cZyNo

To był bardzo miły dzień!

dzieki Janek za spotkanie

a poza tym ... drukowany napęd lds chwilowo sprawdza się znakomicie ? a wiosna już jest

Bo zima nie jest zła do latania. Tylko trzeba chcieć

I tak tu gigantem jest Jano - ma swoje zasłużone lata, i bez względu na to jaka temperatura a jest wiatr, Jano jest na zboczu To przez niego ja w tym roku więcej latałem ?

No pięknie Panie

A ja dziś również normalnie byłem w pracy Potem już nie

Statecznik mi sie od czasu do czasu przetrymowuje samoistnie, to se takiego dżinksa zrobiłem Zycie trzeba se upraszczać

Przepisy krajowe mogą być zawężone. 
niestety mam wrażenie ze świadomość ludzi w różnych krajach bywa rożna. A polskie ciągotki do kombinowania nie są zaleta tylko raczej wadą. 

A wystarczyło w przepisach wyraźnie napisać "KLUBÓW I STOWARZYSZEŃ MODELARSTWA LOTNICZEGO podsiadających licencje klubu sportowego". I było by po gdybaniu i kombinowaniu. A tak pewnie chcieli dobrze, a wyszło jak wyszło.

No i teraz ja z somsiadem chce założyć stowarzyszenie bo chcem latać tak straszecznie wysoko, choć mi to na ch.. potrzebne. Ale ważne że chcem i bede mógł.

o tak tak!

Zapomniałem całkiem o tym rozwiązaniu, które kiedyś stosowałem gdy miałem więcej miejsca w kadłubie a i modelowi to nie przeszkadzało! Ja swego czasu dawałem bezpieczne pakieciki LiFe gdzieś tam głęboko schowane.

W Graupnerze moduły telemetrii łączy się równolegle - tu nie ma żadnego problemu. Jedynie istotne jest aby w systemie był jeden danego typu. Czyli jak masz GAM to powerbox nie powinien działać jeśli zgłasza się jako GAM, ale jeśli zgłasza się jako GEM lub inny moduł to będzie działał.

Sygnały głosowe z telemetrii do przełącznika się wybiera jedynie w menu VOICE TRIGGER - nie mam modułu GAM wiec nie wiem jakie tam sa komunikaty. Może w nowym firmware jest aktualizacja/ Czujniki zawsze warto skalibrować, aby pokazywały rzeczywiste zużycie - chyba ze z grubsza sie zgadza - musisz to sam oszacować (w manualu GAM są propozycje ustawienia do różnych paliw)

Czasami mam wrażenie że modelarze to albo za bardzo kombinują komplikując proste rzeczy albo są zbyt leniwi by samemu coś poszukać. Kiedyś były takie książeczki z cyklu "Poczytaj mi mamo" i chyba wielu bardzo się do takiej formy przekazu przywiązało.

Mój post to nie żadna osobista wycieczka - mam nadziej, że to nie jednego zmobilizuje do nawet drobnego samorozwoju...

W dobie internetu i pięknie działających wyszukiwarek, programów typu ecalc czy innych, to naprawdę nie wymaga zbyt wielkiego wysiłku..

A ja dziś> już po latanku Po prostu musiałem sprawdzić te drukowane napędy. Okazało sie że chwilowo działają bez problemu. Przeżyły kilka szybkich lotów i lądowań

Na początku nie wiedziałem na które zbocze jechać, ale ptaki wskazały mi drogę A skoro ptaki mają zabawę z latania na zboczu, to niech mi nikt nie mówi że to nudne ?

8 godzin temu, kielonnn napisał:

My mistrzowie nasze łąki, postaramy się wpaść tam do was zamieszać trochę powietrzem ?

szpiegowie donoszą że nie jednej łączki...

Fajne loty

Dziś niestety dotarła informacja o tym, że w tym roku nie odbędą się Mistrzostwa Świata F3B i F3K. Szkoda.

Choć jest i plus - będę mógł spokojnie potrenować sznurki. W zeszłym roku skradziono mi sprzęt no i był pierwszy rok od kilku lat bez wyciągarek Teraz już mam sprzęt skompletowany i jedynie czekam na chęci do latania.

A dziś zrobie sobie sądny dzień i zamontuje wydrukowane napędy na klapy i lotki w mojej rajdowce zboczowej  

Zobaczymy czy przeżyje ? Po dwóch miesiącach testów dam znać

Dawajcie oddzielnego BECa. Waży niewiele i jest pewniejszy niż ten w regulatorze a też nie kosztuje dużo. Zawsze może się trafić jakiś niefart z silnikiem i pójdzie w powietrzu regulator, a przy okazji wbudowany BEC.

Niestety Janku Słowacy mogą mieć problem z dojazdem do nas w tym terminie. Jakby nie patrzeć to zagranica. Jak i Czechia z UTOPENCAMI

My jesteśmy w lepszej sytuacji, bo bazując na aktualnych rozporządzeniach, możemy się swobodnie przemieszczać po kraju, organizować zawody sportowe (fajnie mieć licencje Aeroklubu Polskiego/FAI ) jak i spać w hotelach jako zawodnicy. Nawet w województwach które są zamknięte. Więc dawaj do kościoła (bo one zawsze będą otwarte) i zamawiaj wiatr na weekend z zawodami - wystarczy 5-6 m/s żeby nie nadwyrężać dobroci.

