Konrad_P Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Janie wszystko jak zawsze zależy od preferencji. Ja wyznaję zasadę, że model ma lecieć pionowo w górę. Wyciągnięcie modelu ma wynieść kilka sekund a nie kilkadziesiąt. Do zabawy mam Albatrosa, który to jest stateczny i wolny. Falcon z samego założenia ma służyć do szybkiego latania. A że jest uniwersalnym modelem to i jak ktoś lubi to i powozić się można. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 3 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 u mnie moturek był jak kupiłem model i sie ostał jako dowazenie, falkon słuzy mi tak do zabawy..nie duje to latam na moturku.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Milocha Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Falcon z samego założenia ma służyć do szybkiego latania. Ciekawe kto przy projektowaniu zakładał że falkon ma służyć do szybkiego latania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Ciekawe kto przy projektowaniu zakładał że falkon ma służyć do szybkiego latania? Chyba nie rozumiem pytania, na pewno nie ufoludki. Podejrzenie mam takie że konstruktor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Na pewno jednym z założeń konstruktora była prędkość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Milocha Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Pisząc ze falkon z samego założenia ma służyć do szybkiego latania rozumiem że wiesz jakie były założenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Leszek sporo mi opowiadał o powstaniu Falcona. Założył, że model ma być uniwersalny, zarówno do szybkiego latania jak i do powożenia się po niebie czyli w termice. Pierwszą wersję wysłał na zawody bodaj do Francji czy Szwajcarii (tego dokładnie nie pamiętam). Falcon staną w szranki z chyba 4 lub 5 innymi konstrukcjami z całej Europy. Z tego co mówił Laszek to w każdej konkurencji Falcon zajmował czołowe lokaty. Po podsumowaniu wyników okazało się, że pobił na głowę konstrukcje niemieckie, francuskie, czeskie i jeszcze z innych krai, sorry ale już nie pamiętam z jakich. Ale to wszystko można się dowiedzieć bezpośrednio od Laszka. Leszek to bardzo przyjazna i komunikatywna osoba hmm.... taka sama gaduła jak ja i może dla tego tak dobrze się nam gada. A mówiąc, że to model do szybkiego latania miałem na myśli, że nie jest to model typowo termiczny, żadna pianka, konstrukcyjny czy coś podobnego co nie jest w stanie latać naprawdę szybko. Będąc szczery to nie miałem też na myśli, że Falcon to typowa spawarka, choć w tym roku na wiosnę próbowałem zrobić z Falcona właśnie spawarkę. Cóż skończyło się to dla modelu nie najszczęśliwiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Zbyt duzż prędkość to flatter... Przerabiałem organoleptycznie niedawno, szczęśliwie udało mi się go wyprowadzić na czas... W sensie zero strat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Flater mam wówczas gdy mam luzy na łączeniach snap-orczyk. Jak mam wszystko nowe i mocno spasowane nie mam flatera nawet przy ekstremalnie szybkim, jak dla Falcona oczywiście, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Nie wiem ile miał Falcon na szafie jak przypikowałem z 500m, ale nie reagował na zaciąganą wysokość wydając z siebie takie dźwięki jak by sie zaraz miał rozlecieć. Na szczęście tuż przed drzewami zwolnił na tyle że mogłem go poderwać do góry. Być może to przez luzy, nie twierdze że ich nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 luzy luzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Czyli flater jest tylko od luzów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 No jak nie jak tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
list Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Luzy w napędach powodują trzepotania powierzchni sterowych, nie należy tego mylić z flatterem. Dwie różne rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 8 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 A ja wywaliłem moturki i zostaję jako szybowiec...z rosciagnietym RYJEM wstępna przymiarka i wyważenie / po skasowaniu kołpaków-silnika-pakietu-beda penolopki w dziubasie...to wychudzony flakon o ok 100g. Nie chce mi sie robić motyla na popychaczu weglowym na 1 serwie ale po próbach tego dokonam . Falkon bedzie słuzył do lotów na 'OPARACH'..do zabawy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Jakbyś to maznął pod kolor reszty kadłuba tzn. ten "ryj" to całkiem,całkiem fajnie wyglądający szybol . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Najważniejsze Janku że dobrze się bawisz, bo o to w tym wszystkim chodzi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 8 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Jakbyś to maznął pod kolor reszty kadłuba tzn. ten "ryj" to całkiem,całkiem fajnie wyglądający szybol . Za kilka dni nie poznasz flakona...to tylko tak "HEFTNIETE"...pogladowo...potem szpachel "baranek"...i kolor... Jest alternatywa ,że ryj może być przykrecany na śrubki z owalnymi łebkami i jako elektryk .....zobacze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 8 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Git ! Działaj i pokazuj foty na gotowo. Śmiem twierdzić że wiele osób zaskoczy efekt końcowy ,mnie już się podoba (oczyma wyobrażni ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 8 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2014 Poprzednik mimo świnskiego wygladu spisywał się znakomicie / obecnie na słuzbie w Austrii/ Tego wypieszczę wyniki wagowe obiecujace.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi