Skocz do zawartości

Edge 540 2200mm -Projekt Piotra-relacja


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 233
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Folie na pokrycie i płaskownik na podwozie 50x4 zamówiłem w Modelmax.

Zamówienie składałem w piątek po południu,a paczkę już miałem w poniedziałek rano,pierwszy raz składałem zamówienie w tym sklepie,jest tam super obsługa i ekspresowa wysyłka paczki.

 

Dołączona grafika

 

Podwozie zrobione z płaskownika 50x4 i zwężone przy kole do 20mm i jest wystarczająco sztywne,płaskownik mają bardzo dobrej jakości.

 

Dołączona grafika

 

Tak wygląda osłona silnika i kabinka,ale kabinka może będzie z pleksi.

 

Dołączona grafika

 

Płaty już są prawie oklejone,teraz będę oklejał stateczniki,kadłub będę oklejał na końcu gdyż muszę przerobić troszkę przód.

 

No i podziękowania dla Radka za linka,gdyż było tam co wybrać,jak okleić Edge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Bardzo długo nic tu nie pisałem,gdyż jesień była piękna to się latało,no i remont SU,też zajął troszkę czasu.

Teraz budowa Edzia ruszyła do przodu,poprzerabiałem po swojemu łoże podwozia.

 

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Zrobiłem wręgę silnikową,ze sklejki lotniczej 5mm.

 

Dołączona grafika

 

Piotr też zapomniał o mocowaniu osłony silnika,oraz półce mocowania serwomechanizmu steru kierunku,też to zrobiłem.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Powycinałem w osłonie silnika wloty i wyloty chłodzenia.

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Widzę że jest całkowity brak zainteresowania,budową modeli od zera.

Największe zainteresowanie jest gotowymi modelami ARF,a nie budową,tylko ich wyposażeniem.

Nie chciałem Was zanudzać dalszą budową mojego Edzia,teraz kilka zdjęć jak wygląda mój Edge jako ARF.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że jest całkowity brak zainteresowania,budową modeli od zera.

Największe zainteresowanie jest gotowymi modelami ARF,a nie budową,tylko ich wyposażeniem.

Nie wiem Henryku, po czym tak sądzisz, ale moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Składaniem i wyposażaniem ARF-ów nikt się nie interesuje, ileż można tego oglądać i co to kogo obchodzi, że ktoś sobie kupił gotowy model i zrobił mu zdjęcie - na stronie producenta i tak zdjęcia są lepsze , natomiast relacje z budowy modeli od podstaw cieszą się dużym zainteresowaniem. Oczywiście zainteresowaniem modelarzy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zainteresowaniem modelarzy!

Och jakże głebokie było to ostatnie stwierdzenie. Nie zbudowałem od podstaw żadnego modelu i nie mam zamiaru- brak czasu i większa frajda z latania niz składania a jednak czuję się modelarzem. Chyba że wymyślisz nowe hobby dla takich "nierobów" jak ja i je nazwiesz. Wtedy uznam, że miałeś prawo tak napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że wymyślisz nowe hobby dla takich "nierobów" jak ja i je nazwiesz.

Operator zdalnie sterowanych zabawek latających. Może być? ;-)

 

Poza tym każdy kto się interesuje budowaniem modeli, nie koniecznie je buduje (!), jest modelarzem.

 

Nie rozumiem dlaczego niektórych tak bardzo uraża to, że nie nazywa się modelarzami ludzie nie budujących modeli. Kompleksy czy co? Czy każdy posiadacz zdalnie sterowanego modelu musi być modelarzem? Przecież nie. Ja tu nie widzę problemu a Ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym każdy kto się interesuje budowaniem modeli, nie koniecznie je buduje (!), jest modelarzem.

 

Nie rozumiem dlaczego niektórych tak bardzo uraża to, że nie nazywa się modelarzami ludzie nie budujących modeli. Kompleksy czy co? Czy każdy posiadacz zdalnie sterowanego modelu musi być modelarzem? Przecież nie. Ja tu nie widzę problemu a Ty?

Cześć, ja tez mam dylemat, czy ludzie którzy tylko latają ARF'ami mogą zwać się modelarzami ?

Wydaje mi się, że by być modelarzem, to trzeba minimum jeden model latający wykonać od 0 albo posklejać KIT'a; zaznajomić się z konstrukcją modeli latających i posiąść podstawową wiedzę na ten temat.

Przepraszam, ale wielu takich lataczy z prostymi rzeczami sobie w ogóle nie radzi, a po małej kraksie nie wie co zrobić, bo o remoncie nie ma pojęcia. Co więcej, o kulturze modelarskiej to już nie wspomnę.

Wydaje mi się, ze o to tutaj chodzi.

Pozdrawiam i zapraszam do lektury modelarskiej (autorstwa Schier i inni)

 

P.S.

Edge 540 2200mm - ładny modelik. Jednak mniej bym dał ażurowanej sklejki a więcej węgla ale to rzecz gustu, sprawa finansowa i oczekiwania po modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil: Dawno nie pisałem na tym forum, ale sporo czytam i powiem wam, że zaczyna wkurzać mnie (myślę że nie tylko mnie), ale każdy temat (większa część) jest zapchana jakimiś głupimi gadkami w tym wypadku modelarz-nie modelarz. Takie tematy proszę poruszać w Hyde Park-u. Naprawdę nie mam ochoty czytać waszych mniemań o sobie, o tym czy uważam się za modelarza czy nie, w dziale np. modele akrobacyjne-3D :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Henryka, że użycie przez mnie słowa "modelarz", rozpętało w toku relacji z budowy Jego modelu, niepotrzebną dyskusję. Wydawało mi się, że semantyka rzeczonego słowa jest na tyle oczywista, że, podobnie jak określenie: stolarz, inżynier czy neurochirurg, nie będzie budzić najmniejszych wątpliwości co miałem na myśli. Myliłem się. Postaram się w tego typu tematach wypowiadać się tylko w sposób merytoryczny, chociaż, jak się ostatnio przekonałem w innym temacie, budzi to czasem podobne reakcje do powyższej.

 

Czekam z niecierpliwością na dalszą część relacji i obiecuję się nie odzywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodzę Was koledzy... :D ja mogę się nazwać prawdziwym modelarzem...z racji wyuczonego zawodu .Jest nim zawód -modelarz odlewniczy :D czyli gość od robienia modeli do wykonywania odlewów ( i tak nie pracuję w zawodzie :lol: )

Wracając do tematu to piękny model,potężny .Satysfakcja z własnoręcznie wykonanego modelu,pierwszego lotu -bezcenna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawienie modelu pod akrobację jest trudniejsze niż jego zbudowanie od podstaw, więc i jedni i drudzy są modelarzami.Jednego jak i drugiego można nazwać frajerem ;D po co budować jak można kupić gotowy? i po co kupowac gotowe jak można zbudować samemu :lol2: To działa w dwie strony.

 

PS modelarzy można podzielić na wiele grup np : latacze, i posiadacze ;D znam jedych i drugich i nie mają problemów kto jest modelarzem, a kto nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk na prawdę świetny schemat oklejenia, bardzo mi się podoba :mrgreen:

 

Filip lepiej powiedz czy skończyłeś edka ????

Upss... niestety mój Edek wisi pod sufitem z racji braku środków na jego wykończenie, tak samo jak kilka innych modeli... szkoda gadać :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.