janegab Opublikowano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Wspaniałe fotografie "jaskółkowe".. .dzięki Krzyśku. A kto z kolegów przypomina sobie ŻACZKa"...ze skrzydełkiem- natarcie już podklejone listeweczką profilowaną... Konradzie za dużo nie łykaj- kciukiem zaznacz poczatek picia ..tylko nie zsuwaj go na dol..hi..hi..tak jak to się piło z kolegami "orynzadę"-czerwuną..na spółę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 . . Pamiętam jeszcze jak wszyscy, bez wyjątku na lotnisku latali w mode 1, tak mi zostało. Heh,dokładnie u mnie było tak samo... Powróciły stare wspomnienia ,ile to zjeżdziło się po zawodach głownie do Bielska ,latało na łąkach w Oświęcimu gdzie teraz postawił się kaufland . Być może niektórym znany, Pan Stanisław Cichoń, opracował model "Jaskółki" która biła w osiągach na zawodach inne zdecydowanie -kupa dyplomów zalega mi gdzieś jeszcze w piwnicy ,nie wspominając o konstrukcjach na CO2 ..sorki za rozpisanie się i OT. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz12 Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Janku -takowe plany ''Żaczka '' posiadam w swoich zbiorach ,a co do potocznej ''Jaskółki'' z Oświęcimia ,mogę trochę powiedzieć jak powstawała i gdzie .Rafał czy chodziłeś do tej słynnej szkoły .W raz z Panem Stanisławem organizowałem i otwierałem modelarnię i też udało mi się polatać na tych łąkach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Tak,chodziłem do Salezjan i 3 lata byłem "prezesem" tej modelarni, która mieściła się z tyłu kościoła ,przy zejściu na planty . Też pomagałem w powstawaniu tej modelarni,przeniosiłem ją z chłopakami z budynku szkoły właśnie w tamto miejsce. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 15 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Najfajniejszy wpis to Konrad_P / nie wytrzymie muszę się napić/ . Co ja się tych jaskołek narobiłem i nastykałem po walnieciach najcześciej skrzydłem w slup telefoniczny onego młodzieńczego czasu puszczałem model w parku, lecac wpadł i zawisł na b. wysokiej topoli koniec myślę po modelu przechodził przypadkowo "KOZAK" ,który wdrapal się na konar własciwie podciagał się na rękach po gałęziach i zrzucił mi jaskólkę TAKIEGO CHODZENIA PO DRZEWACH NIE WIDZIAŁEM. i już chyba nie ujrzę .opaczność boska. W Mechelinkach jest ekipa chłopaków taterników , którzy za symboliczną kasę ściagaja z sosen na klifie modele miałem taka potrzebę ale dzielniejszy i szybszy okazał się ochotniczy strażak z pobliskiej wsi / nie pamiętam nazwy // W WIEKU 65 LAT !!! Wykosił wspinaczką po sosnie młodziana owego taternika. Wielki mój błąd ,ze tego nie sfilmowałem byłem przejęty akcja było kupa śmiechu z nich i ze mnie ...frycowe. "Janek ty nie pierwszy i ostatni" słowa Kierownika Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Muszę Was pocieszyć u mnie nadal "nowicjusze " budują Jaskółki . Co prawda jako 3 model ale zawsze najpierw sylwetkowy model ze sklejki (balsowo lipowej) mojego wymysłu ,potem kartonowo beleczkowy i juz Jaskółłka !!!! .Potem to już nieciekawy ale dobrze latający depronowy Prymus-opodobny w/g Andrzeja Kobyłeckiego i tu duży ukłon dla Andrzeja za tą konstrukcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Fajnie jak z tego młodego modelarskiego narybku zaczynającego od Jaskółek wyrosną modelarze na miarę mistrzowską w różnych klasach modelarskich dając owoc swojej pracy oraz instruktorów. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Temat czysta nostalgia i miłe wspomnienia. Ja też skleiłem Jaskółek co najmniej 6. Kosztowała o ile pamiętam 12 zł- poprawcie mnie, koledzy strażnicy pamięci. Jaskółce tez zawdzięczam swój pierwszy lot- miał być, według regulaminu konkursu "Młodzi szybownicy na start" szybowcem za wyciągarką, ale w Gliwicach załatwiono to mocniej- Gawronem i już... Poleciałem z pilotem Bogusławem Januszewskim, który już wkrótce był moim prawdziwym instruktorem szybowcowym (nawet szefem wyszkolenia), bo nie skończyło się na tym "młodym szybowniku, a na "starym"- czyli Czapla, Bocian, Muchy itd. Aha- to może wygrzebiemy z tej prehistorii jeszcze inne zestawy- ja pamiętam: "Czyżyka"- jak "Jaskółka", ale bez uszu, tylko "V", ""Zucha"- model "pierwszego kontaktu"- karton i dwie listewki, ale fajny- kolorowy, potem "Smyka" na gumę- nie miałem z mim jednak sukcesu- drążony kadłub jakoś nie chciał mieścić gumy i nie za bardzo latał. Był jeszcze "Promyk"- powiew nowości w postaci styropianu. Najstarszym jednak zestawem, który zapamiętałem, (pisałem już na forum o nim nawet niedawno) był "Ćwik" (taki stopień chyba harcerski), z niewiarygodnie lekkiego tworzywa, który niewiarygodnie powoli latał. Tym tworzywem był właśnie styropian- tu go zobaczyłem pierwszy raz. A- jeszcze był "Żuk" na uwięzi, na silnik 1,5 cm3. Dopiszcie co pamiętacie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz12 Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Świerszczyk ,Młodzik . http://www.flyingtv.pl/film,lotnictwo77,filmy-0,ile-10,samolot-436.html Tutaj zamieszczę fajny filmik z 1965 roku są tam pokazane nie które zestawy. - OD 4:40 - 4:53 sek. można znaleść filmik z pierwszą ''Jaskółką-bis'' A od 8:30 - 9:50 Produkcję zestawów modelarskich w Krośnie. No i bajeczka ''PRZYGODY LOTNICZE WACUSIA KNYPELKA'' od 10:45sek. Może ktoś pomoże odgadnąć co ta za model [ 9:30 minuta filmu] ,kadłub podobny do Jaskółki ,lecz większe skrzydła o kilka żeberek i inny statecznik poziomy ,widziałem kiedyś inny filmik ,jak młodzi modelarze szli w pochodzie 1 majowym i trzymali właśnie takie modele.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 15 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Starsi modelarze budowali BOCIAN-a to już wyższa szkola jazdy wieksza rozpietość inny profil wiecej dzwigarów zrobiłem 1 szt. A najwiekszym marzeniem to szybowiec kl A-1 z balsy / na receptę/ modelarnia w Ostrowie otrzymywala w klocku ,ktory potem z namaszczeniem cieto...nam pętakom zostawały okrawki podobnie jak japonka i cellon wprowadzano lakiery NITRO ...kazda modelarnia pachniala tym "OZONEM'.. Modele klasy A-1 mały płaty łaczone bagnetem z blachy dur aluminiowej i miały wspaniałą kolorystyke.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Temat czysta nostalgia i miłe wspomnienia. Ja też skleiłem Jaskółek co najmniej 6. Kosztowała o ile pamiętam 12 zł- poprawcie mnie, koledzy strażnicy pamięci. Jaskółce tez zawdzięczam swój pierwszy lot- miał być, według regulaminu konkursu "Młodzi szybownicy na start" szybowcem za wyciągarką, ale w Gliwicach załatwiono to mocniej- Gawronem i już... Poleciałem z pilotem Bogusławem Januszewskim, który już wkrótce był moim prawdziwym instruktorem szybowcowym (nawet szefem wyszkolenia), bo nie skończyło się na tym "młodym szybowniku, a na "starym"- czyli Czapla, Bocian, Muchy itd. Aha- to może wygrzebiemy z tej prehistorii jeszcze inne zestawy- ja pamiętam: "Czyżyka"- jak "Jaskółka", ale bez uszu, tylko "V", ""Zucha"- model "pierwszego kontaktu"- karton i dwie listewki, ale fajny- kolorowy, potem "Smyka" na gumę- nie miałem z mim jednak sukcesu- drążony kadłub jakoś nie chciał mieścić gumy i nie za bardzo latał. Był jeszcze "Promyk"- powiew nowości w postaci styropianu. Najstarszym jednak zestawem, który zapamiętałem, (pisałem już na forum o nim nawet niedawno) był "Ćwik" (taki stopień chyba harcerski), z niewiarygodnie lekkiego tworzywa, który niewiarygodnie powoli latał. Tym tworzywem był właśnie styropian- tu go zobaczyłem pierwszy raz. A- jeszcze był "Żuk" na uwięzi, na silnik 1,5 cm3. Dopiszcie co pamiętacie... sorki za OT ale prawdopodobnie- może się mylę ? gdy ja chodziłem na lotnisko ze swoją jaskółką to "zbjanik" byłeś w ekipie z Szumasem, Olem (Krementowskim), Panem Jureckim, a ja byłem ich etatowym biegaczem po hol Mam gdzieś fajne zdjęcie z tamtych czasów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Lechu- no to witam po latach. Tak- to ja- dobrze kojarzysz! Ja Cię też pamiętam- był jeszcze I jest, czy lepiej są: Stefan Chrostek, Teodor Rudzki, Piotrek Kozłowski. Mówię tu o tej pierwszej ekipie RC, bo wtedy powoli tworzyła się pierwsza frakcja w całymortodoksyjnym- wyczynowym zestawie w kategoriach F1A, B i C ( gdzie oczywiście Stasiu Kubit, też Stanisław Kopacz, Piotrek Plachetka, Czesiu Ziober i długo jeszcze by wymieniać, a właśnie : Wiciu Stabiszewski Ś.p.). Z tej ogólnej grupy właśnie ujawnili się radiowcy, ja to przynajmniej tak widzę ze swojego miejsca. Ty faktycznie należałeś do młodszych, choć wtedy, teraz to inaczej widać- wszyscy byliśmy młodzi. To gdzie Cie wywiało- jesteś GB czy PL? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Świerszczyk ,Młodzik . oczywiście Sowa, Junior i model o nietypowych skrzydłach z profilem Jedelsky - Starstream - całe pudło deficytowej balsy , obiekt westchnień wszystkich początkujących modelarzy w pracowni. Była jeszcze gumówka J. Kosińskiego Koliber i rakietoplan Alfa, jak również model na uwięzi Akrobatek na 2,5cm i Perkoz na półtorówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 oczywiście Sowa, Junior i model o nietypowych skrzydłach z profilem Jedelsky O Sowa. Jejku jak ją dostałem to myślałem że majtki ściągnę przez głowę. Pierwszy model w którym była balsa. Wówczas po raz pierwszy poznałem ten materiał i jaką zazdrość wywołałem wśród kolegów przynosząc do pracowni ten model. Tak pięknie latającego modelu w tamtym czasie nie mieliśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz12 Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 A tak wygląda pudełko i zawartość Jaskółki 80 -od tego modelu zacząłem na modelarni w szkole podstawowej .Zestaw ma już ponad 30 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Nie było przypadkiem w zestawie drucika na hak holowniczy oraz papieru do oklejania + planów? Fajny zestaw, teraz na wagę złota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz12 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 A plany i papier też był -tylko wszystko pożółkło ,brak tylko haczyka. Ale za to jaka jakość wykonania elementów ,trza była mięć w pobliżu chyba stolarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 1 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Grzegorzu ! Koronki na których spoczywają papirusy "jaskólki" to z Koninakowa ?.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Mój syn Damian ze swojej starej Jaskółki zrobił prowizorycznie model RC (jeden wieczór), który dziś testował na zboczu w Starogrodzie. Dmuchało 10-15 m/s model latał więcej niż dobrze . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkkamil Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Czad! Wygląda super,choć trochę nie wiadomo gdzie przód,a gdzie tył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi