chrisj23 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Mały przerywnik humorystyczny - pod koniec dnia na lotnisku przychodzą do głowy różne głupoty - np: zawis ma śmigle 3łopatowym przy nie wyregulowanym pod to smigło silniku.... ale ważne że finał zabawy bez najmniejszych strat - proszę nie naśladować Szkoda że Radek (olpen) nie uchwycił dokładnie momentu kiedy silnik zadławił się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 To ja chyba też troche zaryzykowałem bo robiłem dziwactwa po wypaleniu 2L benzyny i jeszcze z rurą. Silnik dosyć mocno przelany.W drugim zawisie wiatr prawie zabrał model do krainy wiecznych lotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brachup Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Gdzie łatwiej wykonać zawis?? Na symulatorze aero fly deluxe czy w realu? Przyznam, że próbuje wykonać na symulatorze i mi sie model przewala, a ćwiczyłem chyba z 30 minut ;/ Na realu jeszcze nie próbowałem. Czyżbym był trochę niecierpliwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 na sym duzo latwiej niz w realu... ale jak sie dojdzie do wprawy to nie bedziesz odrozniac sym od realu :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Zwykle przy zawisie nie trzeba duzo manewrować lotkami. wystaczy wychylić je w prawo i trzymać w jednej pozycji... reszta to delikatne ruchy ogona:) A w zawis najlepiej wchodzi się z lotu poziomego. Lecisz na minimlanych obrotach i zaczynasz zaciągać stopniowo dodając gazu... model z lotu poziomego przechodzi do harriera i ostatecznie zawisu. Może ktoś wytłumaczyć dokładniej Próbowałem wiele razy i to namiastka na 2 góra 5 sekund i muszę się ratować. Oglądałem wiele filmów instruktażowych, gdzie pokazana jest również aparatura na ekranie i ruchy drążkami, ale ... coś nie wychodzi. Model Handyman 3D. Obecnie SC dosyć na przód i może tu tkwi problem ? Jak zrobić zawis tak najprostrzymi słowami ujmując ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Ćwicząc ,ćwicząc i jeszcze raz wiadomo co ,nagle samo zacznie wychodzić.. Dużo łatwiej modelem przeważonym na tył i ciągła praca kierunkiem,wysokością i wspomaganie lotkami oraz pulsowanie gazem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Wow ... tyle to już wiem "ruszać wszystkim w każdą stronę" Nie mogę jednak załapać tej logiki .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Wpadnij Kacper do Niebrzegowa, to ci pokażemy i cie nauczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Heh .. wystarczy, że w Radawcu Cię nie skojarzyłem Dzięki, będę miał na uwadze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 W Real flighcie jest opcja ćwiczeń zawisu, możesz ustawić czy chcesz operować tylko wysokością, kierunkiem, lotkami, gazem czy wszystkim naraz, dodatkowo określasz średnicę okręgu, poza którego wylecenie rozbija model, a potem tylko ćwiczenie, ćwiczenie i jeszcze raz ćwiczenie. A w realu zdecydowanie model z dużymi wychyleniami wysokości i kierunku, lotek niekoniecznie, nadmiarem gazu i środkiem ciężkości w tylnym przedziale zakresu tolerowanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Ja nauczyłem się zawisu ( 12 lata temu ) nie mając symulatora .na symulatorze jest dużo , dużo , łatwiej , ale żeby każdy ster ćwiczyć osobno to raczej strata czasu , w sumie zawis to jedna z prostrzych figur 3D , dla mnie dużo trudniej było nauczyć się rolling harrier https://www.youtube.com/watch?v=XaNvEVKPrUw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Myślę,że ważne są też zakresy wychyleń. Jak będzieszmiał za małe to Ci bedzie uciekał z zawisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal888 Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Moim zdaniem najłatwiej zawis nauczyć się jakąś halówką ,dobra halówka sama stoi w zawisie , jak zaczyna uciekać dodajesz gazu i prostujesz. Symulator do tej figury akurat bym sobie darował, mi zaś najtrudniej było się nauczyć snake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Jak w każdej pewnie aktywności, rózne sa drogi do celu. Jedno jest pewne, ćwiczenie czyni mistrza i wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 ... Dzięki no to jeszcze raz lecę w locie poziomym i nagle chcę zrobić zawis, od czego zacząć widzę szkoły są różne (z pulsowaniem i bez), ale nie mam podstaw by prawidłowo się do tego zabrać .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 lecę w locie poziomym i nagle chcę zrobić zawis, od czego zacząć widzę szkoły są różne (z pulsowaniem i bez), ale nie mam podstaw by prawidłowo się do tego zabrać .. Najlepiej lecieć harrierem, dodać gazu, mocniej zaciągnąć wysokość, postawić model w pionie i jak zacznie się obracać kontra lotkami. Jak będzie sie przechylał to oczywiście odpowiednie kontry ogonem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Ja zaraz po starcie daję krótkotrwale wysokość maks na siebie i stoję, tylko dopasowuję gaz, a w locie zwalniam i jednocześnie gaz na zero, za chwilę (ale szybko) na nieco ponad pół (mam model o dużym zapasie) a w tym samym czasie krótkotrwale wysokość na maks do siebie, jak się to dobrze zgra to model jakby uderzał o niewidzialną ścianę i stawał dęba, nazywa sie to zresztą ściana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 oooo super podobnie intuicyjnie próbowałem robić, więc widzę że idę w dobrą stronę. To teraz godziny treningu i cierpliwości, żeby model utrzymać dłużej niż kilka sekund. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Mnie najprościej jest zacząć od "ściany". - w locie poziomym nagle zaciągnąć gaz i SW. Samolot "staje dęba", potem trzeba tylko dodać gazu, żeby zawisł w powietrzu, a gibanie na boki kontrować SK. Pomaga mocno tylne wyważenie (o czym była mowa kilka razy w tym wątku) no i krzywą gazu dobrze jest ustawić tak, żeby w okolicy ustawienia przepustnicy "do zawisu" było płasko. (Mała uwaga - nie jestem specem od zawisów, pierwszy, półsekundowy udało mi się jakiś miesiąc temu zrobić, teraz daje rady utrzymać się w nim maksymalnie kilka sekund ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.