-
Postów
8 381 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
Najfajniejsze miejsca do szybkiego i adrenalistego zboczowania (z tych gdzie można potem jeszcze sprawdzić sie z innymi) to Hanstholm (nadmorska dzikość ze wszystkich stron), Col du Tende(tam trzeba mieć jaja...i te widoki), Mickey w północnej Anglii (jak przyjdzie termika to jaja urywa), Taiwan (ogień) no i oczywiście nasz klifik w Rusku (ubaw po pachy)
-
Piękna zabawa, piękne miejsca.
Brakuje mi czasu na zabawy modelami w górach, wiec jedyne co mi pozostaje, to zazdrość
-
No i dlatego spotkamy sie w Mechelinkach
-
Janku. piszemy o pływaniu na tym zboczu
A zbiornik to całkowicie zły przykład z wielu względów.
A kolega frycka to ma dopiero od jesieni zeszłego roku
-
Wy jesteście w dobrej sytuacji. Wojtek (oczywiście jeszcze nie ten z postu powyżej) to światowej klasy zawodnik. Jest od kogo sie uczyć i z kim trenować. Wiec będziecie miec troszkę łatwiej.
W dużych szybowcach droga do sukcesów była wieloletnia i wsparta olbrzymim doświadczeniem trenerów. W modelach nie do końca tak jest
-
Ej No. Wiatr tęgi i tego łatwo ocenić nad wodą
Jan lata dłużej, wiecej i na większej liczbie zboczy niż ktokolwiek z nas i zapewne ma podobne stopniowanie warunków.
Wersja tego:
Wersja fajna:
Wersja tęgo:
A poza tym miejscówka fajna bo trudna (oczywiście jsk chce sie tu szybko latac). Kiepsko sie tam ustawia modele, ale mozna poprawić koordynację oko-palce
I nie powiem, ale raz delikatnie uszkodziłem tam model, ale pchałem sie na sile przy wiaterku<niż 3ms. Tam przy krawędzi jest sporawo krzaczków i kamyków. Ale wpadanie do wody to przesada
Na razie to dla mnie najfajniejsze miejsce na wschodni kierunek w "pobliżu" Wrocka. Wiec tam bywam od czasu do czasu
-
tego czy tęgo? bo wygląda tylko na tego
-
a nie prościej zainwestować w jakiegoś FSRa lub staeczek jeśli che sie pływać?
-
Piknie, piknie Rafale. Gratulacje
-
-
Z tymi co są na równi też warto.
Warto. Ale oprócz fajnego towarzystwa i miłych pogaduszek raczej nie będzie skutkowało znaczącym krokiem w przód
-
Zawody pięknie weryfikują to co nam się wydaje że tak doskonale robimy latając gdzieś. I to nie tylko w czasie tych pierwszych, ale przez cały czas gdy na nie jeździmy. Warto latać ramie z ramie z tymi co są znacznie lepsi od nas (modelarsko oczywiście ).
-
a to Ci pech. MP sie odbędą
-
Tomek x 2, Wojtek, Konrad, Paweł to juz prawie sześciu A może Śląsk jeszcze sie ruszy
-
A dziś Paweł oblatał cos szybkiego. To był bardzo czadowy poranek. Z wiatrem do 17m/s który wyrzucał w twarz kamyczki i inne śmieci z dołu klifu
Czyli...kto rano wstaje, temu jest fajnie
I po raz kolejny potwierdza się, że coś musi być w tym zboczowaniu i naszym klifie. Ptaki wręcz uwielbiają tam latać i się bawić. I są bardzo niepocieszone gdy się tam zjawiam. Rano stanąłem na wjeździe na klif i znów patrzyłem zauroczony na harce ptaszysk.
Potem cieszyłem sie swoim lataniem, a na końcu oglądałem uśmiech Pawła.
-
-
Ja tam nie wiem, ale znam wielu zawodników którzy jeżdżą dla przyjemności, pogadania i polatania z sensem. Przecież wszędzie (czyli nie tylko w modelarstwie) jest tak że kilku ma szanse, kilkunastu nadzieje, a reszta to lubi
- 4
-
Zajęte miejsce bywa nieistotne. Ważne że sie lata i że sie chce.
-
te serwa to sobie pozamieniaj. 125 na klapy 135 na lotki
-
I ty Bogdanie sie chwalisz publicznie ustawianiem różnicowości na enpointach?...ja bym się wstydził... przecież to nie aż taka beznadziejna aparatura
-
Z licencją jeszcze przyjemniej się lata. A ile można się dowiedzieć, żeby jeszcze przyjemniej się latało Szczególnie z modelem, przy którym inne modele do przyjemnego latania nie za bardzo mogą się równać Będą tak wisieć i wisieć na niebie. Samiusieńkie dwa. Coś trzeba z tym zrobić
-
A nie łatwiej nauczyć drugą rękę, żeby chowała hamulce na chwilę przed przyziemieniem?
można, ale to upraszcza zbędne ruchy i pozwala na skupieniu sie w trafianiu we właściwy punkt. 20cm we właściwej chwili . Ja na co dzień i tak tego nie używam ... bo w radiu brakuje mi wolnych faz lotu, wirtualnych przełączników i w ogóle wszystkiego Ale moja wymagana rozdzielczość do lądowania to na razie 1m, więc ujdzie. Mam trochę więcej wolnego czasu na schowanie klap.
-
Klapy troche w gore wystarczy. Jak do speeda będzie ok. Najważniejsza jest wysokość. Jak przygladniesz sie lądowaniom z J to wyjdzie ze cos podobnego musi być założone i to jest ustawienie zdecydowanie pod f3j. Brutalne i skuteczne.
-
A na zawody zapisani? Czy tylko w kółeczko nad głową?
RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie
w Szybowce
Opublikowano
Jak wiesz od Leszka ... Dania. Tańszego spania w tak rewelacyjnych warunkach nigdzie nie ma a do zbocza nie daleko tam warun jest prawie zawsze
na Tende mozna wjechać (2000mnpm) i spac w namiocie....lub kamperze Braunsberg koło Wiednia tez jest fajny-i trudny