklejeniu śladu nie będzie, a Piotr w drodze powrotnej do domu dostał ode mnie regulator 25A który powinien lepiej dogadać się z jego silnikiem więc mocy powinno być dość :). Lotnisko nawiedził też Leszek ze z dwoma modelami szybowców F3 które strzelał z gumy, rany jak to lata :o powietrze po prostu wyje przecinane skrzydłami takiego potwora, staliśmy i podziwialiśmy grację i prędkość z jakim modele poruszały się nad lotniskiem.

    Jakaś ściema z tym mocnym wiatrem. Byłem godzinę lub dwie przed Leszkiem i nawet fajnie się zrobiło oblot szybowca termika ;)
  2. Trochę zazdrościliśmy kolegom z innych klas szybowcowych ostatnich wyników na zawodach Pucharu Świata i Eurotouru, to i nam zboczeńcom udało się zmobilizować. I zawody w 3Citi zakończyły się bardzo dobrym wynikiem dla większości kadry:
    Ja byłem pierwszy, trzeci był Andrzej Klusek (jak i ja z Aeroklubu Wrocławskiego-czyli swój człowiek) a czwarty był nasz junior Antek Kania :D
    A jedenasty z malą stratą do 9go miejsca był Marcin z RCTeamKęty ;)

    post-9196-0-88077100-1526236977_thumb.jpeg

     

     

     

    A po zjedzeniu rybki i przespacerowaniu sie po zatoce, udałem sie sprawdzić jak lata pierdo-lot po wstępnych ustawieniach na wietrze.

    Była godzina 17ta, słoneczny dzień a wiatr 5-6m/s. No i latadło bez napinki lata tak:

    post-9196-0-02812600-1526239922_thumb.png

    Pierwszy lot zapoznawczy z terenem, w drugim sprawdzałem jakie fazy lotu i jaki styl mojego koślawego latania będą najwłaściwsze. ŚĆ nie chciało mi się zmieniać. Planowałem kilka lotów, ale to było takie nudne że zrezygnowałem po tych dwóch. No kurcze nie wiem jak ja przeżyje na tych zawodach :wacko:

  3. A figa ;) jestem zachłanny

    a tą wygrana dedykuje wszystkim którzy myślą ze kupując super hiper model od razu uda im się wygrać zawody.

    Moj Respect to stary, kilkuletni rozklekotany model z 3mm luzami na klapach i 2mm na lotkach. Z naprawiany skrzydłem i uszkodzonym statecznikiem. I do tego nikt go nie chciał kupić...niech się teraz wkurzają ;)

    • Lubię to 2
  4. jakoże mimo dwóch podejść nie udało mi sie polatać pierdol-otem w warunkach neutralnych (bo ciągle wiało we Wrocławiu) to przed zawodami na zboczu (na których nie wiało) nadarzyła sie doskonała okazja. No i poleciałem....dwa kilometry od morza (luba zatoki jak ktoś woli).

    post-9196-0-99668400-1526162126_thumb.png

    Pierwszy start to trymowania wszystkich faz lotu do tych warunków. Drugi to sprawdzenie tego co udało mi się ustawić do tej pory. Starty były na około 160m, ale tam była chmura i nie było widać modelu, więc obniżałem się poniżej podstawy chmur, do jakiś 130m. Potem było coś widać. Nudy straszne, ale model jakoś tam lata.


    Aha-lot był o 8 rano i przy zerowym wietrze. I tylko niskie chmury jak to wyżej napisałem.
  5. No i jeszcze warto rozprawić się z mitem serw hv które niby pobierają więcej prądu przy niższym napięciu.

    Bystry czytelnik przeczyta dane techniczne serw na których jest napisane ze im mniejsze napięcie tym serwo działa wolniej i dysponuje mniejszym momentem. Wiec można z tego wnioskować ze prąd wcale nie rośnie. Tak samo było z normalnymi serwsmi i pakietami niklowymi. Było wiadomo kiedy są rozładowane, bo model reagował nacdrazki słabo. Wiec nie widzę powodu żeby dawać serwa hv na beca. Szvzegolnie gdy model zasilany jest pakietem 3s :)

    No i ja mam serwa co w peaku pobierają 8A a w locie co najwyżej 1A. Cuda panie, cuda

  6. ja tam nie wierze w źle ułożone kabelki ;) Jedynie w złe loklizacje układu esc/bec/odbiornik. A co sie stało - wygląda na to ze źle ustawiony miałeś fail save albo źle zaprogramowaną aparaturę. Bo w normalnym przypadku nie ma opcji włączenia silnika przy BF. Lub na odwrót

     

    A co do zasilania i "olbrzymich prądów" - ja latam na becu 3A. Spadnie albo nie spadnie. Się zobaczy :) Na razie żadne oznaki nie działania sie nie pojawiły. A nawet próbowałem dość radośnie latać, bo model na to pozwala ;)

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.