Henryk S.

W każdym modelu który budowałem robię wznios płatów o grubość profilu , kładąc model na plecach płaty dolegają do powierzchni , jeżeli budowałeś model i płaty masz mocowane na blachy do kadłuba , wystarczy tylko wydłużyć zastrzały. Zobacz na drugiej stronie budowy pierwszego modelu jest tam pokazane jak to robię.

Buduję już czwartą P 11 , dwie 2,5m,jedna 3m którą latał Piotr Kaplon , teraz buduję o rozpiętości 3,57 , wszystkie moje modele pięknie latają jak trenerki górnopłaty , przeczytaj u mnie na stronie 14 tam gdzie jest przecięty centropłat , jaka może być przyczyna kiepskiego latania.

Jak w temacie poszukuje planów SE-5a w skali 1:4 lub 1:3 , najlepiej plany wykonawcze do budowy modelu , lub z zestawu kit.

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Znajomo gdyż była to Twoja wycinanka , rozpoczęta przez Ciebie. Będzie malowany dopiero w tą sobotę w lakierni Mazdy , gdyż w domu córka robi remont i mam garaż zajęty. Mieszkasz w Sosnowcu to zapraszam na odwiedziny .

Budowa bardzo szybko posuwa się do przodu,ale to jest na razie sama konstrukcja,zabawy w drewnie pozostało już niewiele,ale potem wykończenie zajmie dużo czasu. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

Tak Arku przewietrzyłem i to bardzo mocno,z porządnych makiet to poszło P_11c o rozpiętości 3 m RWD-6 rozpiętość 3,14m jeszcze czeka na odbiór makieta RWD-5 o rozpiętości 3,19 m. Więcej dla siebie już nie będę budował, tylko na zamówienie a mam ich kilka .

W oczekiwaniu na lepszą pogodę do malowania RWD- 13 , wziąłem się za budowę Camela , jest to zestaw kupiony od kolegi Słowaka. Nie będę się rozpisywał , gdyż kolega Marek zamieścił już całą budowę tego modelu z tego zestawu. Budowę rozpocząłem trzy dni temu i tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

RWD 8 czeka na oblot. Nie siedziałem tylko wziąłem się za budowę , RWD-13 o którym już tu pisałem , model ten będzie można oglądać w Muzeum 303 im. ppłk pil. Jana Zumbacha w Napoleonie , zamieszczam kilka zdjęć z budowy modelu. Te zdjęcia były robione miesiąc temu , teraz model już prawie gotowy czeka na lepszą pogodę do malowanie. No i wczoraj wziąłem się za następny projekt , nie będę czekał bezczynnie na lepszą pogodę.

SMUTNA WIADOMOŚĆ 28 marca 2019 roku otrzymaliśmy smutną wiadomość o śmierci naszego Kolegi Andrzeja WIELIŃSKIEGO. Andrzej był wspaniałym modelarzem, uczynnym kolegą, niezastąpionym konferansjerem prowadzącym organizowane przez nasz klub pokazy i zloty modelarskie. Odszedł wielki człowiek! Andrzeju, będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Członkowie Sportowego Klubu Modelarskiego w Bobrownikach _____________ Pogrzeb Andrzeja WIELIŃSKIEGO odbędzie się we wtorek 2 kwietnia 2019 r. Pogrzeb rozpocznie się mszą św. w kościele pw. św. Jacka w Katowicach (skrzyżowanie ulicy Leśnej z Prusa), o godz. 13:00, a następnie odprowadzenie na cmentarz komunalny przy ul. Panewnickiej w Katowicach.

Do napędu steru wysokości i kierunku wystarczą linki wędkarskie o przekroju 0,67 mm można kupić na allegro , po wpisaniu Coated Core 7 . Do naciągów płatów dałem linki ze stali nierdzewnej splot 7x7 1 mm , też kupione na allegro.

Budowa modelu już ukończona i czeka do wiosny na oblot , model jest uzbrojony kompletny , tylko tankować i lecieć , waga gotowego do lotu 7,26 kg

Te dwie fotki to są z naszego lotniska w Bobrownikach.

Byłem 1 Września na otwarciu muzeum Dywizjonu 303 Zumbacha w Napoleonie , rozmawiałem z Jackiem Samjłowiczym na temat filmu , powiedział mi ze teraz będzie kręcony serial .

