stan_m Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Widzę, że zastosowałeś dość cienki profil do skrzydeł. Ma chociaż 10%? Dokładnie to Clark-Y-12%.
TeBe Opublikowano 2 Maja 2014 Opublikowano 2 Maja 2014 Jak będziesz to wykańczał? Capon, szpachla i malowanie? Czy folia?
stan_m Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Jak będziesz to wykańczał? Capon, szpachla i malowanie? Czy folia? Kadłub modelu jest pokryty balsą 1,5 mm malowaną Hartzlackiem (kratownica też), płaty i stateczniki są gruntowane caponem (gdyż model ciągle walczy z anoreksją i ma nadzieję przegrać.... ). Płaty i stateczniki będą pokryte folią, zaś kadłub i pływaki będą oklejone (już, już....) tkaniną 20G/m2 z wykorzystaniem Eze-Cote...a następnie malowane. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 O-D-L-O-T P.S. Eech.. chciałbym tak kiedyś i w tym tempie...
stan_m Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Opublikowano 5 Maja 2014 Ciąg dalszy. Elementy kadłuba i końcówki płata przygotowane do oklejenia folią Oracover.
dukeroger Opublikowano 6 Maja 2014 Opublikowano 6 Maja 2014 te zastrzaly skrzydel to chyba lepiej zdemontowac do oklejania
stan_m Opublikowano 6 Maja 2014 Autor Opublikowano 6 Maja 2014 Zastrzały pływaków nie są jeszcze zamontowane na stałe i będą na czas oklejania zdjęte. Tymczasem kolejne prace: oszlifowany i gotowy do oklejenia centropłat, luk techniczny z elektryką (gabinet PLC ) oraz przygotowanie do szklenia kokpitu załogi:
polpakpol Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 Kadłub tego modelu trochę przypomina łódź podwodną lub okręt
stan_m Opublikowano 8 Maja 2014 Autor Opublikowano 8 Maja 2014 Dzisiaj rozpocząłem prace z EZE-KOTE, preparatem służącym do przyklejenia tkaniny szklanej do pokrycia balsowego. Hmm...pierwsze doświadczenia: 1. Preparat na bazie wody niezwykle zmiękcza i wichruje deskę balsową nawet przyklejoną do wręg, żeber etc. (o czym pisał Henryk). 2. Nawet po pokryciu cellonem zaobserwowałem zapadanie się deski 1,5mm. Wprowadziłem modyfikację oklejania: deski balsy pokryte najpierw caponem i cellonem a następnie BEZ GRUNTOWANIA EZE-KOTE (co zaleca producent) przyklejenie tkaniny szklanej poprzez nanoszenie pędzlem grubej warstwy preparatu na przycięty kawałek tkaniny. Zaznaczam, że oklejałem tkaniną 48G/m2. 3. Jakość klejenia jest dobra, tkanina przylega równo i skutecznie, na krawędziach dobrze się układa. Zobaczymy jak będzie z malowaniem...
JOKER 2 Opublikowano 12 Maja 2014 Opublikowano 12 Maja 2014 Dla kolegi sta_m , może się przyda przy wykończeniu modelu . A jak i komuś się jeszcze przyda to będzie mi jeszcze milej . Dornier Do-X Flugbot. 50 Jahre (Karl Grieder).pdf Dornier DO-X. Das erste Großraum-Flugschiff der Welt (Waffen Arsenal Sonderheft. H.Nowarra).pdf Życzę miłej lektury . Joker
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 12 Maja 2014 Opublikowano 12 Maja 2014 No i to jest wielki dylemat czy to latająca łódź czy pływający samolot Boję się że ta balsa 1,5mm to troszkę mało nawet z tkanina szklaną na wierzchu przy prędkości lądowania typu 60km/h woda jest jak beton okleił bym dół co najmniej tkaniną 110g/dm2 20 gram to firanka nie wiele waży ale i niezbyt wiele wytrzyma ...
