cZyNo

Biorąc pod uwagę łatwość nawiązywania kontaktów przedniej części modelu z kretami, bardziej optymalnym rozwiązaniem jest tylni napęd pchajacy. Do pierwszego modelu.

A jutro słoneczko

No nie wiem czy to jest aparatura dla początkujących

eeee, to tylko w Krakowie...

np. tak

Duży. Tak jak pisałem...pewnie bym nie sięgnął paluchami to tych pstryczków - nie latam kciukami

Znaczy niszowy produkt

Facetów

To niedobrze. Bo blondynek znacznie mniej lata modelami niż np. rudych

Może programowalne trymerki do mikserów, roznicowosci i takich tam wynalazków

No i to może wyjaśnić pytanie (TO PIERWSZE) Kamila. Czyli warto sprawdzić wersje.Ale wciąż pozostaje kwestia regulaminu. Widać musi być bardziej SIMPLY napisany, żeby był samospełnialny. Czyli strefa, kask, jaki aku do danej klasy, wagi graniczne, czas lotu i podany z grubsza maksymalny wymiar skrzydeł. No i ze model ma byc podobny do rzeczywistego samolotu. No i jest SIMPLY. Bez milimetrów, centymetrów i przeskalowań. I każdy go spełni bez zadawania sobie jakiegokolwiek trudu. I wszyscy będą szczęśliwi Proste! A tyle pisania było. I kłótni oczywiście pozdrowionka

Ale sie lubicie nakrecać. Jak dla mnie były trzy opinie: pozytywna, obojętna i zdegustowana. I każda była subiektywna. A potem pojawiaja sie docinki jeden na drugiego tak ja to odbieram . To tyle OT

Do Wrocławia zapraszam ) I jeszcze jedna porada. Nie ląduj na razie do nogi. Ląduj żeby wylądować. Nawet jeśli to bedzie 100m od Ciebie

Środek ciężkości - instrukcja strona nr 5. Jedyny rysunek. Warto czytać i szukać.

Nie znam tego modelu, ale na jak podeprzesz palcami skrzydło tam gdzie ma dżwigar (pewnie ma) to musi kadłub byc w poziomie. Musisz to ustawić bo inaczej model wariuje - jesli za bardzo z tyłu to prawie latac sie nie da. Jeśli z przodu to wali w dół. Sprawdź czy model jest prosty i symetryczny. I nie rób gwałtownych ruchów. Delikatnie traktuj drążki. Jak wystartuje zdejmij gaz ale tak zeby samolot dalej bezproblemowo leciał. Ustaw go na lot na wprost. Jeśli skręca lub znosi sie czy opada użyj trymerów do wyrównania lotu. Tylko nie od razu wszystkich bo Ci model odleci za daleko powolutku i delikatnie. EPP to śmieszny materiał. Jeśli sie wygnie...wsadź do wrzątku, a on wróci do właściwego kształtu. Po prostu cuda panie, cuda. Nie klej żywicą. Użyj CA (przyspieszacz warto mieć!) lub UHU porr

Chyba warto bylo spróbować odbudować kadłub. Klej CA i garnek wrzątku czyni cuda. A teraz jest szansa ze kolejny rozwalisz. Pamiętaj - lataj wysoko (no ale bez przesady) i na początku spokojnie powoli i delikatnie. Masz wtedy duży margines na błędy. A - jeszcze jedno - nie dawaj na razie mocniejszego pakietu. Lekki samolot lepiej lata choć krócej. I ustaw poprawnie środek cięzkości bo inaczej będą cuda w locie

Opis fun Opis trochę jak do telefonu lub smartfona Ale myślę ze nieszczęścia nie będzie i będzie to dopracowany produkt. Jednak bez dokładnego przeczytania (wręcz przestudiowania) instrukcji nie wykorzysta sie potencjału drzemiącego w nadajniku - no i nie określimy co jest warte. Aczkolwiek nawet Weatronicowi zdarzały sie wpadki przy aktualizacjach firmware odbiorników - ale szybko wprowadzali poprawki.I wydaje mi sie że to aparatura tylko dla tych co latają kciukami....bo coć czuje że moge nie sięgnąć do przełączników na przedniej ściance! No i znów brzuch, pasek i rece będą zasłaniały wyświetlacz mimo ze duży. Czemu w układach z telemetrią niewiele firm robi duże i czytelne wyświetlacze u góry apki?

