Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Krzysku...nie przekonałeś mnie. Model praktycznie po każdym locie powinien być sprawdzony, nie mówiąc np. o locie z twardym lądowaniem, gdzie "przegląd" powinien być robiony od razu. I dopiero wtedy powinno się lecieć. I z tym ma się gdzieś jechać?!?! Przecież dokładny przegląd modelu to kilkanaście minut roboty w domu po lataniu lub jeszcze na lotnisku w czasie składania modelu.

     

    Jurku, czasem po prostu nie potrzebnie się odzywasz....

    Janku, Krzysiu.... proszę o więcej!!!

    No dobra...jeździjcie na przeglądy modeli do producentów. Już więcej o tym nie pisze ;D hehe

  2. Pod warunkiem że będziesz w zasięgu "słuchu" brzeczka w modelu to możesz na tym bazować. Jednak latanie z telemetrią jest wielce wygodne. Wystarczy raz spróbować. A informacji alarmowych nie przesłania zasięg wzroku czy słuchu.

  3. Fajna, choc teraz lepiej brac z coś z telemetrią. Albo z możliwością rozbudowy o moduły telemetrii. Np do pomiaru napięcia pakietu. Aparatura sygnalizuje niskie (lub ustalone) napięcie na dowolnej z cel. I nie trzeba żadnych brzęczków w modelu. Zawsze jest czas na wylądowanie. Lub na stwierdzenie która cela w pakiecie pada ;)

  4. No to co do Graupnera z HOTT złe a nawet bardzo zle informacje otrzymałeś. Jak wiesz o poważnej wadzie lub dysfunkcji chętnie poslucham. Jakos znam wiele osob ktore ostro lataja i nikt nie narzeka. A wrecz przeciwnie. Bo niezbyt normalna sytuacja to jest to co puszesz ;) A z Futabami na zawodach to rzeczywiście Ci sie wydaje.

    A jesli chodzi o halowki-to dobrze wiem ile kosztuje wyposażenie i model. I jest to stosunkowo niska kwota jak za model wyczynowy.

    No to co powiesz nt aparatur do helika? Budżetowej

  5. Nie wiem jak masz węgiel wklejony w kadłub - ale wydłub go jak dasz rade i wklej tak aby wyprostować kadłub. Lib dodaj pręt a najlepiej płaskownik węglowy żeby wyprostować kadłub. Możesz mieć zwichrzone końcówki skrzydeł. Krawędź spływu lewego skrzydła jest bardziej podniesiona niż prawego. Jeśli masz lotki to można to doraźnie nimi skorygować. Ale lepiej wyprostować płaty jeśli są zwichrzone

  6. Kolega o jakich zawodach pisze? Bo na tych co byłem (nie tylko krajowych) to niestety jakoś nie widziałem znaczącej przewagi futab czy jrpropo. A może i wręcz przeciwnie. Nawet dobrzy zawodnicy używali chociażby Turnigy....więc proponuje odłożyć to stwierdzenie do kosza. I używali tych aparatur do modeli znacznie poważniejszych (droższych i szybszych) niż modele halowe. No chyba że możesz podać trochę szczegółów. Tak samo jakieś insynuacje dotyczące niedoskonałościach Graupnera - nie wiemy to nie piszemy. Bo bajki każdy może pisać. Każde dziecko czy modelarz jest bardzo często zachwycone nowa aparaturą którą właśnie nabyło. A jej jakość wychodzi po długim czasie użytkowania. Tak samo chwilowe problemy z jakąś aparaturą - to niestety sie zdarza nawet najlepszym. Zimne luty, wadliwy firmware czy wadliwe połączenia były również w aparaturach które tak polecasz. I niestety cięzko je zdiagnozować bo pojawiają sie losowo. Przy tak masowej produkcji nie sa do wyłapania w fabryce. W jednych renomowanych aparaturach psuje sie wyświetlacz, a w innych niby zawodnych po 700godzinach używania nic sie nie dzieje. Prosze jak już piszesz porównanie, to niech będzie obiektywne i poparte faktami a nie pisanie o 'dupie Maryny' - bo jak sie ma Twój post do tematu wątku? Przecież on szuka Damian forum ;) rzeczowych odpowiedzi zapewne.

  7. Każda aparatura z programem do heli może być. Im wyższy model tym w przyszłości będziesz miał więcej dodatkowych opcji (nazwijmy je tuningowych) do wyboru. Ale tez bez przesady. Ja latam na Graupnerze i zarówno MX12, MX16 jak i MX20 mają programy do heli. Ale polecam MX16 a najlepiej MX20 ze względu na uniwersalność i ilość funkcji. Szczególnie jeśli nie tylko chcesz latać helikiem. Ale to już niestety dość drogi nadajnik. Koledzy latający na innych aparaturach pewnie w zbliżonym tonie sie wypowiedzą.

