-
Postów
8 382 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
Walka to walka.
-
Czyli to ten jeden słabszy lot
-
Ale Tomek z Wrocławia mam nadzieje
-
A u mnie pierwsza od bielska godzina lotów. I nowe ustawienia i nowe pomysły
-
Nie. Tak jest. I tyle
-
Ślicznym złe się lata. Dobry i szybki musi być bity
-
Ja naprawdę nie umim w termice latać. Ale trochę umim model ustawić i może tym nadrabiam braki.
-
Według mnie czasami musi być przykaz (jak rozmowy nie skutkują) - aktualnie juniorzy na zawodach "większych" szybowców to skarb droższy niż złoto. I trzeba robić wszystko żeby sie pojawiali.
-
bo w K Beczkowi juniorzy nie startują
-
Fajnie będzie taki pilot podskakiwał na tym krzesełku jak będzie leciał z termika wzdłuż lotniska. Warte uwiecznienia.
-
No nie! Chłopaki 12m nie umieją przejść na punkt idzie się wcześniej a nie gdy model jest nisko. No chyba ze dusi go, ale wtedy i tak jest D.. blada. Uczcie się. Wiedzę ze tą kategorie to wogole na leniwca chcecie mieć
-
-
A ja mam ustawione DR w szybowcu. Nie akrobace. To błąd?
-
Jak nie będzie konfliktów z innymi zawodami to i owszem. Każda rywalizacja modelarska rozwija nawet taka ślamazarna
-
Ale bez obaw. F5J to jak wielokrotnie pisałem moj jednorazowy wybryk związany z organizacja MP Polski we Wrocławiu. To taki moj hołd i wsparcie Konrada i Tomka z którymi praktycznie zaczynaliśmy latanie. I ja ich namawiałem na zawody. Jakiekolwiek. Oczywiście jak coś się trafi w okolicy to na pewno będę. Dla mnie jednak zbocze to cudowna dzikość latania, a F3B to inteligencja i wszechstronność modelarska.
Ale...ze nie zwiąże się z ta klasa na razie to nie znaczy ze nie powalczę na MP ja dokładnie wiem co muszę doregulowanie i dotrenowac. I do czerwca będzie to zrobione
A moje miejsce zajęte w Bielsku niby dobre, ale punkty to do bani trenujecie do jasnej cholerki więcej i na zawody zagramaniczne jazda!
-
Tak se przypominam że na moich pierwszych zawodach na zboczu to byłem niby trzeci, ale jak dobrze podliczyli wyniki to czwarty albo piąty. Więc tu jest jakby lepiej
-
urozmaicać trzeba. myślenia...
-
15 m to całkiem niedaleko w F3B bywa i kilkadziesiąt metrów plus wędrówka między wyciągarkami i innymi pilotami Zawsze to jakieś uatrakcyjnienie nudnej dyscypliny
-
Zapraszam wszystkich na ta imprezę. Tam zawsze dużo i fanie sie dzieje. Przecież to legendarne miejsce nie tylko jeśli chodzi o polskie lotnictwo.
Można przyjechać i latać lub tylko patrzeć. Można przyjechać z żoną lub żonami i z dziećmi. Każdy znajdzie sobie jakieś fajne zajęcie ! Zabawia i piękne widoki gwarantowane!
- 1
-
czyli jak w podnieceniu za wysoko sie na silniku poleci to i tak dupa jak rozumiem przyjemności trzeba stopniować
-
A jak obniżasz lot na silniku?
-
no dobra. pooglądałem logi i w locie czegos innego sie spodziewałem a otrzymałem co innego. Niech ktoś opisze dokładnie jak ten Altis działa Co gdzie jak i kiedy to bedzie z pożytkiem dla wszystkich
-
A. To dlatego taki narwany niziny górala stresują
-
A tak wogole, to bardzo fajnie było spotkać forumowych kolegów walczących w zawodach. Czasami z większym czasami z mniejszym powodzeniem. A czasami z pechem jak np. Paweł. Szacun chłopaki!
Wiesiek za to chciał walczyć z ludziami żyjącymi w cieniu gór, ale to zapewne wynikało z całkowitego braku doświadczenia, co do efektów jakie może przynieść takie starcie
RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie
w Szybowce
Opublikowano
Ustawienia robi się prosto. Latasz intensywnie 3-4 lata a potem zaczynasz rozumieć. Siebie i model. I już. Każde inne ustawienia są nieidealne
Piotr jako jeden z niewielu tez to zrozumiał.
A..i lata się lepiej bez procentów