A rajcuje Cie latanie płaskokadłubowcem, jesli dookola same fajne makietki. Tak trochę wstyd. Fun to jest wtedy gdy latasz fajnie zrobionym modelem przez siebie. Zresztą większość modeli wymaga obrobienia (nie licząc 'rurek'). Ileż to czasu zajmuje obrobienie EPP? Kilka godzinek? Płaskokadłubowce na treningi i do nauki sztuki walki

To jeszcze pod przełącznik buterflaya zrób mikser blokujacy Silnik. Choć jednak bym zrobił odwrotnie buterflaya na drązek silnik na przełącznik. Dziwne ze masz takie problemy z buterflayem na apce.

Jak uzbierasz spore pieniądze na model (goły za 1500-3000tys) to zaoszczędzisz na serwach? Wsadzisz serwa z HK? Albo do akrobata >4kg? Ja bym pozbierał dalej na coś lepszego. A jak nawet zawodniczo bedziesz latał w ESA to wsadzisz tam cyfrowe Futaby? No albo do podrasowanego EG...no zaszalejmy ... Blizarda? Nie, bo to bez sensu. Choć zawsze nasuwa sie pytanie co oznacza słowo "markowe"

a tak trochę OT. Co kolega miał na myśli że Graupner zaliczył aferę z HOTT? Wielce mnie to intryguje. Z iFS to i może, ale HOTT używam prawie od początku jak sie pojawił i żadnej afery nie wykryłem.A z Tornado używam LiFe do zasilania odbiorników i serw. I jak na razie (dwa modele) sprawują się poprawnie. Zdecydowanie lepiej niż Nosram A jesli chodzi o psajonatów markowych produktów - produkty dobiera sie do modelu. Nie będe wsadzał AXI do pianolota za 100-300zł jak i cyfrowych serw Futaby. Ale do szybkiego szybowca 3m nie wsadzę HK pozdrawiam

Nienormowany czas latania Zależy od pogody i zajęć. Czasami kolo południa czasami kolo 16-17 tej. Dziś byłem o 18tej i już za późno bylo. W weekendy tez róznie, ale raczej w okolicach 11-13 lub koło 16-17tej

Latamy po lewej. Choc po prawej tez sie zdarza ale tam wyzsze trawy choc sa kola przygotowane przez paralotniarzy. Widac je na mapie Auta na poboczu cwiczebnej lub na drodze rozdzielajacej pole. Od strony schroniska długie podejście. I z zasady pod wiatr lub z odchylką do 50 stopni pod wiatr. Spokojne i bez drzew. Przyjedz, zobacz i oceń

to tu - http://maps.google.pl/maps?q=%C4%87wiczebna&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.149888,16.997834&spn=0.004879,0.012027&sll=51.127065,16.991864&sspn=0.312426,0.76973&t=h&hnear=%C4%86wiczebna,+Wroc%C5%82aw,+dolno%C5%9Bl%C4%85skie&z=17 Jedziesz Osobowicką w strone lasu i skręcasz przy pętli tramwajowej w prawo. Mijasz osiedle i właściwie od osiedla do schroniska dla zwierząt można latać. Ale tylko na części pola 2-3 razy do roku koszona jest trawa. Jednak spokojnie można latac cały rok. Teren miejski, są to stare pola irygacyjne, aktualnie pewnie osuszane. Możliwe że za pare lat zrobia tu jakieś osiedle, ale na razie mozna szaleć. "Lotnisko" prawie w centrum.

Oj dzisiaj się działo. Od 200m tak ssało w górę ze na 820m stwierdziłem że taka winda robi sie troszke niebezpieczna...czyli fikołki do 200m i potem 600m. No i znów fikołki. i jeszcze tak 2 razy jazda na 550-600m. Ogólnie to w 2 minuty się robiło 400m w góre. Bajka. A potem fajne chmurki sobie poszły. Chyba za szybko latałem i je popedziłem. Na dodatek dwa jastrzębie nie do końca były zadowolone z mojego towarzystwa, ale trzeci chyba traktował mnie jak mamusie bo wciąż latał za mną. Szkoda ze tam tak mało ludzi lata. Czasami ćwiczy tam Jan Ochman swoje szalone F5B. I takie jeden z DLG jak uda mi sie go wyciągnąć albo z pracy albo od zony i stada dzieci I paru nieśmiałych zapaleńców. Bo warunki są niezłe. No niestety tylko dla tych co nie mają kółek. Pozdrawiam PS. Obiad zjedzony, czyli można iść polatać. Na miejscu ustalę czym...wiatr=>0