Skocz do zawartości

Elektroszybowiec RELAX


jarek1303

Rekomendowane odpowiedzi

A cholera wie co to za silnik, co to za przekładnia ... klasyczna Kira z przekładnią to wygląda jak na zdjęciu. A Twój to nie przypomina niczego, bo pozaklejane jakimś parawęglem. Na oko to jakiś Hacker, ale nie postawiłbym na to dollara. Być może czeka Cię jednak wymiana silnka, bo dopadowanie przekładni to duża robota na google search. Fakt, że w dziobie wązko ... i do tej wagi modelu odpowieni Xpower może nie wejść.

DSCN1348.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przekładniami to jest sprawa trudna. Dość często przekładnie są dedykowane do konkretnych silników. Nie da się przełożyć przekładni z Heckera do Powerline czy Reisenauera.

Musisz przede wszystkim wiedzieć co to za silnik i dopiero potem szukać do niego części zamiennych. Do niektórych silników nie da się dostać samej przekładni i trzeba odesłać cały silnik do producenta tak jest właśnie z Poweline.

Nie chce krakać ale chyba czeka cię spora inwestycja w wymianę silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację... mimo kosztów warto zainwestować w nowy silnik by mój model fruwał jak najszybszej ✈

Co do mojego uszkodzonego  silnika to wiadomo mi już że:

"To była hybryda megi od pylona i przekładni NEU"

Dostałem info by kupić najlepiej  silnik bez przekładni np. Mega 3 zwojowa o najmniejszej ilości obrotów na Volt. średnicy 36 mm...czymogeprosic Was gdzie takowy nabyć?

Z Góry dziękuję za link.

ROLAND 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie zgadzam z opinią żeby kupić napęd bez przekładni.

Przekładnia ma swoje wady ale ma też ogromne zalety. Nie wsadzisz do Relaksa silnika z łopatkami 16x16. Jak relaks ma naprawdę szybko latać a jest stworzony właśnie do dużych prędkości (bo to profil od pylona) to żaden silnik z napędem bezpośrednim nie da ci takiego ciągu. Przy średnicy 36 to co to za ciąg uzyskasz. Łopatki pewnie nie większe niż 10" lub maksymalnie 14" na 5" góra 6,5" w zależności od kv. Poza tym Mega to średnio niska półka. Jak będziesz intensywnie eksploatował to łożysko szybko się rozsypie. Te silniki mają tylko jedno łożysko i to jest ich najsłabsza strona. Te stare z przed 10 czy 20 lat Megi to nie to co teraz. Teraz to trochę lepsza chińszczyzna.

Namawiam na silnik z przekładnią ale to jest już 2x drożej niż zwykła mega więc oczywiście wybór należy do ciebie.

Na jakich łopatkach latałeś teraz?

 

Jeśli już ma być po taniości to ten wydaje sie być w miarę rozsądny MEGA ACn 22/30/3E

 

PS

Średnica wręgi 36 to strasznie wielka, ja w Relaksie miałem 30mm.

PS2

W Relaksie miałem silnik o ciągu 1,8kW

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiaru śmigła  nie znam a wręga ma na moje 34,5 mm i faktem jest że w przy poprzednim silniku i owym śmigle relax szedł pionowo w górę bez ograniczeń...

...piszą bym użył Mege która  "powinna  pobierać około 700 ÷800 W i mam zobaczyć mega 22/35/3 E lub 22/45/3E"

A sam napęd hacker jest mega drogi brrrr

R

 

20210612_180124.jpg

20210612_180357.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze, wstrzymać się od kupowania silnika . Tylko rozebrałbym tą przekładnie na czynniki pierwsze  i  dokładnie  oglądnąć ""Tryby'''.  Widać w jakim stanie jest , czoło przekładni , jakieś paprochy , jakiś tam nagar zmęczony . To wszystko wymaga  umycia .

Oraz łożysko, czy czasami nie jest zatarte ale  jeszcze się kręci , bo czasami takie fikusy potrafi robić.

Jeżeli tryby i łożyska będą dobre , to umyć to w środku do mycia przekładni i przesmarować,  złożyć . 

Kręcić za oś na sucho ,czy nie ma oporów .

Próbować uruchamiać .

 

rooooooooooooooooooooooolllllllllllllllllllllll.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, flyszman napisał:

20210613_111518.jpg

 

A czy te wałeczki w środku małych kół to przypadkiem nie jest łożysko jednokierunkowe? W tej sytuacji mogłoby pełnić rolę hamulca - jak moc jest przekazywana z silnika na wał wyjściowy to obraca się luźno, a jak silnik stoi i to śmigło napędza wał, to się zaciska na ośkach i powoduje hamowanie. Może z powodu nagromadzonego brudu hamowało też w drugą stronę, a potrząśnięcie szybowcem wytrącało brud, luzowało wałeczki i pozwalało znowu pracować dobrze.

Jak zmontujesz całość to pokręć śmigłem w jedną i drugą stronę i sprawdź czy jednakowo się obraca w obie strony.

napędzane się obraca, a nie napędzane hamuje. Może t

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na moje to nie przekładnia bo ją wyczyscilem i idealnie złożyłem + nasmarowałem...W drugiej części tego napędu czyli tam w środku w cewce coś luźno lata. Oczywiście na sucho idealnie i bez oporów chodzi w dwóch kierunkach, ale jak przychodzi prąd to się coś klinuj lub przeszkadza...nie wiem jak rozkręcić ten drugi element napędu... wkręciłem  dwie śrubki w nagwintowane otwory przełożyłam śrubokręt i odkręcałem w lewo i lipa- ani drgnie...jak się tam dostać do środka (wałwyciągnąłem i delikatnie włożyłem od przodu ale jakieś drobne ustrojstwo ciągle  " nie wylata " ...wiecie jak?

R

 

20210613_222810_001.jpg

20210613_223713.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.