cZyNo

Wczoraj indziej nikogo nie było. Ja tam pierwszy raz od kilku lat latałem bo jest trawka

Łap Wodza - Wojtka. Może on coś Ci pomoze

Stara, mała, wiekowa i z innej bajki. Ale z grubsza lata.

To dopiero drugi dzień lotów tym czymś. W związku z tym, dopiero model z grubsza ustawiałem. A to najlepiej robić w ciszy i spokoju

powyginałem skrzydła i urwałem jedna Vke. I już nowy model gotowy

Dziś jeszcze się ponudziłem i trochę poklikałem w aparaturze. Kolejne loty chyba dopiero w Bielsku.

Trudno się z Wieśkiem nie zgodzić co do wydajności prądowej BEC a jako możliwej przyczyny awarii Pulsara , sam zauważyłem migotanie serw po włączeniu buterflaya i "deklarowanym" przez producenta prądzie BECa 5 A.

I tylko wtedy jest w miarę duży prąd. Tylko na klapach. Wynika to głównie z oporów mechanicznych. I wzrasta wraz z prędkością i waga modelu. Akurat w F5J ten wzrost jest nieistotny

Niejaki Leszek właśnie tam oblatuje swoje modele f3f. Wczoraj np evo

A dziś we Wrocławiu:

No to proponuje najpierw zmierzyć. Bo trochę bajki piszesz. Naprawdę uważasz ze w powolnym modelu o wadze 1500g będzie pobór prądu większy niż 2A we flegmatycznym locie?!?!

no bo ja wiem. modele F3F tez tam są oblatywane

no to jaki ten prą5d te serwa pobierają? ile tych Amperów?

Ustawiania FS na buterflaya to wg mnie zły pomysł.

Szczecinek i Wilcze Laski trzeba było zrobić oblot

 

No i właśnie to jest ta żałosność różnych punktacji PP. Ja bym się wstydził wygranej w PP jeśli na zawodach międzynarodowych zdobywał bym 800 czy mniej punktów. Ja się wstydzę gdy mam ich mniej niż 900

Ale róż umiesz genezę czemu tak jest? I jak rozumiem na zawodach PP jest tylu zawodników co na pucharze Świata.

Bo PP są do bani. I tyle. Przypadek może zadecydować. Dla mnie to podwórkowe zabawy.

Bo?

https://www.fai.org/sites/default/files/documents/wc_points_calculation.xls

I to jest dobra i życiowa punktacja.

Jak chcecie taka punktacje to powinna być zgodna z liczeniem punktów fai. One zależą od liczby uczestników w zawodach. I to ma sens

Konrad, pośmiać się pośmialiśmy, ale wielki szacun za zorganizowanie zawodów. Mimo pozorów to bardzo absorbujące zadanie a do tego mocno przeszkadza w lataniu na zawodach. Jestem pełen uznania dla Ciebie. Następnym razem to już będzie pryszcz

No weź przestań bo do dziś mi wstyd. Normalnie nie zajarzyłem.

Ja wpisuje u siebie i mam ze licencja 278 jest ok na ten rok. 15 sekund i wszystko wiem

No za mało Konrad latasz po Polsce. Jak rozumiem legendę modelarstwa bielskiego i polskiego podejrzewałeś ? Ale ubaw

A widzisz Wojtku, przecież zawsze pisałem ze zawody nawet jeśli zajmie się ostanie miejsce, są o niebo czymś lepszym niż laczka. Gratuluje i do zobaczenia wkrótce.

I mam nadzieje ze bakcyl połknięty i już się nie odczepi

Latać każdy może. I ukrytych talentów jest wiele. Na tym forum również. Wystarczy ze się odważą....

Kupcie sonie Toxiki na wszelki wypadek

Ja na dziś skończyłem latanie

Ciekawe jak tam ślamazary we Wrocławiu

Się lata dalej

Dziś rzutem na kuchnie zdobyty sznicel art :)

W sumie jak się okazało to były dwa

Pamparam i kolejny dzień