Skocz do zawartości

Extra 260-1250mm, próby rysowania w CAD


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobienie kilku zestawów nie stanowi jakiegoś większego problemu.Prototyp jest po to żeby ktoś prócz mnie sprawdził łatwość i poprawność montażu. Sprawy lotne Extry zapewne sprawdzi Marcin, tym bardziej że ma zarówno doświadczenie z modelami takich firm jak PA jak i rodzimych KIT-ów. Czytając opinię o jednym z nich spodobała mi się w Jego opisie bezstronność, wyłożył temat bardzo konkretnie i bardzo treściwie. Ja krytyki się nie boję i właściwie liczę na nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EXTRA V2 wygląda naprawdę świetnie i profesjonalnie  :) .

 

a ja tymczasem zamówiłem wyposażenie do Sławkowej  EXTRy V1 która jest "po lekkich przejściach"... ;)

niebawem wezmę się za jej naprawę i mam nadzieję że będzie naprawiona zanim przyjdzie paczuszka z HK  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kolejnych egzemplarzach Extry podwozie będzie  kompozytowe: węgiel-szkło. Na drugim zdjęciu w poprzednim moim poście widać maksymalne wychylenia lotek i SW, SK ma jakieś 45-50st na stronę. Brak folii trochę pokrzyżował mi plany bo pewnie już była by oklejona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, nie będzie problemu z nabyciem Kit-u. Właściwie już nie ma problemu ale chcę oblatać V2 żeby nie było niespodzianek. Pod względem dopasowania elementów to powiem tak: nic praktycznie nie trzeba było poprawiać w modelu. Jak ktoś lubi sklejać kit-y to będzie zadowolony, tym bardziej że w zestawie będzie wszystko co potrzebne  prócz folii, elektroniki i klejów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero wróciłem do domku, a tu tyle ciekawych informacji.

Model cudo, a skoro podobno ładne modele ładnie latają to z przyjemnością położę na nim łapki :)

Sławku gdy będziesz w W-wie odezwij się proszę to może w końcu zrealizujemy zaległości i pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jest przed wręgą. Wymienione Emaxy spokojnie zmieszczą się na domku i pod maską. Model ważył 640 g z ceglastym 22gramowym odbiornikiem futaby.

CF2822 pewnie by uciągnął Extrę bez problemów, drugi z silników pozwalałby na jakieś tam szaleństwa, Dualsky natomiast robi z modelem co chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze twierdziłem że jak już się doposaża taki zaawansowany model (a z opisu konstrukcji, zdjęć i relacji Andrzeja, który miał okazję zobaczyć V1 myślę że mogę się pokusić o takie stwierdzenie), to nie powinno się kierować w wyposażaniu zasadą że nie ma potrzeby za dobrego/silnego bo i tak tego nie będę wykorzystywał.

Otóż modele tego typu pełnię swoich możliwości pokazują i dają pełną radość z zabawy dopiero wtedy gdy wszystko jest odpowiednio zgrane, podkreślam zgrane, serwa o odpowiedniej sile i wytrzymałości (bo co że sa duże powierzchnie sterowe, jak nie będą efektywnie pracowały, albo tez nie wytrzymają obciążeń i odmówią posłuszeństwa w locie), silnik o odpowiednim nadmiarze ciągu i najlepiej aby ten ciąg był możliwy do uzyskania na mniejszych pod względem napięcia pakietach (nie sztuka mieć potwora np. na 4s, ale sztuka by ciąg był odpowiedni na 3s, a to wszystko przekłada sie na wagę), bateria o odpowiedniej wydajności prądowej (miałem tak w modelach PA, że jedna ze starszych baterii, pojemnościowo jeszcza dobra, ale o niskim C powodowała że np. w trakcie zawisu odcinało silnik, całe szczęście że miałem zapas wysokości) a to wszystko razem tak dobrane by nie psuło założeń konstrukcyjnych (lekka waga całościowa i niskie obciążenie powierzchni).

I dopiero taki zestaw powoduje że oczka się śmieją, a zabawa modelem jest rzeczywiście nieustanną zabawą.

