Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Akurat to było odnośnie markera na bagnecie

    Bagnet do modeli F3x można próbować robic samemu, ale :

    - koszt oryginalnych bagnetów nie jest wysoki

    - cena modeli jest wysoka

    - strata modelu gdy kiepsko zrobi sie bagnet jest bolesna

    - na bagnet trzeba użyć znacznie lepszy węgiel niz stosuje sie przy naprawach (do startów z wyciągarek wysoko-modułowy). I potrzeba jego sporo metrów. Więc tanio nie będzie

    - formę można zrobić średnio tanio, ale 30zł to przesada - szczególnie do bagnetu od Toxica ;) Trzeba pamiętać że najczęściej w środku są komory balastowe.

    - jak ktoś chce niech próbuje. Ale jeśli nie ma doświadczenia to niech sobie daruje :)


    Czyli jak wyjdzie to sie może okazać że wyszło ani tanio ani dobrze. Więc bez sensu.

  2. Halo!! Co niby sugeruje? W pytaniu?

    Chyba nie odpowiedziałeś na pytanie, które zadałem ja i kolega w pierwszym poście. Może odpowiesz coś merytorycznie bo to co piszesz to jakies masło maślane. Gdzie w linkach są jakieś odnośniki do aparatur? Jeśli producent sprzętu deklaruje że spełnia obowiązujące normy to chyba nie będzie problemu z kontrolą? nieprawdaż?

    Poprosze o informacje o wymagalności DFS w paśmie 2,4GHz od urządzeń transmisyjnych - ja tego nie moge znaleźć niestety.

     

    Jakoś nie ogarniam tego co tu piszesz.


    I z tego co mi wiadomo to właśnie norma o numerze V1.8.1 ma obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku. Norma ta uszczegóławia jak urządzenia 'stało kanałowe' (WiFi, ZigBee) maja sie zachowywać względem urządzeń ze zmiennym kanałem pracy (nasze FHSS i np. Bluetooth) i odwrotnie. I wszystkie urządzenia sprzedane na rynku europejskim od stycznia muszą spełnia ta normę. Jako że zmieniają sie algorytmy nadawczo-odbiorcze wielu producentów dokona tego przez aktualizacje firmware. Inni będą musieli zmienić układy transmisyjne w nowych urządzeniach. Czyli jesli kupimy odbiornik z mowym systemem transmisji (bo teoretycznie tylko takie będą) to musimy mieć nadajnik który to zrozumie. I odwrotnie :)


    Wprowadzenie tej normy wymógł śmietnik jaki jest w eterze ;)

  3.  

    Szkoda tylko, że przemilcza się fakt, że obowiązkowo urządzenia transmisyjne w paśmie 2.4GHz mają posiadać pełną implementację DFS ;)

    Tak dla podpowiedzi, pełna implementacja DFS obejmuje także wykrycie sygnału "radar", i odpowiednie zachwoanie się urządzeń transmisyjnych (opisane w dokumentach normalizacyjnych IEEE). Spis wymagań można także znaleźć na stronie http://www.uke.gov.pl/czestotliwosci-844

     

    Edit

    warto przeczytać :)  http://www.uke.gov.pl/wyniki-kontroli-urzadzen-radiowych-wlan-5-ghz-13248

     

    Czyli według Ciebie radia Graupnera i innych producentów posiadaja implementacje DFS czy nie?

    I jakoś nie jestem przekonany że DFS jest wymagane w pasmie 2,4GHz

  4. prostsze a nie uproszczone, chciałem zauważyć :) To dwa różne pojęcia. Ale akurat Ty tu zawzięcie proponujesz skomplikowanie prostego zagadnienia, które jest sprawdzone i nikomu (oprócz tych co jeszcze nie wiedzą) nie sprawia żadnego problemu.

  5. Jezeli to do mnie to nietrafione.Od 3 wrzesnia 1988 w DE i od 20 wrzesnia 1988 obywatelstwo niemieckie.Angielski na zawodach miedzynarodowych  to norma takze niczego nowego nie odkryles :P

    Jak dla mnie trafione. Ale jesli uważasz tak jak napusales to w tym poście, to nie rozumiem poprzedniego.

    I zeby nie było-z niemieckimi kolegami zarówno w zakresie modelarstwa jak i biznesu całkiem fajnie sie dogaduje i bawie. Jak i z innymi nacjami.

     

    a taki fajny wątek był ;) ale widać już nudna odwieczna walka Futaba - Graupner przenosi się na inny poziom ;)

  6. ja na półce zawsze mam jeden komplet stateczników na wszelki awaryjny wypadek. Na tak zwany 'co dzień' podklejam. Waga wzrasta głownie tylko po pierwszej naprawie. Następne jeśli są to są modyfikacją pierwszej naprawy bo z zasady uszkodzenia są w tym samym miejscu. A sprawę zmiany balastowania rozwiązuję poprzez zamianę stalowych śrubek mocujących statecznik na takie z tworzywa ;)

    Jakiś czas temu wyrwało mi dźwignie razem z kawałkiem szklą i styroduru ze statecznika pionowego - i tego nie będę naprawiał tylko wymienię statecznik. Niestety biedny model leży i leży i nie mam kiedy tego zrobić. Odleciało w czasie wyrzutu - zabawne wrażenie.

  7. Nie miałem, bo jedynie śmigła węglowe jakie używam nie maja markerów :D :D :D

    Do bagnetów oko wystarcza. Uszkodzenia widać biało na czarnym ;) Bagnet jest stosunkowo tani i nie ma co wokół tego robić zbędnej otoczki. Jak boisz że oko to za mało, to stosuje się 'test kolana' - jak w czasie testu pęknie to sie wymienia, jak sie ugina to też. Jak nie to sie lata dalej. Banalne.

    a na roztargnienie przy lataniu na zboczu nie mam miejsca. Bo wtedy więcej sie naprawia niż lata.

  8. przecież język niemiecki jest lekki inaczej. Ja też zdecydowanie wole angielski ;) poza tym koledzy z Niemiec i Austrii na zawodach porozumiewają sie z innymi nacjami po angielsku. Więc w modelarskiej Europie jest bardzo przyjemnie. Nie są tak bardzo niemieccy jak co niektórzy obcokrajowcy.

  9. Oko wystarcza i nie trzeba zadnych kombinacji korystycznych. To widac. I normalnie po każdym zlym ladowaniu ogląda sie bagnet. A np w f3b jest prosta zasada-w przypadku bardzo złego lądowania, bagnet do startów na wyciagarce nie jest używany. Bierze sie nowy.

    Określenie producent mi sie bardziej podoba. Czesto jeszcze jest to projektant i dobry oblatywacz.

  10. Akurat chyba my to wiemy ;) ja to nawet modeli nie naprawiam bo oklejane latają lepiej ;)

    I ja latam rekreacyjnie. Nawet na zawodach. Zabawa ponad wszystko. A zawody dla mnie sa po to żebym miał z kim pogadać na zboczu ;) no i zeby Kamila spotkać :)

  11. tak. co najwyżej kołki ustalające sie sfatygują i gniazda kołków i bagnetu w kadłubie. Ja byłem specjalista od testów bagnetów przy lądowaniu. Bagnety bywają tam specjalnie osłabiane. Do F3F. Bo jak dasz taki go F3B to Ci model może sie poskładać przy strzale ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.