Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba tam zorganizować trening airkombatu i zobaczymy czy się przyjmie na miejsce spotkań Eskadry :D

Dobrze byłoby jeszcze zorganizować: gril. węgiel, kiełbaski, stoły, browarek ... i na pewno będzie przyjemnie.

Możemy powarczeć też spaliną i sprawdzimy przy okazji cierpliwość sąsiadów :P

Kombaty nie mają podwozia więc koszenie odpada ale reszta z tego co powyżej jest do treningu niezbędne :rolleyes:.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz - zaplecze gastronomiczno/wypoczynkowe - nie ma sprawy.

Ale nie ma mowy, żebym całą eskadrę wykarmił (a zwłaszcza napoił :D)

 

A serio - jeśli macie ochotę - to jak najbardziej.

Na walki powietrzne mam jeszcze bardziej bezstresowy, zarośnięty wysokimi chaszczami teren, nad którym latałem, gdy mocno obawiałem się kreta (uczyłem się tam np. latać "akrobatem")

 

mapa2_zpskm0ciutf.jpg

 

W każdym razie - zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono lotników z Krakowa i okolic i zacznę od pytania, jak zapatrujecie się na dwa poniższe miejsca do latania:

 

1. Teren za Tesco na Wielickiej

 

https://goo.gl/maps/RTyorG1tLYt

 

Byłem tam dwukrotnie, ludzie chodzą tam dość często ( wtedy przerywam latanie ) teren dość wątki i nierówny, dojazd na miejsce autem możliwym jeżeli jedzie się naprawdę wolno zaraz po zjechaniu z Kostaneckiego, start tylko z ręki ( aktualnie tak preferuje ), możliwość odzyskania modelu spora ponieważ niema traw / chaszczy, chyba że zaczniemy latać nad drzewami, średni dojazd od strony nowohuckiej/powstańców śląskich z racji remontu wiaduktu nad wielicką

 

2. Teren za giełdą na Rybitwach / Półłanki

 

https://goo.gl/maps/LExABuqg2Ds

 

Udałem się tam dzisiaj pierwszy raz, dojazd z ulicy półłanki do terenu zielonego naprawdę dobry, sam teren bardzo otwarty i płaski, całkowity brak gapiów, jest to teren dość mokry ( dzisiaj tak było ) ale nie przeszkadza to niczemu jeżeli tylko ma się dobre obuwie, latało się naprawdę przyjemnie, teren trochę zarośnięty ale nie jest to żadna jungla 

 

 

Sam dopiero zaczynam latać a żeby nie jeździć nie wiadomo ile staram się znaleźć miejsce z dobrym dojazdem z miejsca zamieszkania ( płaszów ).

 

Wszelkie uwagi mile widziane, wiem również o istnieniu lotniska na czyżynach i jest ono w podobnej odległości, natomiast fakt latania nad / obok lotniska jakoś mnie nie przekonuje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

fakt latania nad / obok lotniska jakoś mnie nie przekonuje

 

Nikt nie namawia do latania nad czynnym lotniskiem w Balicach, natomiast lotnisko Rakowice - Czyżyny czynne było w okresie międzywojennym i tuż po II wojnie.

Jak podaje wikipedia: "Od 1953 zaczęto systematyczną likwidację lotniska przenosząc poszczególne działy w inne miejsca. W 1963 zlikwidowano lotnisko"

Obecnie to część parku kulturowego wraz z Muzeum lotnictwa. Jest dostępny kawałek betonowego pasa na którym można polatać małymi modelami bo niestety na drugiej połowie pasa stoją już od dawna bloki mieszkalne.

 

Ujmując rzecz ściśle, wszystkie wskazane lokalizacje leżą w zakresie CTR i nie powinno się latać modelami RC w tej strefie. Obojętnie zatem gdzie się wybierzesz ryzykujesz tak samo.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, o tym że lotnisko na czyżynach nie jest już czynne nie wiedziałem, patrząc na google mapsy widać tam samoloty, a w czasie imprez lotniczo-pokazowych byłem więcej niż przekonany że samoloty startują właśnie z tamtego lotnika, wygląda na to że się myliłem.

 

Natomiast w kwestii CTR, według zdjęcia zamieszczonego kilka stron wcześniej w tym temacie przez jednego z użytkowników ( http://apisto.pl/img/gan/CTR_Balice.png ) oraz według zewnętrznych stron które kiedyś przeglądałem wynikało że oba punktu które podałem są poza CTR, coś się zmieniło? jest dostępna gdzieś aktualna mapa CTR?

 

Nikt nie namawia do latania nad czynnym lotniskiem w Balicach, natomiast lotnisko Rakowice - Czyżyny czynne było w okresie międzywojennym i tuż po II wojnie.

Jak podaje wikipedia: "Od 1953 zaczęto systematyczną likwidację lotniska przenosząc poszczególne działy w inne miejsca. W 1963 zlikwidowano lotnisko"

Obecnie to część parku kulturowego wraz z Muzeum lotnictwa. Jest dostępny kawałek betonowego pasa na którym można polatać małymi modelami bo niestety na drugiej połowie pasa stoją już od dawna bloki mieszkalne.

 

Ujmując rzecz ściśle, wszystkie wskazane lokalizacje leżą w zakresie CTR i nie powinno się latać modelami RC w tej strefie. Obojętnie zatem gdzie się wybierzesz ryzykujesz tak samo.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżyny przyjmowały samoloty jedynie na piknik lotniczy a teren lotniska należy do Muzeum Lotnictwa gdzie wiele maszyn parkuje "na stałe".

Faktycznie pokazane łączki sa chyba po za CTR, zatem z czym masz problem?  Latasz gdzie Ci wygodnie i gdzie komuś nie zrobisz krzywdy.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnego problemu, najzwyczajniej pytam o opinie innych użytkowników, fajnie było by gdyby się np okazało że w tych dwóch miejscach lata ktoś jeszcze oprócz mnie ale np mijamy się o pół godziny.

 

 

 

Pomijając kwestię samego miejsca mam jeszcze pytanie czysto techniczne, poniżej krótki opis sytuacji, może ktoś pomoże.

 

Latam czymś takim http://site.hobbypartz.com/pimages/3301-ArtechWingDragonSlowFlyer/700/3301-ArtechWingDragonSlowFlyer-1.jpg i tak, zdaję sobie sprawę iż jest to najtańsza, lub bardzo tania chinszczyzna, ale ma 4 kanały, ma silnik i lata, a dla mnie to już całkiem sporo.

Latam tym modelem w dwóch konfiguracjach:
1. bez lotek na skrzydłach, tutaj niema żadnego problemu, model lata całkiem stabilnie i wszystko jest ok ( patrząc na skrzydła od przodu sa one sporo uniesione do góru http://www.datwiki.net/images2/Dihedral.jpg nie wiem jak to nazwać po polsku )

2. z lotkami na skrzydłach i tutaj zaczynają się problemy ( tutaj patrząc od przodu skrzydła są znacznie bardziej płaskie )
 

W obu przypadkach model jest prawidłowo wyważony ( zgodnie z tym kalkulatore http://www.willingtons.com/aircraft_center_of_gravity_calcu.htm ), będąc w tym samym miejscu, w tym samym czasie, przy tych samych warunkach pogodowych zakładam skrzydła bez lotek i model lata bez problemu, zakładam po 5 minutach skrzydła z lotkami ( brak zmiany w wyważeniu modelu ) i model nie jest wstanie nabrać wysokości.
Start wykonuje z ręki w obu przypadkach, moc daje w okolicach połowy zakresu, może nawet więcej w przypadku skrzydeł z lotkami, zaraz po wypuszczeniu modelu ciągnę drążek do siebie, w przypadku skrzydeł bez lotek model się unosi, w przypadku skrzydeł z lotkami zaraz wypuszczeniu model opada, dając maksymalnie drążek do siebie i prawie pełen gaz model próbuję się wzbić i z pozycji zaraz przy ziemi ( 0.5m ) udaje mi się wzbić na około 1.5m i opada ( nie kieruje modelu pionowo w górę ). Całkowicie nie rozumiem gdzie leży problem, czyżby waga dwóch 8g serw z kablami,  drutami, plastikowymi pkt zaczepienia do lotek oraz fakt kształtu skrzydeł dodawały tyle wagi że model nie jest wstanie się unieść ? 
Dodam że ciągnięcie drążka do siebie w obu przypadkach powoduje tylko reakcję w powierzchni sterowej na ogonie.

 

 

Czyżyny przyjmowały samoloty jedynie na piknik lotniczy a teren lotniska należy do Muzeum Lotnictwa gdzie wiele maszyn parkuje "na stałe".

Faktycznie pokazane łączki sa chyba po za CTR, zatem z czym masz problem?  Latasz gdzie Ci wygodnie i gdzie komuś nie zrobisz krzywdy.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dodam że ciągnięcie drążka do siebie w obu przypadkach powoduje tylko reakcję w powierzchni sterowej na ogonie.

Nie bardzo wiem jakiej reakcji sie spodziewasz, skoro masz lotki wpięte na inny kanał to ruch drążka SW powoduje zawsze tylko reakcję SW.

 

Sprawdź jak są ustawione lotki - tzn czy aby nie opadają w dół.

Połóż na stole oba skrzydła i tak leży skrzydło bez lotek tak samu musi leżeć  (przylegać do stołu) skrzydło z lotkami.

Może masz po prostu nie ustawione prawidłowo lotki i powodują zbyt duży opór na skrzydle.

 

Latając takim malutkim samolocikiem naprawdę nie musisz szukać lotnisk i dużych przestrzeni po za CTR-em, wystarczy szkolne boisko lub przydomowe podwórko.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem jakiej reakcji sie spodziewasz, skoro masz lotki wpięte na inny kanał to ruch drążka SW powoduje zawsze tylko reakcję SW.

Napisałem to jako rzecz dodatkową, jestem laikiem i ktoś mógłby pomyśleć że np przy drugim zestawie skrzydeł lotki są podpięte pod ster wysokości a ja nie zwróciłem na to uwagi.

