mgd4-2

W tych dłuższych inna jest długość kabelka. Antena jest taka sama.

Opcja "Center Beep" w menu "MODEL SETUP" pozwala wybrać które drążki/potencjometry pikają przy przejściu przez pozycję środkową.

Pozwolę sobie wtrącić moje trzy grosze... Nie sądzę aby pomiar napięcia baterii mógł tutaj coś istotnego wnieść (poza oczywiście alarmem rozładowania akumulatora). Moim zdaniem - nie tędy droga. Jedyny FC, który trochę znam to Multiwii i on nie wykorzystuje informacji o napięciu baterii do stabilizacji lotu. Pętla regulacji powinna zamykać się pomiędzy pomiarem położenia modelu (czy też jego prędkości kątowych w poszczególnych osiach) a wysterowaniem silnika. Naturalnie, przy niskim napięciu zasilania silnikom może zabraknąć mocy, ale coż pomoże wiedza o napieciu baterii gdy sterownik i tak już wymusza maksymalny prąd silników jaki jest w tych warunkach możliwy?

Tylko że specyfikacji protokołów to tam za dużo nie było i nie ma. O ile pamiętam to jest tam opis protokołu między HUB-em i odbiornikami z telemetrią i to też niepełny. Już np. tego protokołu telemetrii na wyjściu modułu nadawczego to nie ma. Przynajmniej ja nie znalazłem i sam robiłem reverse-engineering. Wspierałem się źródłami openTx.

To pierwsze (3x6x2.5) jest na pewno w 2805, kiedyś takie wymieniałem. Jest to to mniejsze z łożysk w tym silniku.

Już nie pamiętam jak to było po pierwszym włączeniu radia, ale symulator z companion9x uruchamia się ze stworzonym jednym modelem, który ma miksery przenoszące stan drążków na pierwsze cztery kanały. Sądzę, że stany kanałów będą wysyłane do modułu nadawczego, więc jest pewna szansa na ożywienie systemu bez zmiany konfiguracji. No chyba żeby brak wyświelacza spowodował, problemy ze startem oprogramowania.

Jak mają być 3 tryby to zacząłbym właśnie od nich - czyli od zdefiniowania trzech flight modes. Możesz im nadać nazwy - będą wyświetlać się na głównym ekranie. Np FM0 - "start", FM1 - "normal", FM2 - "3D". Do aktywacji trybów FM1 i FM2 przyporządkować jeden przełącznik. Np. tak aby tryb 1 był włączony w pozycji środkowej, FM2 w pozycji do siebie. FM0 pozostanie aktywny w pozycji od siebie. No a dalej to już potrzebne miksery oraz czułości drążków uaktywniać dla odpowiednich trybów lotu. Obie te funkcje mają możliwość skojarzenia z trybem (trybami).

Aktualnie dostępne czujniki wysokości (przynjamniej te produkcji FrSky), moim zdaniem, wykluczają to rozwiazanie z grona poważnych vario. O samej aparaturze mam jak najlepsze zdanie, to prawda, że potrafi piszczeć zależnie od noszenia/duszenia, czy czytać aktualną wysokość, ale czujnk wysokości jest kiepski. Rozdzleczość pomiaru prędkości pionowej to 0.5m/s. Nie mam, jak na razie, dużego doświadczenia w lotach termicznych, wylatałem tylko jakieś 100h prostym 1.5m szybowcem i swoje umiejętności oceniam słabo. Ale jednak lepiej wykrywam noszenia niż to vario. Jest taki projekt o nazwie openxvario, przynjamniej z tego co o nim można wyczytać, powinien działać lepiej niż czujnik od FrSky. Ale to amatorski projekt, a nie komercyjne rozwiązanie. Mnie jeszcze nie udało się go uruchomić.

Tak, ten drugi da się dołączyć bezpośrednio. Ten 3-pinowy wtyk służy do zasilania czujnika i podłącza się go do wyjścia jednego z kanałów. Te pojedyncze - z boku do styku "Rx" i ewentualnie A1 albo A2 (nie wiem którego z sygnałów wymaga monitor FrSky, nie znam tego urządzenia). Ze strony FrSky http://frsky-rc.com/download/index.php?sort=&cate_id=0&pro_id=111 można pobrać instrukcję do czujnika i jest tam, między innymi, rysunek połączenia z odbiornikiem D8R-IIplus

Nie za bardzo wiem jak Ci to jednoznacznie opisać, bo w linkach, które podałeś oba są opisane jako FVAS-01 (to chyba błąd - tylko jeden z nich tak się nazywa). Ten z którego wychodzi tylko jedna czterożyłowa skrętka z białą wtyczką na końcu (http://radio-modele.pl/variometer-sensor-fvas-01,486,9536.html) jest dołączany do odbiornika przez hub. Ta biała wtyczka pasuje do hub-a, w odbiorniku nie ma takiego gniazda. Ten przy którym widać trzy skrętki (http://helipad.pl/pl/p/FrSky-Variometer-Sensor-FVAS-01-Normal-precision-czujnik-wysokosci/4926), między innymi jest taka zakończona czarnymi wtyczkami (3-pinowa wtyczka jak od serwa plus dwie pojedyncze) jest dołączany bezpośrednio. Te czarne wtyczki wtyka się w złącza w odbiorniku. Jak zwykle przy okazji ostrzegam (producent nigdzie o tym nie pisze) że rozdzielczość tego nowego vario to 50cm/s. Dla porównania np. SkyAssistant ma czułość 6cm/s.

10m w przykładzie w instrukcji? W jakim przykładzie, w jakiej instrukcji, w instrukcji zawsze było 16 Instrukcja jest już poprawiona aby nie wprowadzała w błąd. Krok 8m dla różnicy wysokości to faktycznie wydaje się dużo.

Ten cały chomik chce żeby mu opłacać transfer, na co nie bardzo mam ochotę Może wrzuć plik tłumaczeń osobno.

Ok, przejrzę, tylko powiedz mi gdzie znaleźć najnowsze wersje (pliki źródłowe). Świeżutkie companion chyba widzę w repozytorium, ale openTx, jest dosyć stare. Kroki (przynajmniej tam w Custom Switches) są dobrane tak aby jak najlepiej wykorzystać pamięć i "przemapować" dostępne wartości (np. od -127 do +127) na użyteczny zakres.

I to się nada do FPV? Czy aby opóźnienia transmisji obrazu nie będą zbyt duże?

Przy tłumaczeniu instrukcji pozostawiłem powyższy przykład wykorzystania funkcji zgodnie z oryginałem nie sprawdzając jak jest w rzeczywistości. A tam faktycznie jest "d ≥ x". Działanie przełącznika jest natomiast opisane prawidłowo. Zwiększenie/zmniejszenie wysokości o podaną wartość (lub o więcej niż podano) powoduje załączenie przełącznika. Krok x w przypadku wysokości to 8m (w aktualnej wersji firmware, kiedyś było to 0.8m) więc przykład jest trochę niefortunny, przyznaję. Postaram się to wkrótce poprawić.

No pięknie, jeszcze trochę i będziemy mieli całkiem spolszczone radio Gratuluję! Przeglądając pl.h.txt na opentx zauważyłem parę literówek. Może dopiszę jako uwagi do pliku (code review)?

Tłumacząc instrukcję do radia, global variables nazywałem zmiennymi globalnymi, wydaje mi się, że to poprawny, polski, termin. Więc może ZG (jeśli to wogóle tłumaczyć, bo może lepiej aby nazwa była zgodna z tym co widać w aparaturze). Z innych tego typu rzeczy to custom switches przerobiłem na przełączniki logiczne, a custom functions na funkcje specjalne.

Nie mam gotowej rady, ale przyjrzałem się odbiornikom, które mam pod ręką - D4R-II, D8R-II PLUS i X8R. O ile te z serii D mierzą napięcie tak jak bym się tego spodziewał, o tyle X8R zachowuje się dziwacznie. Seria D, przesyła zmierzone napięcie w postaci 8 bitów, czyli 256 dostępnych wartości daje rozdzielczośc pomiaru rzędu 13mV. Uwzględniając dzielnik 1:4 będzie to około 52mV. I rzeczywiście zwiększając płynnie napięcię zasilania odbiornika, w aparaturze widać przeskoki zmierzonej wartości co te, powiedzmy 0.05V (na wyświetlaczu są dwie cyfry po przecinku). Odchyłka od tego co pokazuje normalny woltomierz jest też rzędu tych 50mV. W D8R-II PLUS mozna zmierzyc napięcie wyjściowe dzielnika i tu widać, że jest on dosyć precyzyjny. Przy napięciu wejściowym 10.00, woltomierz (niezbyt wysokiej klasy) przyłożony do wyjścia dzielnika pokazał 2.51V W tym X8R (tutaj nie znam szczegółów sposobu przesyłania zmierzonego napięcia - np. ile bitów) widać coś jakby filtrowanie czy może histerezę. Podczas płynnego zwiększania napięcia, wskazania aparatury przeskakują najczesciej co 200mV i są zaniżone. W moim egzemplarzu widziałem wskazanie 5.02V dla napięć od 5.16 do 5.38V potem aparatura wskazywała 5.22V aż do zwiększenia napięcia do 5.58V i w tym momencie wskazania przeskoczyły na 5.34V. Przy obniżaniu napięcia pojawiały się inne wskazania niż przy zwiększaniu (5.36, 5.17V) - stąd podejrzenie histerezy. Wygląda na to, ze FrSky coś tu przekombinowało psując funkcjonalność, która wcześniej całkiem nieźle działała.

