Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 383
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Nie miałem Falcona w wersji szybowcowej, ale...

    Falcon ma krótki nos i może być problem z wyważeniem. Na pewno będzie trzeba przeorganizować całe wyposażenie (względem motoszybowcowego) i wszytko przenieść na przód modelu (łącznie z odbiornikiem i serwami) jak najbliżej nosa. To spokojnie można zrobić zanim zacznie się składanie modelu. Pod skrzydłem będzie można sobie zrobić komorę balastową. I co polecam to zmniejszenie kątów natarcia, jeśli się chce szybciej latać. Jak tylko wozić się na fali to nie ma co kombinować.

    A co do skuteczności SK na motylku - nie które modele mają bardziej a inne mniej skuteczny SK :) Najłatwiej sprawdzić to eksperymentalnie. Jeśli zwiększanie wychyleń nic nie daje to nie ma co iść dalej tą drogą. Za duże wychylenia funkcji SK mogą powodować tendencje do walenia sie w korka. Wcześniej warto poprawnie ustawić sobie różnicowość na usterzeniu V

    I nie ma co kręcić nosem na usterzenie V - na tym latają nie tylko na zboczu ale i z tego rozwiązania korzysta wielu czołowych zawodników w klasie F5J. Trzeba je tylko trochę zrozumieć.

     

    A jeśli chcesz coś innego to szukaj w zagranicznych sklepach. To masz fajny mały model z klasycznym ustawieniem: https://www.t9hobbysport.com/rcrcm-typhoon-2-metre-moulded-glider  Choć status chwilowo ma jako wyprzedany.

  2. Dacie rade :)

     

    I z ciekawostek - w zeszłym tygodniu do kraju dotarł transport 7miu najnowszych Freestylerów 6 ? Dostawa się trochę opóźniła, ale ze względu na odwołane zawody nikt nie cisnął zbyt mocno na producenta ? Czyli chłopaki mieli wcześniejszy dzień dziecka lub spóźnionego zajączka. Część z modeli juz jest uzbrojona i gotowa do lotu, cześć będzie gotowa w tym tygodniu, a ze dwa w przyszłym. Nikt z nich nie chce się podniecać nieuzbrojonym modelem ? A to wszystko może oznaczać, że jak tylko pojawi sie właściwy wiatr, to koledzy tłumnie zaczną zasuwać na zboczach, swoimi nowymi nabytkami. I bardzo dobrze!

     

    A poniżej jeszcze sobotnie Haloo. I chyba mój model plus jakaś przybłęda  :)1609127966_IMG_79051.thumb.JPG.a7810c36c91c7bb704e65230f9f53008.JPG

  3. Latanie na zboczu jest nudne. Dlatego dziś znów była Maxa. Niestety jak sie zbierałem do żony (tak koło 12) to dopiero wtedy zaczęło coś nosić. Dziś zmuszony byłem latać modelem z większym wzniosem końcówek. No to trochę go doregulowałem. Bawiłem się też ŚĆ, ale wyszło że do przodu jest bez sensu przesuwać. No to zobaczymy czy ma sens do tyłu.

    A potem było spargelcremesuppe, rower i DIY chiński obiadek. I butelka winna na głowę :D

    To było bardzo dobry weekend :)

     

    A poza tym...to dobre miejsce na każde zawody! Hektary ...

     

     

    IMG_7910[1].JPG

    XVOD2076[1].JPG

    CZAE6640[1].JPG

  4. Najbardziej to sie nudziło Wojtkowi B ... od pewnego momentu jego starty były w początkowej fazie zbliżone do latania 3D. Czyli kilkunastosekundowy zawis na śmigle, a gdy już to sie znudziło, wykonywał stosowną fugurę i przechodził do lotu :)

     

    Dla mnie to bylo pierwsze w tym sezonie latanie prawie bez wiatru i z w miarę aktywnym powietrzem. Mój mały i ciężkawy model, miał problemy żeby wyciągnąć sie z kilku czy kilkunastu metrów na słabych noszeniach, jednak jak był już troszkę wyżej to radził sobie. Jak i ja. Ważne że lata mi się lepiej niż kiedykolwiek i coraz lepiej dogaduje się z modelem. Dla odmiany ja trochę bawiłem się ŚĆ ale i zmieniałem kąt na końcówkach skrzydeł. Czy było lepiej czy gorzej jeszcze nie wiem. Na pewno było inaczej ?. W jednym przypadku niestebliniej ale agresywniej, a w drugim stabilniej i przewidywalniej.

    Fajne spotkanie, fajnie latanie i fajny dzień :) A po lataniu w domu czekał obiad i zimne piwo :D Jak będzie powtórka, to pewnie sie zjawię :)

  5. ja przyjadę bez gadaczki :) Jestem zacofany i mam tylko pikaczke

     

     

    3 godziny temu, Wiesiek1952 napisał:

    Edit: 4 godziny w maseczce w aucie Krzysia jest dla mnie ponad siły. 

     

    A tak przy okazji - to w wielu miastach które ostatnimi czasy odwiedzałem, policja nie kontrolowała tak mocno kierowców jak w Szczecinie. I do tego 24h na dobe ?

  6. Szansa na jakiś stan niepewności jest niestety duża :(

    Jako że w naszym kraju żyjemy w jednej wielkiej niewiadomej, to jedyne co nam pozostaje to poczekać, co nie-mądrego wymyślą "wspaniali" "rządzący" ?

  7. Godzinę temu, Konrad_P napisał:

    Jo mieszka na stałe w USA na bodaj zachodnim wybrzeżu.

    gdzie niby mieszka to jedno, ale gdzie miał te loty to drugie. Aktualnie jest w NZ ? i tam lata

     

    ja pewnie będą, choć nie wiem czy o 10. Raczej celuje na 11

  8. Godzinę temu, Wiesiek1952 napisał:

    przyjedzie do Europy, to pewnie będą tacy, co sobie spokojnie z nim powalczą, a nawet będą lepsi od niego. Przypuszczam że aktualnie łatwiej załapać niskie noszenie w NZ niż np W Szczecinie na lotnisku :) Lub we Francji - bo tam nawet nie można latać :)

     

    Ale Konrad sie pobudził i podniecił :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.