Aparatura jeti

[WalBuc]

Machina ruszyła Kurczę 24 kanały to już pełna rozpusta

 

Katalog JETI model 2015

 

   

 

[piotralski]

Ja jeszcze swojej na sprzedaż nie wystawiam, ale kto wie

[mario70]

Ja tam jeszcze ciągle cieszę się z mojej:

 

Ale prezentację nowej już pokazałem żonce. Tak na wszelki wypadek ..... 

[piotralski]

Tak jest Mariusz, grunt trzeba przygotować... jak by co Ja już też swojej Połówce napomknąłem, że coś w trawie piszczy

[dariuszj]

Tak jest Mariusz, grunt trzeba przygotować... jak by co Ja już też swojej Połówce napomknąłem, że coś w trawie piszczy

 

Przecież te nadajniki są tak do siebie podobne, że 99% żon się nie zorientuje, że to nowy, a nie ten sam nadajnik. Tylko nie wolno pokazywać obu na raz

[Emhyrion]

podobne, póki się nie włączy. Na jednym masz kolorowy wyświetlacz. A żony zwracają dużą uwagę na kolory...

[cZyNo]

Jeti bardzo dobre jest (było by doskonałe dobre gdyby nie klawisze trymerów). Jeśli ktoś jest świadom potrzeb i jakości to kupi to radio. Gdybym nie miał GR to teraz bym kupował Jeti. Jednak uważam że będzie problemem dla firmy brak tańszych aparatur  - żeby od prostego modelu można było korzystać z wszystkich dobrodziejstw systemu. Kiedyś był sens kupić jakieś radio i dobrą transmisje Jeti z telemetrią, teraz - zaczyna to powoli tracić sens z wielu powodów. I w pewnym momencie Jeti stanie sie radiem niszowym dla wlatanych lub bogatych (efekciarskich) modelarzy. Jak Weatronic.

[agraron1]

Jurek Jeti zbudowało to radio po sukcesie modułów do rozbudowy starych radii na 2,4 Ghz. Na tej bazie zbudowało radio DC-16 później DS -16. Radia te są bardzo dobre a  z trymerów w sensie takim jak w poprzednich moich aparaturach /Sanwa, Aurora, Futaba / rzadko ich używam bo korzystam z automatycznego trymowania. Fakt była to dla mnie na początku duża trudność ale teraz jest ok. Masz również rację że kupując Graupnera kupujesz system, który łatwo można później rozbudowac po przez wymianę nadajników na bardziej zaawansowane a tego teraz jest w Jeti  troche brak  i jestem przekonany tą linię Jeti rozbuduje. Trzeba pamietać że bazują oni na systemach do rozbudowy starych nadajników  i chcąc nie chcąc klienci będą - więc niszowym radiem raczej nie będzie. Koszty osprzęty sumaryczne jakie mamy  tj. odbiorniki, telemetria bardzo często przekraczają wartość samego nadajnika, więc wydając trochę więcej otrzymuje się jeden z najlepszych na świecie nadajników /mnie od Graupnera odstraszyła filizofia programowania nadajnika jest dla mnie strasznie pokręcona/

Radio DC-24 po obejrzeniu ulotki raczej na kolana mnie nie powala w stosunku do DC-16. Zostaje przy swoim DC-16 bo:

1. DC-16 na dwa moduły HF i DC-24 też natomiast ds-16 ma ich 4 - większa niezawodność

2. rozdzielczośc drągów nie została zwiekszona, dalej jest 4096 punktów czyli obsługa serw 100Hz - nie wyciągnie się pełnej precyzji od serw 200 Hz chociaż tych serw jest  bardzo mało i są bardzo drogie wiem ale najnowszy JR je obsługuje

3. nic nie napisano szybkości transmisji więc jest taka sama ja w poprzednich czyli 100Hz

4. nic nie napisano o opóźnieniach / w DC i DS są bardzo małe i w zupełności wystaczające/ ale jakie sa w tym modelu?

