cZyNo

nadajnik albo smartbox http://www.rc-network.de/forum/attachment.php?attachmentid=705794&d=1317098670 http://www.rc-network.de/forum/attachment.php?attachmentid=705795&d=1317098674 i ustaw 40 odczytów na sekunde

No twardziel tak miasto atakuje. I jeszcze nie wie gdzie leci Troszkę jakby ryzykowna zabawa. A wokół Wrocławia tyle ładnych i spolojnych miejsc

Zmienia sie knoty. Akurat Falcon do takich nie nalezy. Ot i tyle. Pozostaje mi życzyć udanej zabawy. Ja wole bawić sie inaczej. Pozdrawiam

Ja trzymam w aucie. I latam jak sie da to codziennie. Niestety Falconem coraz mniej. Albo stety Jak na zboczu wieje to te klapy calkowicie wystarczają. Są słabe gdy nie wieje. Ale po co wtedy latać na zboczu ... To w końcu co Ci misiowe poradzili? Bo juz sie pogubilem A w Swordzie chyba mozna domiksować klapy do lotek. W Falconie nie. I pewnie dlatego klapy w Swordzie i pidobnych są dłuższe niż w Falconie. Wszystko zależy od specyfiki modelu.

Ale oni nie maja Falcona im jest Starling potrzebny. A Instruktor nie jedne zęby zjadł na niejednym Falconie. Każdy model lata inaczej. A skrócenie lotek tez Ci doradzili? Jakoś nie wierze. I tak te lotki co są trzeba dosć mocno wychylac jak chce sie poszaleć. A mocno wychylenia=wolniej A co mam popróbować? Szybko latać? Szybciej Falconem juz sie boje. Czy przedni SC? Probowalem i wole tylny. A wogole to Buwi prosił Cie o podanie jaki masz ŚC. Tez mnie to ciekawi.

Kurde. Same uwagi

A jeszcze taka uwaga. Jak Falcon rzuca "D.." jak to napisałeś wcześniej, to nieomylny znak ze leci za wolno. Więc teza dać gazu, dociażyc lub zmienić SC ...w zależności od warunków. Tak wynika z moich obserwacji. Ja na szczęście tak sobie porozmieszczalem wyposażenie ze SC moge zmieniać od 76-77mm do...nie wiem do kąd. 85-86mm jest ok dla mnie

Powiadsz emeryckie przy zmniejszonym kącie zaklinowania i SC na 85mm? No nie wiem. A na zboczu lepiej mieć skuteczniejsze lotki niż klapy, szczególnie ze w Falconie klapy jakby maja ograniczony zakres ruchu w górę, więc z domiksowaniem jakby krucho Pozdrawiam

A coś precyzyjniej? Bez silnika próbowałeś puszczać. On ma działające lotki czy tylko taki bajer na skrzydłach? Jakiś koślawy na tych zdjęciach.

no i kurcze taki rewelacyjny i oryginalny wpis został usunięty w ramach poprawności

nawet 350$ plus przesyłka i VAT i za tyle lepiej coś kupić w pl lub u południowych sąsiadów

a jak padłeś, to 300$ tez padło

moment jak to moment. ramie razy siła. Mocujesz serwo. Zakładasz na orczyk cos do mierzenia siły czy masy i jazda. po wychyleniu serwa ciągniesz (prostopadle do orczyka) do czasu aż zrównoważysz siłę z jaka ciagnie orczyk. Ostatecznie możesz przyczepić nitkę i wypuścić ja poza brzeg stołu i doczepiać małe ciężarki o znanej wadze. potem mnozysz uzyskana mase (np w kg) razy długość orczyka (np w cm) i masz wynik w kg*cm To taka wiejska metoda, ale jak bardzo chcesz to mozna spróbować

Rozpakuj plik. Otwórz dokument worda. Tam jest wszystko opisane http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32071-porownanie-serw-baza-202-modeli-poleca-p-rondel/

A na płytce nie ma opisów? Przy złączach chyba są.

Każde podstawowe wario tak wypadnie. Zobacz moje wcześniejsze posty - jest to wstęp do tego typu gadżetów. Jeśli rzeczywiście potrzebujesz to prędzej czy później zmienisz na coś lepszego. Ja chyba już nie czuje takiej potrzeby i pozostanę przy tym. Pomoaga w nauce latania w termice, ale znacznie ciekawiej lata sie bez wario. Aczkolwiek mam ustawiony alam na zbyt duże opadanie - to jakbym mi model zatracił się w przestworzach. Całkiem praktyczne. Mi wystarcza że w logach mam pomiar wysokości, wznoszenia, opadania itp. Pamiętaj ze zawsze jeszcze czułość można ustawić.

coś o HOTT: http://www.fluggeil.de/articles.php?article_id=63 cos o Blutooth i androidzie: http://www.fluggeil.de/articles.php?article_id=106 cos o WStech i HOTT: http://www.fluggeil.de/articles.php?article_id=102 i miernik prędkości hla HOTT: http://www.fluggeil.de/articles.php?article_id=105 podobne rozwiązanie ma równiez MS Modelbau z Jlogiem i Unilogiem - pewnie w przyszłym roku przetestuje

a i owszem choć może nie do pitlaba [media]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Aon3wJ-qOos&feature=player_embedded#[/media]!

Opóźnienia ma każde vario. I można się do tego przyzwyczaić. Wszystkie wariometry Graupnera maja ten sam czujnik. W sumie z czasem vario coraz rzadziej się używa. Ale bardzo fajnie na nim można regulować model A mi Falcona raz powoli wznosiło na 800m. Przy 820m stwierdziłem ze wole fikołki porobić niż w kosmos lecieć.

Używałem i używam Vario w modułach GPS/Vario i w module GAM. Działają tak jak powinny

no i mniejsze i lżejsze. Nigdzie nie spotkałem sie (a może za mało szukałem) z informacja jaki czujnik w vario Graupnera dokladnie jest wsadzony. Można założyć że czujnik ciśnienia

Piczy i buczy Ale w słuchawkach/słuchawce. Kiedyś pikało w buzerze MX20 ale po aktualizacji firmware przestało. W MC32 jest głośnik i może piczeć i buczeć przez ten głośniczek. Nie wiem jak jest w MC20. Jest mniej zaawansowane niz pitlab (np nie da się podłączyć TEK'a, nie ma czujnika temperatury) ale jest całkowicie funkcjonalne. Jak chce sie z HOTT używać coś zintegrowanego co jest odpowiednikiem pitlaba to jest to np. wario WStech. pozdrawiam

No dobra. Sprawdziłem teraz. Można samodzielnie ćwiczyć loty zespołowe kilkoma modelami na raz.

A tego nie sprawdzałem. Może jutro sprawdzę i odpalę równocześnie dwa modele. Powinny działać Ale to by było grube niedopatrzenie gdy ktokolwiek miał na lotnisku włączone zasilanie w więcej niż jednym modelu. Telemetria jest zawsze z 1-go odbiornika danego modelu z pamięci aparatury. A tak przy okazji - do danego modelu może być więcej niz jeden zbindowany odbiornik. Np jeden może obsługiwać jedna polowe modelu, a drugi drugą. Czy dowolnie jak komu potrzeba. Czy jak chce się zabezpieczyć przed nieprzewidywalnym.

Nie. Każdy model działa na każdym zbindowanym odbiorniku. Dlatego trzeba najpierw włączać apkę i wybierać model. Dopiero potem włączać zasilanie odbiornika. W przeciwnym razie dzieją sie dziwne rzeczy Niestety sporadycznie udaje mi sie o tym zapomnieć ;|