 

Sprawdź jak są ustawione lotki - tzn czy aby nie opadają w dół.

Lotki ustawione są w tej samej płaszczyźnie ( tworzą jedną powierzchnię ) co skrzydła ( nie wystają ani w górę ani w dół ).

 

Połóż na stole oba skrzydła i tak leży skrzydło bez lotek tak samu musi leżeć  (przylegać do stołu) skrzydło z lotkami.

Skrzydła mają różny kształt ( patrząc od przodu ) tak więc nie będą przylegały tak samo do równej powierzchni stołu, poniżej rysunek który przedstawia to o czym mówię.

 

p1e58fz.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o wznios skrzydła bo wiadomo, że bez lotek musi być większy wznios aby model był samostateczny.

Pytałem czy jak położysz jedno i drugie skrzydło profilem do stołu to czy lotki leżą płasko zgodnie z profilem skrzydła.

 

Najlepiej spotkajmy sie na Czyżynach to spróbuję pomóc. Jestem zawsze w sobotę rano tj. 8 - 10

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za propozycję, jeżeli będę w wekend w Krakowie postaram się pojawić ale już chyba znalazłem problem, luźna piasta od śmigła na silniku ponieważ teraz model nie latał już praktycznie wcale na żadnym zestawie skrzydeł. 

Jak tylko sprawdzę tą teorie dam znać jeżeli zdążę to zrobić przed ewentualną sobotą.

 

 

Nie chodzi o wznios skrzydła bo wiadomo, że bez lotek musi być większy wznios aby model był samostateczny.

Pytałem czy jak położysz jedno i drugie skrzydło profilem do stołu to czy lotki leżą płasko zgodnie z profilem skrzydła.

 

Najlepiej spotkajmy sie na Czyżynach to spróbuję pomóc. Jestem zawsze w sobotę rano tj. 8 - 10

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupio się przyznać, ale zgubiłem model :wacko:
Byłem dziś na Śmietniku i testowałem Ultrona. Wszystko było ok do czasu aż zerwał się silny wiatr. Niestety pełen gaz nie wystarczał, żeby wrócić do punktu startowego. Model uciekał więc obniżyłem wysokość, ale przez to model schował się za drzewami/krzewami i nie widziałem miejsca gdzie przyziemił. Źle wybrałem punkt startowy, bo zjechałem autem ze Skotnickiej w pierwszą ścieżkę (błotnistą drogę?) w prawo. Stałem na takim jakby wzniesieniu i myślałem że w ten sposób będę miał lepszy widok na okolicę. Niestety nie przewidziałem, że wiatr zniesie mnie w prawo i widoczność ograniczą mi drzewa. Przez dwie godziny szukałem modelu, ale bez skutku. Do baterii podłączony jest buczek sygnalizujący niskie napięcie ale minie trochę czasu zanim regulator rozładuje lipola. Proszę o kontakt gdyby ktoś przypadkiem natrafił na białego Ultrona (lub jego szczątki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W ostatnich dniach rozpoczęty został sezon wodnego latania na zalewie w Zesławicach.

Wojtek sprawdził czy juz po zimie obudził się Osprey ....

20160506_172553.jpg

 

a ja oblatałem elektrycznego Rafika w wersji na pływakach

20160506_164137.jpg

 

Zmontowałem też krótki filmik z oblotu modelu:

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon hydro_latania rozpoczęty i dziś rano wodowane były kolejne modele.

 

Przy ostrym wietrze wystartował niezawodny Drake II

20160513_085811.jpg

 

i po udanym locie szczęśliwie powrócił do brzegu ....

20160513_085800.jpg

 

Zwodowana została także Bulinka, która po małej przebudowie w zimie, dostała nieco dłuższy kadłub o większej wyporności

Bulinka_1.jpg

 

Model nie startował, to był pierwszy test pływania

Bulinka_2.jpg

 

 ..... który potwierdził konieczność wykonania steru wodnego.

Model przy mocnym wietrze nie chciał się ustawić prawidłowo do startu ale na wodzie prezentował się całkiem dobrze i nie topił nosa co dokuczało w zeszłym sezonie

Bulinka_3.jpg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich dniach rozpoczęty został sezon wodnego latania na zalewie w Zesławicach.

Wojtek sprawdził czy juz po zimie obudził się Osprey ....

 

 

a ja oblatałem elektrycznego Rafika w wersji na pływakach

 

 

Zmontowałem też krótki filmik z oblotu modelu:

 

ms

 

W uzupełnieniu relacji z tego miłego spotkania jeszcze krótki filmik z Osprey'em i Drake'm w rolach głównych:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gratuluję udanego oblotu :-)

Czemu pilot taki spięty, przecież zestaw musi latać. Model był już w powietrzu po 15 metrach rozbiegu i świetnie trzyma się powietrza.

Pięknie wygląda model o takich wymiarach, silnik brzmi świetnie aż się odechciewa latać czymś mniejszym ;)

 

czekam na podsumowanie pilota... jak się czuje na sterach takiego klocka.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.