Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja wszystko rozumiem, moja wypowiedź była konkretna.

 

Nie neguję takich przedsięwzięć, bo sam buduję i opisuję modele które mają coś udowodnić właśnie mi samemu.

A jak kogoś przy okazji zaciekawię tematem, to tylko na plus.

Nie są to projekty tak kontrowersyjne, więc i ich popularność/znajomość jest znikoma.

 

A do kolegi, autora wątku mam tylko jedną prywatną uwagę: nie dzielmy się na prawdziwych i innych modelarzy - to nie ma żadnego sensu.

Jedni lubią "coś", inni coś innego, a co ciekawe to może się zmieniać w czasie :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

 

A do kolegi, autora wątku mam tylko jedną prywatną uwagę: nie dzielmy się na prawdziwych i innych modelarzy - to nie ma żadnego sensu.

Jedni lubią "coś", inni coś innego, a co ciekawe to może się zmieniać w czasie :)

 

Też mnie korciło żeby to napisać ... bo niby prawdziwy kierowca sam powinien zbudować sobie auto .. :)

Przecież modelarz z definicji coś tworzy (modele), tak jak tokarz, murarz, ślusarz, piekarz. A kierowca to  tylko użytkownik samochodu.  Nie rozumiem porównania.

 

Nie napisałem, że kupienie modelu z silnikiem to coś złego, jak ktoś to lubi to ok. Ale powołaniem modelarza jest coś tworzyć. Prowadzę temat w którym coś tworzę, a i tak spotykam się z krytyką, często bezpodstawną i nieuzasadnioną.

A nie mam na myśli nic złego.  Robię swoje i już:)

Opublikowano

Kuba wyluzuj i twórz dalej, bo wszyscy są ciekawi co z tego powstanie :) chodziło tylko o podział .. w Twojej kategorii wszyscy, którzy latają na nie zrobionych przez siebie silnikach to już nie modelarze i stąd te dywagacje .. 

Opublikowano

Kacper, przecież Kuba napisał że: 

 

 

Nie napisałem, że kupienie modelu z silnikiem to coś złego, jak ktoś to lubi to ok

Jeden ma więcej czasu i możliwości a drugi na odwrót i kupi sobie gotowy modelik :)

Opublikowano

Po wkręceniu w cylinder bazę gwintu M10 przejadę papierem ściernym, żeby błyszczało. Reszta będzie schowana, wiec powierzchnia nie musi być dopieszczana.

 

post-14555-0-69016100-1409822986_thumb.jpg

Opublikowano

Koledzy, nie ma się co licytować, jak ktoś ma zapał, możliwości, oraz przekonanie że da radę, to niech buduje. Nieważne, lepiej czy gorzej, ale popierać trzeba. Najwyżej sam na koniec skonstatuje, że życzliwych rad czasem trzeba słuchać... ;)

A że czasem chałupniczo.. cóż, każdy konstruktor jakoś zaczynał...

 

https://www.google.pl/search?q=home+built+engine+cradle&client=firefox-a&hs=jYp&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=5CwIVLC8A4fEOazugLAE&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1392&bih=901#rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&q=home+built+model+engine+

https://www.google.pl/search?q=home+made+engine&client=firefox-a&hs=5Np&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=USoIVIqZIMHsOr37gJAL&ved=0CCEQsAQ&biw=1392&bih=901

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie wyglada mi to na home built engine, ktoś musiał być oblatany w temacie. Bynajmniej z zewnątrz. W każdym razie mój faworyt.

NAMES12hale1.jpg

Opublikowano

Zaryzykuje i się zapytam. Tłok składa się z 2 elementów. Tulei i dna. Pytanie jaki materiał na dno, bo oryginalna dokumentacja mówi, że dural, ale średnio to widzę (PA6 się mocno rozszerza i nie lubi wysokich temperatur) 

 

Druga sprawa to materiał na tuleje tłoka. Tuleja cylindra będzie ze stali 40HM ulepszonej (25-30HRC) azotowanej w środku (duża twardość 60HRC i więcej). Pytanie czy jej nie azotować i dać żeliwny tłok ,czy azotować i dać stalowy, a jeśli tak to z  jakiej stali...