I pierwsze zawody w przygotowaniu. Jeśli będzie tylko wiatr to latamy

Chętnych zapraszamy - latać każdy może , byle by miał licencje I pamiętajcie - wygrywa tylko jeden, jak i ostami jest tylko jeden - więc każde zajęte miejsce jest godne chwalenia sie - bo albo sie wygrało, albo dało sie czadu i było się ostatnim, albo fajnie było i nie było sie ostatnim Jedyne co trzeba zrobić to zapisać sie i wystartować ?

Zapisy są np tu:

http://f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=2040

Więcej informacji o zawodach jest w zakładce View Full Event Info

Dyskutować można, czy dlaczego, po co i czy ma sens - ale to pierwszy model kolegi. Więc malowanie na pewno mu nie pomoże Nie przeszkodzi też - oprócz wagi jeśli solidnie pomaluje. I tak będzie kret, bo takie jest życie modelarza

wizualnie może być wpływająca na model

jeśli umiesz latać, to może nie zauważysz różnicy. Jednak jak zaczynasz to na pewno nic nie poczujesz różnicy w locie. Oprócz większych problemów przy naprawach Gdy już nie lecisz

?

A ja bym użył do wasabi czy pitbula

Jak i  bym był wstanie użyć ustawienia pitbula w fs. Ake jednak wole po swojemu to zrobić

Z doświadczenia - bardzo ogólnie podobny model z poprawnymi ustawieniami od kogoś raczej będzie latał fajnie i poprawnie. Ale tylko rekreacyjne. Dlatego ustawienie podobnych modeli na początek można swobodnie kopiować - będą działać. Z drugiej strony, net to jedna wielka nieprawda - i skąd wiadomo że te ustawienia są poprawne? ? Pierre R. publikuje ustawienia swoich modeli ... ale one są tak irracjonalne dla mnie, że w życiu bym ich nie wypróbował - no chyba że po kilku głębszych

Oczywiście powyższe nie dotyczy rozsądnego latacza uczestniczącego w zawodach, który planuje powalczyć - on bezwzgldnie musi ustawić model pod siebie. Inaczej tylko będzie się woził

40 minutek i ustawienia spisane Jedyne co wiem, to to że znów na pewno nie mam róznicowości ustawionej na "cudowne" 50% ?

i jeszcze jedna uwaga. Mimo ze spisuje dane z niby dokładnością do 0.1 stopnia to nawet po wpisaniu ich do nowego takiego samego modelu, niezbędne jest poklikanie  aby model podobnie latał i zachowywał się w powietrzu. Takie dziwa z tymi modelami są 

To już sprawdzane było organoleptycznie , ze nie ma sensu korzystać z danych kolegów. Może tylko jako wskazówka. Laco - latasz na ustawieniach co Rondel podaje do Wasabi czy Ordeona? ?
Każdy ma inaczej model ustawiony, inne ma palce, inne reakcje i inaczej lata.   Ten co lata na kciukach ma całkowicie inne nastawy od tego co lata „palcami”. Ot życie. 

Model lata bardzo dobrze, to wręcz niezbędne staje się dokładne spisanie wszelkich nastaw i wychylen ?

Miejsce jak miejsce. Przynajmniej odludne
Tylko ni jak nie rozumiem po co nagrywasz filmiki pouczające innych, skoro sam się  do nich nie stosujesz? Moze trzeba było erratę do poprzedniego zrobić o słoneczku? Ze się niby nie wlatuje w słoneczko? Bo teraz są dwa filmy o tym samym błędzie tego samego latacza  

A Mistrzostwa Świata już w sierpniu

nooo.... W KONCU jakoś normalnie było

Ciepło, wietrznie i ultraszybko ? I już jestem szcześliwy

Doczekałem sie i  udało mi sie ustawić model na dobre warunki, latał zawzięcie z dużą ilością balastu (do 73g/dm2). No i 5 cm dzieliło mię od rozłożenia model na malutkie puzle ?

A jeszcze wspomne ze wiatr był bardzo upierdliwy i sypał nam po twarzach masą kamyczków. 
Z przykrości to kiepsko komunikujące się kamerki - muszę na nie zerknąć. Aja jak chciały to podawały czasy na baze 2.4-2.6 sek. 3.4 gdy było bardziej spokojnie

8 godzin temu, Konrad_P napisał:

Latałem od 12.15 do 14.00. Wiatr w Mirosławicach zmieniał się co chwilę. Startowałem i na zachód i na wschód i na południowy wschód.

Jak wiało z zachodu to wiaterek był słaby i ciepły, no może nie aż tak zimny jak ze wschodu ale jak wiało ze wschodu to było odczuwalnie zimno i słabo mi się wówczas latało. Ale nie ma co warunki dziś były świetne, jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych lotów.

Ja to już niestety koło 16 latałem. To prawda - jak wyczuwało sie zimne powiewy to model leciał jak w studnie.