    Spektrumy (Dx8) są przyjazne helikopterom ze względu na menu, i mnogość poradników w sieci. Ale...ja bym nie skorzystał. Bo nie tylko helikopterem latam ;)

     

    A przed zakupem warto przeglądnąć instrukcje interesujących nas aparatur. To wielce pomaga w wyłapaniu funkcji które oferują. Bo czasmi sie wydaje że cos powinno być...a to nie jest dostępne w tej wersji aparatury.

  8. Ja bym ustawił 3.2 lub 3.1V. Ale nie mam lipo ;) Najlepiej zobaczyć na logach z ładowarki jak sie pakiet rozładowuje i na bazie tego ustawić próg ;)

     

    Jestes prorokiem :) Wczoraj uzyskalem 720m Starlingiem, uciekalem z komina (stabilne 2m/s) bo balem sie o powrot - nie wiedzialem czy dam rade, nogi mialem jak z waty. Czas na 3mtrowce nadchodzi:)

    Na termikę lepsze są 4metrowce ;)

  9. Dzięki za podpowiedź ale możesz coś więcej napisać jak tą symetrię sprawdzić, co przyjąć za punkt odniesienia ,czy to prawda że jak jest dobrze wyważony środek ciężkości to model puszczony z ręki "ładnie " ląduje.

    Bierzesz ekierkę i sprawdzasz kąty :) puntem odniesienia może być poziomy stół. Statecznik pionowy ma byc w pionie, obie końcówki poziomego jak i skrzydeł maja być na tej samej wysokości od "stołu" (pomiar statecznika to jeden pomiar, a skrzydeł to drugi pomiar - dwie niezależne rzeczy). Kadłub w rzucie z góry ma być prosty najlepiej od dzioba do końca statecznika :D. Tyle powinieneś sprawdzić na poczatek

  10. Nie pamietam jak jest z tymi odbiornikami, ale po południu moge sprawdzić. Trzymaj klawisz i włącz zasilanie odbiornika. Klawisz trzymaj 4 sekundy - zresetuje ustawienia odbiornika. Jak dalej masz problem to wgraj na nowo aktualne firmware do odbiornika.

  11. A po co dwa razy kupować aparaturę? Lepiej raz i mieć na kilka lat. Modele sie zmienia a jesli aparatura jest rozwojowa to wystarczy i na 2 i na 4 metrowe modele. I w pewnym momencie rozsądnie kupiona aparatura ma duzy sens. A w razie czego mozna ja lepiej sprzedać niż jakiegoś klocka z RTF'a

  12. Jak dla mnie problem z anteną w łódce lub w nadajniku. Może ktoś z okolic Katowic ma Graupnera i sprawdzi jak zestaw działa na jego aparaturze (wiem że na pewno jest w Rybniku). Jeśli nadal źle to problem jest w łódce. Jeśli lepiej to problem jest z Twoim nadajnikiem. Choć najbardziej prawdopodobne jest złe połączenie anteny do odbiornika.

  13. Oj Piotr, zabawnie piszesz. Ja widziałem kilka strat modeli sterowanych Futabą (i to tymi droższymi niż tańszymi) jak i innymi aparaturami - ale nie przekreślam żadnej marki. Utrata zasięgu najczęściej spowodowana jest problemem z niewłaściwym montażem osprzętu w modelu, odbiornikami czy z zakłóceniami niż wadliwym działaniem aparatury. Chyba że jest jakiś zimny lut lub inny czort. To niestety zdarza sie wszędzie. Fajnie że masz Futabę i że Ci sie podoba, ale pisz obiektywnie. Ja może tez bym miał Futabe nie Graupnera gdyby we właściwym czasie miała tańsze aparatury z telemetrią. Ale nie miała. A teraz nie żałuje - HOTT jest rewelacyjny. Wątpię że wylatałeś ponad 700godzin na swojej aparaturze bo masz ją stosunkowo niedługo. A ja tyle wylatałem na HOTTach i nie miałem ŻADNEJ utraty zasięgu czy innego problemu. Więc dlatego je spokojnie polecam i promuje. Obiektywnie.

    A ostatnio przekonuje sie że Turnigy nie jest złe i jako budżetowa aparatura z modyfikacjami bije na głowę Graupery, Futaby i takie tam inne (jeśli dla kogoś liczy się cena a nie marka). Tylko trzeba rozsądnie dobierać moduły i odbiorniki (nie najtańsze). I wszystko bardzo rozsądnie i przemyślanie montować w modelu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.