Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 382
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. dwie równoległe rywalizacje? a kto to zorganizuje? to logistycznie jest praktycznie niemożliwe. Podjedźcie to zobaczycie. Lepiej dogadać się z organizatorem i dołączyć jako nieklasyfikowany zawodnik/zawodnicy.

    Regulamin...kurka ale po co on Wam na początek? Model, nadajnik, ręka i chęci wystarczą :P A uczy sie nie latając OBOK lepszych tylko Z lepszymi.

     

    Czarku lub Rafale - zróbcie oddzielny wątek z opisami poszczególnych zadań (może z filmikami, jeśli są) bo wątek rozbija sie o nieistotne detale. Tak przynajmniej będzie wszystko jasne (choć do końca nie jestem pewien  :ph34r:   ).

     

     

    .


    A pomyśleć że F3K do tej pory wydawało mi sie taka prostą, przyjemną i fajną kategorią, którą to można trenować prawie wszędzie i od czasu do czasu wyskoczyć na spotkanie ma zawodach. A tu wychodzi na to że jeździłem całkowicie nieprzygotowany na zawody. Może po przeczytaniu regulaminu był bym przedostatni a nie ostatni? No nie wiem. Forum prostuje każdego ;)

  2. marudy... a może po prostu podziałać trochę? Modelarstwo w sumie nie jest dla leniwych. Więc wielu postów nie do końca rozumiem.

    Na zawodach latać mozna czymkolwiek. Po tysiąc razy powtarzam, że zawody sa do nauki. Mozna latać Spinaczem, Nextem czy czymkolwiek z HK lub nawet kupionym z 10 ręki, ważne żeby patrzeć, pytać i myśleć. Im jesteś nowszy i słabiej latasz tym więcej pomocy możesz od zawodników otrzymać. Tam nikt sie nie śmieje. Tam sie POMAGA! Najlepszym też zależy na tym aby jak najwięcej pilotów latało jak najlepiej. Bo rozwija rywalizacja. Z lepszymi od siebie.

    Chcecie latać lepiej - uczestniczcie w zawodach! Nawet takie banalne ESA gdzie wszystko jest banalnie proste (jak powyżej napisał samolocik :D ) bardzo rozwija i uczy wielu dobrych zachowań w pilotażu.


    A F3K to najzabawniejsza dyscyplina szybowcowa. Warto sie pobawić i podglądać. Ja byłem dwa razy na zawodach i byłem kolo ostatniego miejsca. I wcale mi to w niczym nie przeszkadzało. A nauczyło mię bardzo dużo :) I jak trafi sie kiedyś okazja to chętnie tam sie znów pojawię. Nawet po to żeby być ostatnim. I mi w niczym nie przeszkadzło że nie wiedziałem na czym polegają poszczególne zadania. Zapytałem w trakcie zawodów i już.

  3. Niewielu pirwszorocznych od razu walczy o zwycięstwo w PP. Może na początku skupić sie na czymś innym? Regulamin nie jest niezbędny żeby rozpocząć wizyty na zawodach. Ale...

     

     

     

    Zawsze mozna (a może trzeba) gdzieś jasno opisać każde z zadań. Co jak i po co. I przylepić na forum. Wtedy to może być tez podstawa do zabaw z kolegami.

     

     

     

    .

  4. Relacja nawet najlepsza nic nie pokaże. Relacja to tylko obrazki i subiektywny opis, czesto początkującym nie wiele mówiący. To trzeba zobaczyć i trzeba polecieć. Dopiero wtedy otwierają sie oczy. Zobaczyć tą olbrzymią róznorodność zadań. I pisze to z własnego doświadczenia.

    Więcej informacji o zawodach może będzie pomocna. Na rożnych forach.

     

    PS W F3K nie trzeba latać po 10-15 min, a 5 minut lata sie sporadycznie :) To są szybkie zadania sprawnościowe :D


    Koszty : przynależność do stowarzyszenia 40-80zł rok, licencja FAI 40zł rok. To żadny koszt.

    Oczywiście plus ubezpieczenie, ale to kazdy mieć musi.

  5. Na zawodach mozna sobie bardzo fajnie pogadać. Dla wielu bardzo doświadczonych modelarzy (wielokrotnych Mistrzów Polski wielu klas) zawody sa spotkaniem towarzyskim gdzie nie liczy sie wynik a obecność i bycie. Inna forma niedzielnego latania w różnych miejscach i z różnymi ludźmi. Kto nie spróbuje ten nawet nie jest w stanie wyobrazić jakie to pełne modelarskie zadowolenie :)

  6. Uczestnictwo w zawodach f3k może być tanie.chlopaki maja tanie spania a do tego modele sa nieduże i jsk ktoś chce to dojedzie pociągiem. Ściema z tymi kosztami.

    Jak dla mnie to strach przed konfrontacja. I jak dla mnie nieuzasadniony. Na pierwszych zawodach będzie sie na szarym końcu, ale na trzecich - czwartych kto wie. Jest naprawdę wieku dobrych pilotów, tylko potrzebują drobnego pierwszego kopniaczka.

    Ja bym latał w f3k bo to najdynamiczniejszą i bardzo fajna kategoria szybowcowa. Widowiskowa i emocjonująca. Dla zawodnika tez. Ale czasu nie mam na kolejne zabawy :(

    A teraz miech juz piszą pytani. I to wszyscy!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.