Co lepsze - kilogramy czy niutony - kwestia dyskusji. Ale tak czy inaczej, kGcm, to nie to samo co kG/cm i głównie o to, jak przypuszczam, chodziło Jackowi.

Myślę, że prędkość wypuszczania/chowania zależy tylko od samego mechanizmu. To nie jest serwo, które można ustawić w dowolnej pozycji. Zmiana wysterowania kanału jest tylko sygnałem dla rozpoczęcia ruchu. Ruch rozpoczyna się po przekroczeniu pewnego poziomu wysterowania. Gdy włączysz spowalnianie w aparaturze, osiągnięcie tego poziomu ma miejsce póżniej niż bez spowalniania - dlatego obserwujesz opóźnienie. "sprzętowy" spowalniacz też tylko wprowadzi opóźnienie.

Przetłumaczyłem na język polski instrukcję do openTx na Taranisie. Pewnie będę jeszcze nanosił jakieś poprawki, ale uważam, że aktualna wersja nadaje się już do czytania. Gdyby ktoś miał ochote się z nią zapoznać, to jet dostępna na wiki projektu openTx. http://code.google.com/p/opentx/wiki/OpenTx_FrSky_PL

Dlaczego odrzucasz? To wydaje się całkiem sensowne. Aby automat przywrócił lot poziomy, musi wiedzieć co to znaczy "poziomy". Ten punkt odniesienia najłatwiej będzie zdobyć przed rozpoczęciem nurkowania. Są rozwiązania stosowane np. dla multikopterów, ale niektóre mają możliwość sterowania samolotami (np. multiwii można tak skonfigurować), które potrafią ustabilizować lot poziomy. Próbowałem jak działa multiwii z latającym skrzydłem Zagi i efekty były całkiem fajne. Po włączeniu trybu stabilizacji i puszczeniu drążków, samolot (jeśli można Zagiego tak nazwać) powracał do lotu poziomego. Żyroskop, to trochę za mało do Twoich celów, on dostarcza tylko informacji o prędkości kątowej a nie o pochyleniu względem ziemi (przynajmniej taki współczesny - elektroniczny) potrzebny jest jeszcze akcelerometr. Ale multiwii zwykle ma oba te czujniki.

Tutaj jest opis (i linki do innych, podobnych). http://openrcforums.com/wiki/index.php/How_to_modify_your_9x_to_support_telemetry Na zdjęciach widzę moduł DHT DIY, ale z DJT będzie podobnie, bo różnią się głównie obudową.

Jacku (jpd), czy instrukcja na pewno mówi o przycisku na odbiorniku? Tam jest wspomniany moduł XJT czyli nadajnik. Sprawdzanie zasięgu polega na obniżeniu mocy nadajnika, więc przełączenie trzeba zrobić po stronie nadajnika. W przypadku modułu XJT, za pomoca przycisku, a w przypadku modułu wbudowanego w Taranis - wybierając opcję Receiver [Range] ze strony "MODEl SETUP".

Tak, instrukcja jest fajnie napisana. Czytałem od deski do deski już parę razy i nie byłem znudzony. Długie zdania złożone - owszem, ale głównie współrzędnie - z tym jakoś daję radę. Przetłumaczyłem na razie około 60%, ale tę raczej łatwiejszą część z opisami menu. Mam nadzieje, że będzie sie to dawało czytać ;-) Mam spory kłopot ze znalezieniem zgrabnych polskich terminów np. na throw (w znaczeniu rozmiaru wychylenia serwa, drążka czy steru), expo, dual rates, custom functions, custom switches. Albo takie "amount of control authority" - rozumiem to jako wielkość siły sterującej wychyleniem sterów, którą dysponujemy na drążkach (zależną właśnie np. od D/R i EXP) ale jak to krótko napisać - nie mam pojęcia. Na jutro fajna prognoza pogody, więc zamierzam poznawac aparaturę od strony drążków i słuchać vario.