5. kolorowy wyświetlacz pożera więcej prądu a na wyświetlacz nie patrzę jak lecę modelem raczej wolę aparaturę mniej energochłonną - dłużej działa

6. liczba kanałów jakie wykorzystałem: do tej pory a zbudowałem dwa modele gdzie liczba serw wynosiła 13 więc 24 nie są mi potrzebne - jest zapas, i tu ciekawostka to był powód do sprzedaży aparatury Futaba 14 sg gdzie liczba knałów teoretycznie wynosi14 ale odbiorniki z telemetrią są tylko 8 kanałowe - wiem można stosować s-bus ale koszty powalają. Lepiej było sprzedać Futabę kupić Jeti z odpowiednim odbiornikiem i w kieszenie o dziwo zostało troche pieniędzy

Aparatura Jeti serii DC/DS - 16 jest bardzo dobra spełnia i to w ogromnym nadmiarze moje potrzeby - wgrałem i mam też głosy po Polsku - moge wysłać je kolegom i nagrać komendy jakie potrzebują nie ma sprawy.

Odnośnie DC-24 czekam na pełną specyfikacje co poprawiono i co dodano /mam nadzieje, że nie tylko gry :)/ i wtedy zobaczymy a na razie wygląd jest super i jak miałbym kupować nową aparaturę a nie miałbym już swojej DC-16 to kupiłbym DC-24, ale wygląda na to, że zmiany nie są tak duże aby zmieniać nadajnik.

[WalBuc]

Pojawił się krótki filmik o DC-24 Jak na razie szału nie ma Widać na szybko zrobiony prototyp i różni się sporo od prezentowanego w katalogu

 

[piotralski]

Jeti bardzo dobre jest (było by doskonałe dobre gdyby nie klawisze trymerów).

 

Jest na to sposób Nie narzekam

 

[dariuszj]

Niemiecki nie jest moją mocną stroną, ale o ile się nie mylę to piszą na tej ulotce powyżej o komunikatach głosowych dla alarmów i telemetrii.

 

Czy mam przez to rozumieć, że w DC-16 tego nie było? Czy nie można ustawić głosowego odpytywania o np. wysokość albo automatycznego podawania wysokości co np. 50 metrów?

[piotralski]

Jasne że można. Nie próbowałem co ileś metrów, ale komunikaty typu powyżej, lub poniżej jakieś wysokości (amper, voltów itd. itp jest tego całą masa) działają w DC-16.

[mario70]

Czy nie można ustawić głosowego odpytywania o np. wysokość albo automatycznego podawania wysokości co np. 50 metrów?

 

To co ja ustawiłem to opcja (włączana przełącznikiem) podawania wysokości co określoną ilość czasu np. 15s oraz informowania o przekroczeniu / obniżeniu określonej wysokości (to jako opcja "Alarm"). Wydaje mi się, że to jest jedyna możliwość (właśnie "Alarm") ustawienia aby była informacja o określoną stałą wartość np. 50m. Zależy co potrzeba, trochę klikania i wszystko masz ustawione.

 

Kolega ma Graupnera i tam jest z kolei właśnie info co chyba 20m.

 

Dla mnie osobiście rewelacyjną opcją z której korzystam w większości modeli jest czujnik napięcie / prąd / pojemność. Mam ustawiony alarm na wykorzystanie określonej pojemności (ustawionej doświadczalnie po kilku lotach) i wszystkie akumulatory mam wykorzystane idealnie tak samo a modelem latam "do alarmu" (oczywiście wiem, że mam jeszcze np. 15sek na wylądowanie) nie troszcząc się o czas lotu (chociaż oczywiście też jest ustawiony  ).

[piotralski]

Mariusz, w tej logice oprogramowania (mam na myśli aparaturę Jeti) ogranicza nas jedynie wyobraźnia...

Jeśli czegoś nie da się ustawić, w kolejnym sofcie już się da

 

PS

Dla tego Jeti jak dla mnie jest nr.1 na rynku modelarskim. Nad ceną może mogli by popracować, ale zawsze jest coś kosztem czegoś....

Pewnie zmniejszyli by nacisk na support bo szukali by oszczędności.

