Skocz do zawartości

Su 29 elektro-1250mm


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczywiście stateczniki w obu modelach wykonane jednakowo , sprawdziłem cofając się kilka wątków wstecz .Oczy już nie te co kiedyś .  Czyli winę ponosi zbyt mięka balsa , z której wykonano statecznik w Su . Ja bym zbudował nowy z lepszej jakościowo balsy a ten obecny wywalił .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze wzmacniam statecznik poziomy  listewką o grubości balsy i zawsze wystarcza . Waży tyle co nic bo moja waga nawet jej nie zauważyła . balsa raz trafi się miękka , raz twarda i ogólnie to loteria a tak listewka wzmacnia wszystko , a jak się da zawiasy kołkowe to nie ma problemu z wywierceniem otworów na nie .

u mnie główny problem to uszkodzenia w transporcie bo mam wąskie schody i zawsze gdzieś tam stuknę albo zawadzę , no i zapakowanie gotowego modelu do samochodu to też nie służy modelowi . Choć teraz jak mam modele o rozpiętości 140 cm to muszę i tak demontować jedno skrzydło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny przypadek miałem w modelu Floride, produkcja Wietnam ale wtedy ten model firmował Graupner. Teraz ten model nazywa się Arrow  3D   http://www.nastik.pl/black-horse-arrow-p-992.html    Model o podobnej wielkości. Statecznik ułamał się dokładnie tak jak u ciebie i wisiał na folii i popychaczu. Również dzięki dwóm serwom (funkcja Ailevator) udało się wylądować. Podniosłem statecznik do właściwego położenia "zakropiłem" CA poprawiłem folię i dodatkowo dałem od góry zastrzały z pręta węglowego 1,5mm, górnym końcem oparte o statecznik pionowy. Balso-sklejka w statecznikach zastrzałami  jest przebita na wylot. Zastrzały wklejone na CA.

Model wykonał od tamtego przypadku ok 40-stu lotów i całość ma się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 lata później...

Temat stary, model zapomniany przeze mnie ale odgrzebany po latach "niemodelarskich" , skrzydła mojego su poległy podczas ostatniej przeprowadzki.Został sam kadłub. Stateczniki przerobiłem jakiś czas temu ale przerobię jeszcze raz tak aby się nie złamały. Odnalazłem plik pod frezarkę maski silnika.

 

Wojtan, czego potrzebujesz? Kadłuba  i stateczników czy tylko kadłuba?

 

Tak w teorii ma to wyglądać na modelu ale samo wykonanie wytłoczek wymaga podzielenia samej maski na  dwie albo trzy części.

post-20633-0-73400400-1506577436_thumb.jpg

post-20633-0-40270400-1506579351_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję kadłuba ze statecznikami. Szyby kabiny też nie mam.

 

Pod maskę wciąż mam wytoczone kopyto z drewna prasowanego, ale idzie też do mnie drukarka 3D.

 

Jakiś rok temu, korzystając z kursu podstaw Catii, narysowałem maskę do Wildcata, wydrukował mi to wtedy kolega i pasowała :)

 

Ale skoro masz ją narysowaną, to wystarczyłby mi plik STL :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.