 

 

Swoją koncepcję oczywiście mam, ale chce poznać waszą opinię...

Opublikowano

Azotować raczej nie. Jeżeli już chromować  technicznym. Zrobił bym jednak tuleje z brązu a tłok z jakiegoś stopu alu o wysokiej zawartości krzemu. W wyczynie stosują Dispal. Żeliwny tłok ciężki co nie pozostanie bez wpływu na wyważenie układu. Tuleja z brązu chromowana i tłok z dispalu.

Opublikowano

Tak, ale tłok nie ma pierścieni. W takich silnikach używa się tłoków z aluminium? Jak są pierścienie to oczywista sprawa ale bez to się nie spotkałem. Może jakiś konkret, bo dispali to jest sporo gatunków, z tego co spojrzałem. Podobnie z brązem, jakiś konkret.

 

 

Jest taki opis w książce W. Schiera na temat połączeń tłok-tuleja, tuleja tłok. Wydaje mi się to aktualne

 

post-14555-0-72233400-1409856736_thumb.jpg

Opublikowano

Korpus gaźnika wytoczony na gotowo. Po frezowaniu będe polerował.

 

post-14555-0-37841500-1409910382_thumb.jpg

post-14555-0-24447700-1409910401_thumb.jpg

Ze zbiorniczkiem paliwa, widziałem, że niektórzy dawali tu kołnierz dla podparcia zbiornika, ja zrobiłem to zgodnie z dokumentacją...

post-14555-0-93129500-1409910361_thumb.jpg

 

 

Tak to dużo komentarzy, a jak się człowiek o coś pyta to cisza...

Opublikowano

Pytanie bez złośliwości. Dlaczego toczone detale mają tak fatalną powierzchnie ? Na tym zdjęciu u góry widać, że przejście wykańczające było robione za ostrożnie i tępym nożem. Nie idzie tego zmienić? Zaoszczędzi pracy potem. 

Opublikowano

A tak w praktyce, to jak wyważa się układ korbowotłokowy? Nie mam pojęcia jak ten temat ugryźć.

Opublikowano

 

 

Tak to dużo komentarzy, a jak się człowiek o coś pyta to cisza...

 

Odpowiedź na to już była , ale kazałeś ją wyciąć, to teraz się dziwisz?

Opublikowano

Pytanie bez złośliwości. Dlaczego toczone detale mają tak fatalną powierzchnie ? Na tym zdjęciu u góry widać, że przejście wykańczające było robione za ostrożnie i tępym nożem. Nie idzie tego zmienić? Zaoszczędzi pracy potem. 

Powierzchnia ostateczna będzie taka jak zbiornika paliwa. Nie chce, żeby mi się rysowały części, więc ich nie poleruje. Czemu taka brzydka powierzchnia wychodzi nie wiem. Dla mnie normalna, może gdybym toczył z malutkim posuwem, to byłaby mniej chropowata. ale potem i tak musiałbym się bawić przed montażem.  Czy nóż tępy, nie wydaje mi się , ale możliwe. wiadomo jak to na warsztacie.

 

 

A tak w praktyce, to jak wyważa się układ korbowotłokowy? Nie mam pojęcia jak ten temat ugryźć.

Muszą Ci Panowie inżynierowie opowiedzieć. A jak chcesz, się ode mnie dowiedzieć to PW.

 

 

 

Odpowiedź na to już była , ale kazałeś ją wyciąć, to teraz się dziwisz?

Ja nic nie wycinałem, nie jestem moderatorem. Temat jest o budowie silnika, a nie o opiniach na mój temat. Akurat Twoje posty dosyć często są czyszczone, więc możliwe, że nie zdążyłem przeczytać tej informacji.