[mario70]

Dla tego Jeti jak dla mnie jest nr.1 na rynku modelarskim.

 

Dla mnie osobiście na pewno wśród nadajników pulpitowych - ja przesiadłem się na Jeti z poczciwej DX-7 a szukałem właśnie pulpitu (w Spektrumie i tak miałem długie drążki) bo tak mi wygodniej. W okresie jak ja kupowałem DC-16 do ewentualnego wyboru były jeszcze Futaby FX 20/30 ale to jednak generacja niżej. Obecne FX 22/32 też dla mnie szału nie robią. W najnowszych Graupnerach podoba mi się jedynie dodatkowy wyświetlacz z dużymi, bardzo czytelnymi wartościami telemetrii. Ale i tak wolę Jeti  . To takie moje subiektywne odczucia.

[piotralski]

Jak miałem kupować Jeti (a znałem logikę programowania jedynie pobieżnie z instrukcji) przyglądnąłem się Graupnerowi (Kolega z lotniska ma 32kę). Wybór był prosty, pomijam plastik fantastik

[samolocik]

Nowy pulpit Jeti w końcu mi się podoba, wygląda super (edit: wyglądał dopóki nie zobaczyłem prototypu na YT :-(. O możliwości nie pytam bo niczego zlego o Jeti nie udało mi się od dnia wejścia na rynek usłyszeć. Pulpity Futaby pomimo niezawodnego działania i w miarę rozbudowanych funkcji sa jakies takie ubogie. Nadajniki do łapki "jeże" na razie również kiepsko - jedynie T14SG jak na cenę, wygląd i możliwości jest OK, reszta przepłacona. Na razie czekam cierpliwie na jakiś krok Futaby w tym roku - muszą wypuścić jakiś nowy nadajnik pomiędzy T14SG i T18MZ. Co do Graupnera Masz rację, nie zaprzyjaźniłem się z obecnymi wyrobami tej marki i wiecej nie będę próbował.

 

A i miałem w rękach Spektruma dx10t, jakość do ceny (ok. 440EUR) na prawdę ok. No może suwaki pomiędzy drążkami chodzą za ciężko ;-)

[Gość Kamyczek_RC]

Jedni wolą plastikowe nadajniki i wyczynowe modele inni kupują nadajniki 24 kanałowe z tytanu i latają EG-pro. Kolejny nadajnik dla snobów będzie wyglądał jak czytnik kart kredytowych i nie będzie miał drążków . Jak matoł będzie chciał polatać włoży kartę kredytową wklepie pin i naciśnie 1 start  2 zawis 3 beczka 4 pętla 5 lot na plecach , 6 harrier , 7 ... i na końcu zero lądowanie . A przy braku publiczności 11 aplauz oszalałej publiczności .

Dziękuję pozostanę przy moim graupnerze  może nie jest tytanowy ale 3 lata bez utraty łączności to dla mnie najlepsza reklama

[piotralski]

Ciebie Kamilu jednak przewiało

Zupełnie nie rozumiem Twojego toku rozumowania, no ale może dla tego, że ja podchodzę do tego jak do hobby i nie spinam się na wynik

 

PS

Od października 2012 też nigdy nie straciłem zasięgu

[agraron1]

Kamilu,

i tak długo wytrzymałeś z komentarzem , ale przynam się że nie rozumiem Twojego postu - dla mnie to bełkot, ale fakt - zaistniałeś!

Graupner jest dobra aparaturą ale jedni wolą blondynki a inni brunetki ot co. Postaraj sie to zrozumieć, mnie nie odpowiada filozofia programowania Graupnera - jest zbyt pogmatwana. 

a pro po

Popatrz na wyniki mistrzostw świata w F3A tam najwięcej jest Futab - wiadomo dlaczego, później JR z Jeti i pojedyńcze ogzemplarze Graupnera ale tylko 32 - to też wiadomo dlaczego.

W F3P na hali mistrz świata lata na Jeti, później jest Futaba ...

 

Z Jeti DC/DS -16 porównać można tylko z lini Graupnera  model Graupner 32 i przy odrobinie wysiłku też wiadomo dlaczego.