TeBe Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Opublikowano 6 Lutego 2015 Tak, martwię się o palce "Józek" mnie raz ukąsił. DSCN7781 by TeBeWAW, on Flickr A twoja metoda ma sens. Poćwiczę na sucho.
polpakpol Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Rozumiem, ze martwisz sie o palce. Możesz go spróbować wypchnąć za tylną część, na zasadzie: trzymasz go za smigłami, silniki działają, model w pionie, pozwalasz mu przechylic się do przodu by wrócił do poziomu, w odpowiednim momencie go wypychasz przed siebie. Trudna metoda. Potwierdzam metoda trudna, ale za to bardzo bardzo skuteczna Gdy delta mojej konstrukcji ważyła 2.5kG przy silniczku 250W nie miała szans latać to przy wyrzucie tą metodą udało mi się zrobić piękne kółeczko modelem i lądowanie przy nodze .
TeBe Opublikowano 10 Lutego 2015 Autor Opublikowano 10 Lutego 2015 Mały update: Statecznik pionowy i gondole silnikowe
TeBe Opublikowano 10 Lutego 2015 Autor Opublikowano 10 Lutego 2015 Napęd SK: Czym najlepiej kleić sklejkę do EPP? Soudal czy żywica?
japko95 Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 Tester hehe soudal chyba lżejszy jest i na pewno dobrze chwyci.
TeBe Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Opublikowano 11 Lutego 2015 Przednie skrzydło gotowe: P1040242 by TeBeWAW, on Flickr
TeBe Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Opublikowano 11 Lutego 2015 Bardzo lubię ten dzień, kiedy model opuszcza warsztat ustępując miejsca nowemu projektowi. Dziś zakończyłem prace przy testerze v.2. Pozostało wyregulować i polecieć. Dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez 23 strony tego wątku, wspierali, szydzili i konstruktywnie krytykowali Dalsza część relacji na wiosnę. P1040243 by TeBeWAW, on Flickr P1040249 by TeBeWAW, on Flickr P1040250 by TeBeWAW, on Flickr P1040248 by TeBeWAW, on Flickr P1040245 by TeBeWAW, on Flickr
Emhyrion Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Tomek, spójrz za okno - już jest wiosna
japko95 Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Skoro oblot na wiosnę to może dorób konstrukcyjne skrzydła zamiast tych piankowych paskudztw z Pioneera
bart07 Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 (...) szydzili (...) Idąc tym torem, to to coś w ujęciu z ostatniego zdjęcia jest podobne absolutnie do niczego... Chodzi o pierwszy plan, co by nie było wątpliwości.
TeBe Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Opublikowano 11 Lutego 2015 Skoro oblot na wiosnę to może dorób konstrukcyjne skrzydła zamiast tych piankowych paskudztw z Pioneera Wszystko wskazuje na to, że oblot odbędzie się w poniedziałek 16-go lutego w Radomiu :-)
Luko Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Wreszcie:), choć do poniedziałku kawał drogi jeszcze mamy. Ogólnie planujesz oblot z grubej rury, czy pierw jakieś testy i bezpieczne rzuty? Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
TeBe Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Opublikowano 11 Lutego 2015 W poniedziałek planuję tylko loty szybowcowe, z ręki. Bez podwozia, silników i z małym pakietem.
M.Ch. Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Witaj Tomaszu, model wyszedł Ci bardzo zgrabnie. Kot jest chyba tego samego zdania. Faktycznie jak testy pójdą pomyślnie, również te późniejsze silnikowe to model aż prosi się o eliminację pianki i zastąpienie jej układem konstrukcyjnym. Ja bym nie wytrzymał - silnik to podstawa! Dla mnie przynajmniej. Uwielbiam konkretny power! Powodzenia przy oblocie.
micro Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Model poleci. Ze zdjęć wynika, że odbiór techniczny został wykonany .
olo Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 Na oblocie sam będziesz go rzucał? To może być ryzykowne ale skoro ma podwozie nie lepiej próbować startu z twardego pasa?
TeBe Opublikowano 11 Lutego 2015 Autor Opublikowano 11 Lutego 2015 Właśnie dlatego jadę do Radomia, bo tam mieszka rzutmistrz Będę miał biokatapultę. Podwozie już jest zdemontowane i silniki też. Pamiętając porażkę przy oblocie pierwszej wersji testera - tym razem pierwszy oblot zdecydowałem zrobić "na lekko".
TeBe Opublikowano 15 Lutego 2015 Autor Opublikowano 15 Lutego 2015 No i po oblocie...Na górce w parku w Radomiu było zimno jak w psiarni i wiało, że hej. Po chwili bezskutecznego oczekiwania na mniejszy wiatr zdecydowaliśmy się na start. Ja ręce na drągach, rzutmistrz Bartek przymierzył się, rzucił.... i szczęka mi opadła. Tester wziął i poleciał, nic nie musiałem korygować Trafiłem z wyważeniem w punkt. Pełen entuzjazmu zdecydowałem się na drugi lot, ale w tym momencie wiatr chyba zelżał, a ja nie doceniłem doskonałości modelu. No i łączka mi się skończyła, a model zdecydował, że poleci dalej, na boisko. Usiłowałem strzelić gola, czyli przelecieć przez bramkę, ale trafiłem w słupek. Szkody niewielkie, odkleił się statecznik poziomy i jedno skrzydło Pionierkowe jest do klejenia, reszta konstrukcji bez strat. Podsumowując, pierwszy etap zaliczony, potwierdzone ustawienie środka ciężkości i zaklinowanie wszystkich 3 płaszczyzn nośnych. Model szybuje zaskakująco dobrze. Czas na montaż silników i podwozia.
olo Opublikowano 15 Lutego 2015 Opublikowano 15 Lutego 2015 Moje gratulacje za i życzę powodzeni przy oblocie wersji ciężkiej
Rekomendowane odpowiedzi