Opublikowano

Na gatunku 2017 powinieneś  noża dostać ideał, prawie lustro. Fakt , że jest to delikatne i widać na nim wszystko, nawet tłuste palce. Ja robię mnóstwo detali w tym gatunku i przy odpowiednim reżimie w warsztacie detale trafiają do anodowania bez skazy prosto z noża. Fakt, że przy anodowaniu notorycznie je rysują jest już poza moją kwestią. Detale z durali tocz na gotowo bez naddatków bo naprawdę ciężko potem będzie je zdjąć bez szkody i śladów odmocowania/mocowania na materiale.

Opublikowano (edytowane)

Tak, ale tłok nie ma pierścieni. W takich silnikach używa się tłoków z aluminium? Jak są pierścienie to oczywista sprawa ale bez to się nie spotkałem. Może jakiś konkret, bo dispali to jest sporo gatunków, z tego co spojrzałem. Podobnie z brązem, jakiś konkret.

 

 

Jest taki opis w książce W. Schiera na temat połączeń tłok-tuleja, tuleja tłok. Wydaje mi się to aktualne

 

Odpowiedzi znajdziesz we wcześniej przytoczonej, przeze mnie, literaturze. Generalnie można powtarzać w kółko: siluminy, siluminy... Generalnie każdy nadeutektyczny stop Siluminu lub Cu- Al, no prawie każdy. Wynika to z właściwości tych stopów. Kolejne pytanie, na które powinieneś znać w  jakimś stopniu odpowiedź. Tyle jeżeli chodzi o tłok. 

 

A co do tulei, to zależy, o której mówimy. Jeżeli chodzi o tuleję w tłoku, to zależy od mocowanie jakie wybierzesz dla węzła sworzeń- tłok. Ale to wydaje mi się, że też znasz, jeżeli projektowałeś silnik. Widzę, że obróbka elementów na frezarce jest jeszcze mało doskonała, więc proponuję wybrać połączenie ze sworzniem pływającym. Jeżeli zdecydujesz się na połączenie z zaciśniętym sworzniem w korbowodzie to generalnie polecam jak wszyscy brąz na tuleje. Np.: Brąz cynowo- fosforowy.

Dalej, tłok, który projektujesz jest malutki. Nie wymyślaj tutaj dzielenia na część nośną i denko (mniemam, że to nazywasz dnem i tuleją), zrób tłok jednolity.

Tłok nie ma pierścieni, dlatego powinieneś wcześniej wyliczyć zasięg strefy ogniowej i jej rozszerzalność w trakcie pracy pod obciążeniem. Pisałem o tym wyżej. Teraz będzie ciężko to skorygować.

 

Aha materiał na sworzeń to stal do ulepszania przez azotowanie lub nawęglanie. 

Edytowane przez Kry
Opublikowano

spoko spoko, wszystko jest gitara, tylko spójrz na dokumentację. Ja nie projektowałem tego silnika. Ja go wykonuje na podstawie tej niekompletnej dokumentacji.

 

Tu masz rysunek tłoka w.... dwóch częściach. Trzeba spojrzeć na dokumentacje, żeby wiedzieć o co chodzi..  Kwestią sporną jest dobór materiałów na 3 elementy. Dno tłoka, tuleja tłoka, tuleja cylindra.

 

post-14555-0-45983400-1409941257_thumb.jpg

Opublikowano

Robienie tego silnika w technologii ABC (jak to sugerują koledzy), to tak jak budowanie wozu drabiniastego z włókna węglowego. Stary, sprawdzony i najbardziej rozpowszechniony materiał na tłok, to żeliwo Meehanite i stalowa tuleja cylindrowa. Do tej pory z powodzeniem w niektórych silnikach używa się tych materiałów (np. niektóre typy Enya), a silniki są nie do zajechania. Ten zestaw materiałów jest też bardzo chętnie stosowany w silnikach amatorskich, choćby dlatego, że się dobrze obrabia. Tłok można zrobić jako jedną całość ze sworzniem pasowanym na wcisk (pisał o tym kiedyś wapniak). 

Tu jest parę zdań na temat stosowanych materiałów:

http://modelenginenews.org/techniques/materials1.html

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.