stan_m Opublikowano 13 Maja 2014 Autor Opublikowano 13 Maja 2014 No i to jest wielki dylemat czy to latająca łódź czy pływający samolot Boję się że ta balsa 1,5mm to troszkę mało nawet z tkanina szklaną na wierzchu przy prędkości lądowania typu 60km/h woda jest jak beton okleił bym dół co najmniej tkaniną 110g/dm2 20 gram to firanka nie wiele waży ale i niezbyt wiele wytrzyma ... Racja. Z tym, że finalnie użyłem tkaniny 48 G/m2 zaś dno i burty kadłuba pokryte są balsą twardą 1,5mm OBUSTRONNIE pomalowaną Hartzlackiem co naprawdę wzmocniło i usztywniło poszycie (kosztem przyrostu ciężaru rzecz jasna). Poza tym duża ilość lekkich wręg kadłuba usztywnia całość konstrukcji ale tak naprawdę wszystko okaże się w czasie prób lądowania a w znacznej mierze będzie to zależało od minimalnej bezpiecznej prędkości lotu. Dla kolegi sta_m , może się przyda przy wykończeniu modelu . A jak i komuś się jeszcze przyda to będzie mi jeszcze milej . Dornier Do-X Flugbot. 50 Jahre (Karl Grieder).pdf Dornier DO-X. Das erste Großraum-Flugschiff der Welt (Waffen Arsenal Sonderheft. H.Nowarra).pdf Życzę miłej lektury . Joker Wielkie Dzięki. Przyda się na pewno...
stan_m Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Opublikowano 16 Maja 2014 Okleiłem tkaniną 48G/m2 dno kadłuba i wszystkie pozostałe podzespoły. Niestety preparat Eze-Kote nie ma takich właściwości jak żywica epoksydowa. Tkanina nasączona tym środkiem nie poddaje się szlifowaniu więc powierzchnia balsowa przed oklejeniem musi być wyprowadzona na lustro za pomocą szpachli białej (polecam zwilżyć łopatkę balsową w wodzie przed nałożeniem z pojemnika-wówczas szpachla doskonale wnika w pory i zagłębienia i daje się formować). Krawędź kadłub-dno okleiłem paskiem tkaniny na żywicę epoksydową uzyskując dobre wzmocnienie, po oszlifowaniu burty kadłuba i górę okleję tkaniną na Eze-Kote. Statecznik poziomy jest kompletny poza popychaczami i dźwigniami steru wysokości, końcówki płata - oklejone. Zabrałem się za kompletowanie napędów. Wbrew pozorom praca to żmudna i długa: dokładne pasowanie detali, kontrola luzów i smarowanie przekładni oraz montaż śmigieł. "Gabinet PLC" czeka już na szyny prądowe i crossowanie przewodów... Oryginał Do-X jak wiadomo posiadał piekne śmigła czterołopatowe. Ja zaś, z uwagi na posiadanie jednego zdjęcia z lotów prototypu używającego śmigieł dwułopatowych, na początek zastosuję też śmigła dwułopatowe...
stan_m Opublikowano 24 Maja 2014 Autor Opublikowano 24 Maja 2014 Kolejny etap prac. Z Tartaku przyszły elementy okienne wraz z szybkami, teraz muszę to wszystko skleić i wyszlifować. Zespół napędowy jest już ostatecznie zmontowany (bez podłączenia sieci elektrycznej i ostatecznego posadowienia w centropłacie). Końcówki centropłata są wyposażone w rurki zwinięte z forniru topolowego, wchodzą one w ciasno pasowane otwory końcówek płata przez które idą przewody serw lotek. Mato na celu zminimalizowanie ilości wody, która może się dostać do luku serwa lotki. Zespół silnikowy jest gotowy do odpalenia (12 silników dwunastocylindowych czyli 144 cylindry ale będzie dymu ). Mimo wszystko nie tak jak u kolegi z Niemiec ale ja nie mam tyle czasu na niemieckie samoloty, wolę i preferuję ponad wszystko polską technikę lotniczą (w każdej postaci). 1
stan_m Opublikowano 20 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 20 Czerwca 2014 Prace dobiegły końca. Obecnie trwają próby napędu. Kilka zdjęć.
kesto Opublikowano 20 Czerwca 2014 Opublikowano 20 Czerwca 2014 Ładnie prezentuje się w całości. Szkoda, że nie spotkamy się w tym roku w Siemianówce.
polpakpol Opublikowano 20 Czerwca 2014 Opublikowano 20 Czerwca 2014 On jest piękny ! Można wiedzieć jaki jest pobór prądu wszystkich silnków ?
Irek M Opublikowano 20 Czerwca 2014 Opublikowano 20 Czerwca 2014 W ciągu dwóch miesięcy zrobić takiego kolosa... chyba całe osiedle pomagało Gratulacje.
Rekomendowane odpowiedzi