Gość horn3t Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 W 1982 jak trafiłem do WZL-2 to przez pierwsze 3 miesiące "gradowałem" śruby zrobione w zakładzie śnią mi się one to czasami do dziś. Nie śnią Ci się te piękne nity
herkristo Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2015 Dzięki koledzy za mile słowa. Spróbujcie sami, a przekonacie się że "nitowanie" jest łatwe:)
Konrad_P Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Oczywiście w nitowaniu nie ma nic skomlikowanego, robota prosta jak konstrukcja cepa. Problem leży zupełnie gdzie inndziej. Jak już pisano wyżej, w cierpliwości, precyzji, opanowaniu, zawziętośc. Czysty hardckor . Piekna precyzyjna i czysta robota, takie relacje chce się oglądać do bulu. PS. A to co mi najbardziej imponuje w Twojej relacji to, to że dzielisz się wiedzą. W dzisiejszych czasach zaczyan być to powoli ewenement.
herkristo Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2015 Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że moja relacja z budowy modelu podoba sie kolegom. '' Ta wiedza" jest często czerpana z doświadczenia innych kolegów na tym i innych forach modelarskich. Powtarzam- niczego nie odkryłem, a stosuję jedynie znane technologie. Podam przykład: jeszcze kilka dni temu nie mialem pojęcia jak się robi nity GOOGLE- imitacja nitów http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=13216 To niby jaką ja się dziele wiedzą? zmieniłem jedynie strzykawkę i klej.....na lepsze:)
Grifon Opublikowano 3 Grudnia 2015 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Jestem zarejestrowany na tym forum, mają świetne pomysły, wiele rzeczy można się nauczyć o detalach w makietach. Szkoda że żaden z tych orłów na forum nie buduje modeli w większej skali wszyscy tylko 1/33 no marnują się chłopy.
Pilatus D4 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Opublikowano 3 Grudnia 2015 To nie o to biega, modele większej skali to podwójna a nawet potrójna KASA produkcyjana
Grifon Opublikowano 3 Grudnia 2015 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Nie chce się wdawać w jałową dyskusje, zamiecającą ten fajny temat, ale się wdam modelarstwo kartonowe nawet w większej skali np. 1/16 jest i tak śmiesznie tanie. Ubolewam tylko, że taki potencjał makietowy jest marnowany i tak, tam czynią cuda, ale zmakietowac wyposażenie kabiny w skali 1/33 udaje się tylko do pewnego stopnia. Jak będę miał chwile czasu to im to wyrzucę. Zamieszczam link do mojego ulubionego tematu gdzie kartonowy guru Wujek Andrzej zawyża normy modelarskie.http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=6302http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=16061&start=20
Pilatus D4 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Opublikowano 3 Grudnia 2015 mówię o modelach, Rc takich jak buduje autor, tego wątku a nie o papierowych jaka ciemnota panuje wśród młodego społeczeństwa.
Grifon Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Matko i córko znowu się zaczyna, a ja mówie o kartonowych. Dajmy temu spokój bo to jest nieistotne.
herkristo Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 Akcja " nitowanie" zakończona: W następnej kolejności będzie wklejenie statecznika poziomego, zastrzałów, oraz dokończenie innych drobiazgów.
Gość horn3t Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Ujdzie mogło by być lepiej masz czas na pointowanie P.11 w Bydgoszczy wikt i opierunek zapewniony
herkristo Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 Starałem sie, żeby efekt nitowania byl jak najbardziej realistyczny,ale to wszystko, to zwykłe oszustwo: ani blach , ani nitów tu nie ma:) Echhhhh. Ujdzie mogło by być lepiej masz czas na pointowanie P.11 w Bydgoszczy wikt i opierunek zapewniony Parę ćwiczeń i zrobisz nity w PZL-ce jeszcze lepiej ode mnie
Bartek Piękoś Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Szybko Ci poszło. Liczyłeś ile ich zrobiłeś?
herkristo Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 Szybko Ci poszło. Liczyłeś ile ich zrobiłeś? Dwa popołudnia x 1 nit na sekundę
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Pomijając liczbę całkowitą, to jeden na sek. to jest tempo expresowe. Szacuneczek za utrzymanie precyzji.
kesto Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Artystycznie , a co na to Mistrz Twardowski?
herkristo Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2015 Artystycznie , a co na to Mistrz Twardowski? Mietek nie robi nitow w ten sposób. U niego jak ma być nit, to jest nit, spaw itd:)
herkristo Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2015 Dzisiaj wkleiłem statecznik poziomy z zastrzałami
herkristo Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2015 ( dzialająca) klapka fletnera na sterze kierunku pozdrawiam Krzysztof
herkristo Opublikowano 8 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2015 Skończyłem ostatnie drobiazgi przy statecznikach. Pozostało jeszcze kilka przy skrzydłach i kadłubie. Pozdrawiam Krzysztof
Rekomendowane odpowiedzi