Skocz do zawartości

F-14 twinEDF 70mm (post edytowany + zdjęcia w poście)


Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem, że są dwie szkoły:
1) możesz, bo i tak BEC w regulatorze składa się z kilku tranzystorów czy czegoś tam i niedopasowanie elektryczne to dla nich normalka
2) nie możesz, bo niedopasowanie elektryczne dwóch BEC (dwa regulatory) to problem i któryś się spali
 
Nie wiedząc o czyhających problemach, wielokrotnie stosowałem opcję 2) i działało :) (na poparcie tego miałem jakąś oficjalną instrukcję z Jeti, ale to dawna sprawa i nie ma co szukać)

 

Jeżeli nie potrzebujesz extra prądu, to może lepiej użyj jednego BECa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zrobić sprytniej. Z jednego BECa zasilać odbiornik, z drugiego serwa. W ten sposób będziesz miał na odbiorniku gwarantowane napięcie. Koledzy opisywali problemy z odbiornikami, gdy serwa pobierały naraz zbyt dużo prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem oba silniki (5V z jednego ESC) jaki ten dźwięk jest piękny :) Jak podłączyć dwa ESC wiem jak zewnętrzny bec też, ale interesuje mnie to co napisałeś... osobno serwa, osobno odbiornik. Serwa bym dał pod Sbeca i dał bym im 6V, a odbiornik pod ESE. Domyślam sie jak to zrobić, same sygnałowe pod obiornik, natomiast + i - pod jakiś rozgałęziacz gdzie podepnę tez sbeca. Dobrze myslę?

Edytowane przez KuTeR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać na filmie dwa pakiet są dalej splecione w jeden i znów na dwa się rozchodzą....  Myślę jednak że chyba z tego zrezygnuje,bo jak pakiety będą nierówno naładowane to ten słabszy dostanie po tyłku. Nawet na minimum gazu ten dźwięk jest piękny :-) co ciekawe, jeden Edf jest rclander drugi madthrust... A są z jednego zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uściślając to co napisał hubert_tata:
1. Łączyć można BECe liniowe bo fakt że na jeden regulator przeważnie są po dwie sztuki i ich rozrzut produkcyjny jest możliwy.
2. Nie łączyć ze sobą BECów impulsowych (SBEC). One pracują w pętli sprzężenia zwrotnego i lepiej żeby na siebie nie wpływały.

Najlepszym wyjściem było by zastosowanie pomysłu TeBe.

Tylko, że wymagało by to opracowania jakiejś płytki dystrybucyjnej lub łączyć na "pająka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Temat jakoś  umarł a śledziło go kilka osób. Kiedyś miałem zamiar zrobić EDF-a ale ciężko było o dobre turbinki. A że być może będę miał niebawem dwie 90mm  to poprosiłem Michała o udostępnienie planów. Podany w temacie link nie działa ale dzięki Jego uprzejmości przesłał mi te plany via mail. Najpierw zrobiłem konwersję do JPG  a potem do DWG. Zacząłem obrysowywać elementy w CAD. Złożę je potem w 3D żeby zobaczyć jak to pasuje. Celuję pod Change Sun 90mm. Samo rysowanie nie będzie jakimś wielkim wyzwaniem więc rozrysuję wszystko co się da w tym mocowanie serw itp. Co wyjdzie potem to się zobaczy. Szykują się delegacje więc w hotelach będę miał zajęcie.

 Zaznaczam że w stosunku do oryginalnych planów dużo się zmieni w konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, ilość błędów na tym konkretnie planie jest porażająca. Nie dziwię się że kolega Michał miał tyle problemów przy swoim F-14. Plany podchodzą raczej pod montażowe z zarysem elementów. JHH sprzedaje dwie wersje F14 i nie wierzę żeby elementy były takie same jak na tym planie. Zestaw chętnie bym zakupił ale 320 dolców plus inne opłaty i wyjdzie pewnie ze 2000zł za sam tartak.  Tak  czy inaczej, wykonanie z tych akurat planów modelu pewnie jest możliwe ale po wielu przeróbkach. Na planach przedstawiona jest półmakieta ale i tak z dużymi odstępstwami od oryginału. Przekroje kadłuba w przedniej części i tylnej za centropłatem nie zgadzają się zupełnie ale to dopuszczalne w półmakietach. Zasygnalizowałem problem dokładności planów w celu uświadomienia potencjalnych wykonawców o czekających na nich problemach. Dwie wręgi na przykład są węższe o 8-10mm co automatycznie wygeneruje problemy montażowe.  Kanały wylotowe za wylotem turbinek nie są równoległe ale to łatwo przerobić. Sama konstrukcja modelu jest dość prosta (wynika to z pół makietowych uproszczeczeń) i nie ma tu 100-200 elementów do narysowania jak w innych modelach, niemniej jednak trzeba będzie pogłówkować. Zakończenie kadłuba zmieniłem na bardziej zgodne z oryginałem.  Generalnie ma być podobnie do oryginału a nie tak samo.

 Póki co rysuję bo nie mam możliwości robienia czegoś innego, co wyjdzie to się zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.