Zapraszamy wszystkich modelarzy na VII Piknik Modelarski w Bobrownikach. W tym roku piknik odbędzie się 01 09 2018 r. od godziny 8.00 do zachodu słońca , jest to piknik jednodniowy , ale chętni do latania mogą zostać na niedziele. Na tym pikniku można latać wszystkimi modelami co kto ma. Od godziny 19.00 jest przewidziany grill i ognisko.

Wyrazy współczucia dla rodziny . [*]

Znowu troszkę do przodu , statecznik poziomy gotowy do oklejania.

Nie zamierzam nic tym wozić , tylko jeden raz ale ja go zawiozę bez powrotu , zostanie na zawsze w muzeum.

Nie będę zwalniał jeszcze przyspieszę , gdyż nowy projekt już czeka w kolejce a będzie to RWD 13 o rozpiętości 3,6 m.

Może mogłem zrobić profil samostateczny , ale obawiałem się że model może żle latać , więc dałem profil NACA 2415 , który jest sprawdzony w modelarstwie. Aura do latania jest kiepska , więc budowa szybciej posuwa się do przodu. Zrobiłem lotki , kesony płatów pokryłem balsą 2 mm i nakładki na żebra szerokości 4 mm , spływy w płatach i lotkach to od spodu sklejka 2 mm a od góry twarda balsa. Mocowania zastrzałów są wytłoczone z duraluminium , zastrzały to rurki aluminiowe 8 mm z Castoramy , pozostało jeszcze oprofilowanie balsą. Statecznik pionowy i ster kierunku jest z samej balsy , tylko wręga statecznika jest wzmocniona sklejką 3 mm jego waga to 6 dkg , statecznik poziomy też będę robił z samej balsy , aby tył był jak najlżejszy wtedy nie będę woził ołowiu z przodu. Podwozie zrobiłem z drutu sprężynowego 5 mm na które przychodzą koła , a podpórki do tyłu 4 mm , amortyzatory to sprężyny i do tłumienia szybkiego odbijania dałem amortyzatory meblowe 60 N.

Prawie zgadłeś jaki jest profil , jest to NACA 2415.

Nie ma pogody na latanie , więc siedzę w domu i troszkę znowu podłubałem przy modelu , centropłat pokryty balsą 2 mm , przy baldachimie tez jeszcze porobiłem wykrzyżowania , kabiny pilotów też nabrały wyglądu , zrobiłem pół wręgi se sklejki i pokryłem balsą 2 mm , w kabinie zrobiłem imitację rur.

Stefanie szybowców nie będę holował z silnikiem 21 cm3 , podoba mi się to malowanie w kolorze khaki , już szukałem takiego malowania , są takie malowania RWD-8 -PWS ze Szkoły Podchorążych w Dęblinie , ale nie podoba mi się ta kabina w kształcie wanny. Teraz pokaże Wam dalsze postępy z budowy , dużo dłubania a mało co widać , zrobiłem mocowania płatów do centropłata , nie będą to płaty składane do tyłu , więc zrobiłem z przodu zamek jak w samolocie , tylko nie wyciągany sworzeń ale na sprężynę która zabezpiecza przed wypadnięciem. Zabezpieczenie płata na spływie wymyśliłem , niby zawias z blachy duraluminium ale skręcany na śrubki M3 , baldachim prawie gotowy i polutowany na mosiądz , pozostały jeszcze do zrobienia orczyk do napędu lotek. Model w tym stanie jak na zdjęciach z trzema serwami i zbiornikiem waży 2,6 kg. Zamieszczam kilka zdjęć do oglądania.

Dziękuję Stefanie za zdjęcia , chociaż już dawno je mam. Dalsze relacje z budowy , baldachim zrobiłem z rurek mosiężnych 6 mm , na razie są prowizorycznie polutowane cyną , zrobiłem przymiarkę baldachimu i wszystko pasuje , przymocowałem baldachim do sklejki i będzie lutowany na mosiądz. Centropłat jest już przygotowany do oklejania balsą 2 mm , płaty będą łączone z centropłatem bagnetem z duraluminium 2 mm , płaty już posklejałem do kupy ale przy nich jeszcze jest dużo roboty.

Nie wiem czy wszystkie RWD-5 miały takie same litery rejestracyjne czerwone , ja mam dokument RWD-5 bis z gazety " Świat Pismo tygodniowe ilustrowane Nr.32 z 12 08 1933r. z podpisem Skarżyńskiego.