Oczywiście można ograniczyć wychylenia i pewnie będzie zachowywał się jak nieco bardziej żwawy trenerek, można pobawić się ze środkiem ciężkości (bateria trochę bardziej do przodu lub tyłu w zalecanym zakresie przedziałowym) by mieć model bardziej precyzyjny, czy wręcz odwrotnie demona fikania. Można pobawić się ze śmigłem by uzyskać bardziej prędkość lub bardziej ciąg. Ale to wszystko razem możliwe w jednej konstrukcji, bez kombinowania.

A jestem pewien że ktoś nawet zakładający że nie będzie latać 3d, jak będzie miał model o takim potencjale to prędzej czy później spróbuje, a jak spróbuje to wsiąknie. 

I nie chodzi o to że od razu trzeba latać jak pilot teamowy PA, ale wystarczy ćwiczyć poszczególne elementy, zresztą w słowie ćwiczyć pobrzmiewa wysiłek, a właśnie latanie 3d czy para 3d jest świetną zabawą.

I to jest właśnie piękne w tych modelach, ogranicznikiem są moje możliwości/umiejętności/fantazja, a nie model.

 

Jeszcze a`propos wyposażania, każdy model poza PA (tam trzymam się zalecanych komponentów) zanim doposażę tworzę listę, czasem po 5-6 kombinacji, możliwości, ciąg, jakość, waga, cena i wygrywa kombinacja o największym możliwym ciągu (stosunek ciągu do wagi przynajmniej1,5-2:1) przy możliwie najmniejszej wadze, odpowiedniej jakości i cenie i jeszcze nigdy nie zdażyło się bym narzekał na złe dobranie i wymieniał w trakcie użytkowania.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 kolega Viper doskonale wszystko opisał i ja też się pod tym podpisuję  :) .

 

w kwestii wyposażenia małej Extry starałem się tak dobrać komponenty aby nie zaprzepaścić efektu który starał się uzyskać Sławek.

mam nadzieję że po naprawie model zmieści się w 640g do lotu.

 

silnik to znany i ceniony  TURNIGY 2217 1050Kv 23A

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idproduct=5690

 

regulator to PLUSH 25A, jego nie trzeba rekomendować  :P

 

serwa na lotki i wysokość TURNIGY TGY- 50090M

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idproduct=27569

 

wziąłem je na próbę, są lekkie i mają dobre recenzje.jak jest naprawdę okaże się w praktyce  ;) .

 

na kierunek,świetne i sprawdzone już przeze mnie TURNIGY TGY-113MG

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__36330__Turnigy_TGY_113MG_Metal_Gear_Digital_Servo_2_2kg_0_10s_12g_EU_warehouse_.html?strSearch=tgy%20113

 

no i pakiety to ZIPPY COMPACT 1000mAh 3S 35C oraz RHINO 1050mAh 3S 30C

 

śmigło... to się jeszcze okaże  :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, odebrałem dziś wycinankę dla Ciebie.

 Marcin, będziesz miał okazję się przekonać czy Extra jest zaawansowana czy nie już niebawem :)

Wpadłem na pewien pomysł w temacie wykonywania rurek z laminatu na kieszenie łącznika skrzydeł. Jeżeli zadziała to produkcja rurek będzie szybsza, mniej upierdliwa pod względem technologicznym, same rurki będą lżejsze (chociaż waga nawet nie chce wskazywać ich wagi a ma dokładność 1g) Okaże się to już niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, Twój zestaw już jest skompletowany, we wtorek zostanie wysłany, w poniedziałek nie da rady z powodów zawodowych.

 Opanowałem technologię wytwarzania rurek laminatowych na kieszenie. Metoda bardzo skuteczna, szybka i mało upierdliwa. Dziś wykonałem rurki o średnicy wew.10mm i długości 450 mm(!). Cała operacja zalaminowania dwóch takich rurek trwała ze 20 minut. Efekt rewelacyjny.

 Zacząłem oklejać swoją Extrę, złamałem standardowy schemat oklejania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.