RomanJ4 Opublikowano 18 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2014 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommat_82 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Woow, widzę, że nie tylko Darek ze swoim Zlinem 50L jest "zboczony" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Mając nieograniczony dostęp do sprzętu i budżet to żaden problem... Ale fajna zabawka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 cytat : "Mając nieograniczony dostęp do sprzętu i budżet to żaden problem..." obawiam się że większość ludzi mając budżet i dostęp nie jest w stanie tego dokonać, trzeba mieć jeszcze to coś, 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Odrobina chęci i dużo wolnego czasu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Odrobina chęci i dużo wolnego czasu Nie.Inżynierów z Jakowlewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Nie.Inżynierów z Jakowlewa I do tego budżet , jeśli mnie pamięć nie myli na około kilkaset tysięcy Euro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darqo Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Moskwa wyłożyła kase , nakazała i jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Zdaje się, że kosztowało to cacko 300 000 Euro i trzy lata pracy, a efekt jest powalający. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Moskwa wyłożyła kase , nakazała i jest I tu jest cała prawda. Niestety. Może nie wszyscy wiedzą, ale Jak 130 w wersji włoskiej czy M - 346 w skali 1 : 1 latał będzie w naszych barwach http://www.m-346.com/ . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Ja wiem i już się nie mogę doczekać nowego ptaszka w naszym kurniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark3 Opublikowano 24 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2014 Model super Obejrzyjcie ten model Yak 130 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Ten to bidny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalonex Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Szacun!!!!!! Wielki szacun! Ma facet pasję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Taka ciekawosta. Rosyjski Jak-130, Włoski Alenia Aermachi M-346, Izraelski M-346 Lavi i Amerykański T-100 to to samo. Wygląda na to, że wszyscy będą się uczyć na tym samym samolocie (prawie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian-str Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 To zdjęcie zrobione na tegorocznych mistrzostwach świata we Francji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syriusz77 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Perfekcja ale koszty astronomiczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Oleksy Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 Model widziałem osobiście we Francji POWALA NA KOLANA ! Z właścicielem rozmawialiśmy wiele razy na temat budowy tego modelu i po prostu ten model wykorzystuje najnowsze technologie, które zresztą są bez problemów dostępne w Polsce. Oczywiście Vitali ma budżet, ale podstawą jest przesiedzenie kilkuset godzin przed komputerem. Pieniądze nie są wszystkim - na Jet Power widziałem wiele makiet zrobionych świetnie, ale jak się wzięło zdjęcie oryginału i porównało to już tak dobrze nie było. YAK-130 powstał jako model zawodniczy a takie modele kosztują bo ... powstają po przepracowaniu 2000 do 400 h ... i muszą w 100% odzwierciedlać oryginał, a to już jest nie lada sztuka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr jet Opublikowano 24 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Model widziałem osobiście we Francji POWALA NA KOLANA ! Z właścicielem rozmawialiśmy wiele razy na temat budowy tego modelu i po prostu ten model wykorzystuje najnowsze technologie, które zresztą są bez problemów dostępne w Polsce. Oczywiście Vitali ma budżet, ale podstawą jest przesiedzenie kilkuset godzin przed komputerem. Pieniądze nie są wszystkim - na Jet Power widziałem wiele makiet zrobionych świetnie, ale jak się wzięło zdjęcie oryginału i porównało to już tak dobrze nie było. YAK-130 powstał jako model zawodniczy a takie modele kosztują bo ... powstają po przepracowaniu 2000 do 400 h ... i muszą w 100% odzwierciedlać oryginał, a to już jest nie lada sztuka. Witam Cię Radku Zgadzam się z Tobą ,ale potrzebny jest jeszcze dostęp do orignału i jak w przypadku tego Jaka dostęp do dokumentacji fabrycznej. Nie będę się rozpisywał ile razy waliłem w mur aby zdobyć jakieś rysunki,Tomek borykał się z podobnymi problemami. Tak jakby dokumentacja TS-11 była opatrzona klauzulą: tajne przez poufne,lub zwykłą niechęcią. pozdrawiam Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZWBPiotr Opublikowano 24 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Też się spotkałem z problemem dokumentacji iskry. Wkońcu się wkurzyłem, wziąłem metrówkę i wszystko co chciałem pomierzyłem osobiście na prawdziwej iskrze Co do wnętrza to jest problem :/ Zgodzę się z przedmówcą. Dokumentacja iskry sprawia wrażenia zatajonej przed zwykłymi ludźmi, chociarz samolot masowo trafia do muzeów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi