widar123 Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Tak jak mi ktoś podpowiedział o moich przyrządach, nie działają, bo to zdjęcie i tej właśnie wersji należy się trzymać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 31 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Postanowiłem, żeby chociaż zegarek działał (pewnie do pierwszego uruchomienia silnika ) Pierwszym pomysłem było wykorzystanie wkładu z zegarka mojej żony (wszak cel uświęca środki) Kobiety traktują zegarki jak biżuterię i może dałoby się zwalić winę np na starą bateryjkę.. jednak po namyśle skorzystałem z bogatej oferty pewnej witryny.. i za jedyne 9,50 nabyłem drogą kupna pasujący średnicą mały zegarek, a może trafniej zegareczek- (zegareczuniek) Aby uzyskać odpowiednią rozdzielczość użyłem do druku papieru foto Teraz mogę już sprawdzić godzinę.. pozostało jeszcze do wykończenia tablicy parę pokręteł, bezpieczników i jeszcze kilka detali..Jeśli poznam technologię anodowania( z pomocą Dariusza ) ,to oczywiście poprawie dolną tablicę. Pozdrawiam. Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Chyłomierz [też] działający możesz zrobić bez dodatkowych nakładów finansowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 31 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Chyłomierz [też] działający możesz zrobić bez dodatkowych nakładów finansowych. Dzięki za pomysł. To jest warte przemyślenia Kiedyś... dawno, dawno temu kupiłem kilka mierników napięcia od czegoś tam.. z zamiarem wykorzystania w jakiejś tablicy przyrządów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 kopyto na płat prawie gotowe.. jeszcze tylko polerka i czas na budowę formy.. Nad kopytem lotki jeszcze się zastanowię. Trzeba będzie poprawić ryflowania blachy.( Dariusz wykonał to w sposób idealny ) EEECH jak mi się nie chce!!!!!, ale muszę to poprawić. pozdrawiam Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Opiszę teraz cały proces technologiczny, który zastosowałem na przykładzie budowy formy do skrzydła. Ponieważ forma składa się z 2 połówek, zbudowałem " mebel" tworzący płaszczyzny podziału. Podstawą '' mebla" jest płyta, na której umieściłem "kopyto'' z płaszczyznami podzialu. W Castoramie za grosze zamówiłem przycięte listwy z płyty laminowanej. Do pozycjonowania dwóch połówek formy użyłem osłonek na śruby. Szczelinę między kopytem a formą uszczelniłem zwykłą plasteliną ( lepsza byłaby plastelina techniczna, ale nie chciało mi się jechać do hurtowni- 20 km) Mebel gotowy! Zastosowalem rozdzielacze Frekote . Pierwsza warstwa FMS - podwójnie. Następnie Wolo- również 2 razy. Wszystkie warstwy w półgodzinnych odstępach potrzebnych na czas polimeryzacji. Wszystko gotowe do dalszego laminowania formy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Przed rozpoczęciem laminowania przygotowałem wszystkie formatki z maty (tkaniny) Corematy itd. użyłem również do budowy formy materiały otrzymane od KESTO pewnie pozna które, ale ile lat u mnie przeleżaly...? Do cięcia maty, lub tkaniny używam zamiast nożyczek kółka tnącego . Przed rozpoczęciem mieszania żywicy z utwardzaczem warto zrobić proste mieszadełko. Przy proporcji 1,5% inicjatora(butanox) wymieszanie składników jest szczególnie istotne. I jeszcze jeden drobiazg:) naczynie(ucięty fragment plastikowej butelki po acetonie), w którym będę mieszać żywicę, posmarowałem wcześniej woskowym rozdzielaczem. Dzięki temu będę mógł je wielokrotnie wykorzystać No i teraz można wreszcie rozpocząĆ laminowanie formy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Jak spisuje się nóż krążkowy? Lepiej jak nożyczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Jak spisuje się nóż krążkowy? Lepiej jak nożyczki? Do cięcia cienkich tkanin jest niezastąpiony, a szczególnie kiedy używam szablonów.( masz rację to jest nóż krążkowy:) poznajesz zwinięte krążki corematy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Poznaję, mam jeszcze tego trochę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Żelkot położyłem dwukrotnie w odstępach 90 min. Jutro dalsza część laminowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Na pierwszą warstwę użyłem maty szklanej emulsyjnej ( do poliestrów) 300g/m2). Laminowanie przeprowadzilem osobno dla każdej połówki formy. Następnie użylem jako przekładkę coremat 2 mm Ponieważ coremata lubi wypić , to nie żałowałem żywicy . Następna warstwa konstrukcji, to mata o gramaturze 450 g/m2 Na brzegi formy również użylem corematę Całą czynność laminowania powtórzyłem na lewej stronie formy po 2 godzinach zdążyłem nożem wyrównać krawędzie laminatu I to na razie na tyle. jedna połówka formy gotowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Herkristo bardzo dokladnie opisujesz technologię budowy, ale nie napisałeś jakiej zywicy i zelkotu uzyles, zakładam że poliestrowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Poliestrowej, poliestrowej, widać po kolorze, macie i przekładce (bądź, co bądź też poliestrowej). Przydałby się wałeczek z rowkami do wyciskania żywicy z maty. Pędzel na taką powierzchnię: płaski 50 mm. A nie byłoby źle wypełnić formę choćby gipsem, betonem z kuleczkami styropianu... itp. Dobra robota! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Poliestrowej, poliestrowej, widać po kolorze, macie i przekładce (bądź, co bądź też poliestrowej). Przydałby się wałeczek z rowkami do wyciskania żywicy z maty. Pędzel na taką powierzchnię: płaski 50 mm. A nie byłoby źle wypełnić formę choćby gipsem, betonem z kuleczkami styropianu... itp. Dobra robota! A po co? Krawędzie formy są wywinięte i wystarczająco usztywniają konstrukcję formy. Ponadto po uzupełnieniu gipsem lub betonem, kto to będzie dźwigał? Majster wie co robi . Tylko mu nie przeszkadzać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Herkristo bardzo dokladnie opisujesz technologię budowy, ale nie napisałeś jakiej zywicy i zelkotu uzyles, zakładam że poliestrowej. Do budowy form używam żywicy poliestrowej AROPOL 105 TB.( zakładam, że to jest ta żywica, chociaż pewności nie mam, ) Dlaczego właśnie takiej a nie np. niskoskurczowej ( specjalnej na formy) ,żelkotu narzędziowego, oraz innych specjalistycznych materiałów, skąd ten szary( niepraktyczny) kolor żelkotu? Odpowiedź jest prosta:) Bo takie materiały otrzymałem od sponsora:) Przekonałem się, że dla moich potrzeb i wyrobów o niewielkich rozmiarach, tak minimalne skurcze są w sumie nieistotne. Poliestrowej, poliestrowej, widać po kolorze, macie i przekładce (bądź, co bądź też poliestrowej). Przydałby się wałeczek z rowkami do wyciskania żywicy z maty. Pędzel na taką powierzchnię: płaski 50 mm. A nie byłoby źle wypełnić formę choćby gipsem, betonem z kuleczkami styropianu... itp. Dobra robota! Wałki używam do większych prac, tutaj wystarczył zwykły pędzelek płaski 3cm Co do wypełniania formy od zewnętrznej strony, to oczywiście się zgadzam( może raczej oprócz betonu- gipsu) takie rozwiązania stosowałem wcześniej używając 2 skladnikowej pianki + mata. Kiedy nie stosowałem przekładki coremat , to to rozwiązanie mialo sens. Przy zastosowaniu przekładki forma jest dostatecznie sztywna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2015 Po rozebraniu " mebla " pozostało uzupełnić brakujące częśi formy [attachmen Gotowa forma po rozformowaniu: Nie walczyłem z powierzchnią formy na błysk, ponieważ, przyjdą "blachy ,nity itd." i tak będzie to wszystko malowane....... A teraz skręcona foremka idzie sobie spać na 2- 3 tygodnie. Niech sie porządnie wysmrodzi ze styrenu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 1 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Forme do lotki wykonałem w podobny sposob jak formę do skrzydła Po skręceniu forma rownież idzie na półkę się sezonować. Podziękowania dla Michała 3013 z Poznania za pomoc w zdobyciu zdjęć ( szczegółów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rometowiec007 Opublikowano 19 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2015 Wow! Najbardziej zdziwiły mnie hamulce. Ta precyzja i dokładność. Formy to niezły pomysł na robienie i sprzedawanie Zlinów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 19 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2015 Formy to niezły pomysł na robienie i sprzedawanie Zlinów. No popatrz jaki ciekawy wyciągnąłeś wniosek , jakie to proste A może by tak zacząć produkcję ??? .... Oczywiście bez urazy ale fajnie ogląda się foty i porządną robotę gorzej już jak przyjdzie robić to samemu . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi