dukeroger Opublikowano 3 Września 2015 Opublikowano 3 Września 2015 Leszku, moja katana z artexu ma statecznik wykonany dokladnie taka sama metoda, z ta roznica ze tam juz sa takie mikro wezlowki ktore sugerowalem, niezmienia to faktu ze jesty tylko balsa, bez zadnej sklejki czy wegla
leszek-bart Opublikowano 3 Września 2015 Opublikowano 3 Września 2015 Rzeczywiście stateczniki w obu modelach wykonane jednakowo , sprawdziłem cofając się kilka wątków wstecz .Oczy już nie te co kiedyś . Czyli winę ponosi zbyt mięka balsa , z której wykonano statecznik w Su . Ja bym zbudował nowy z lepszej jakościowo balsy a ten obecny wywalił .
Mikolaj.waw Opublikowano 4 Września 2015 Opublikowano 4 Września 2015 Nie wywalaj tylko mi daj heh Wysłane z mojego MS4501 przy użyciu Tapatalka
Wojtan Opublikowano 4 Września 2015 Opublikowano 4 Września 2015 Niestety - polubiłem latanie nim i podejmę próbę naprawy i poprawy A Katana z Artexu widzę że ma grubsze beleczki balsy przy kadłubie i więcej tych wiązań w rogach.
dukeroger Opublikowano 6 Września 2015 Opublikowano 6 Września 2015 moge ci podeslac zdjecie jak w takiej katanie wlasnie przy kadlubie sie urwalo (nie mojej), balsa to nie jest do konca przewidywalne tworzywo, jak jeszcze nie daj boze podetniesz w czasie montazu albo trafisz na nieciaglosc to mozesz miec gotowe klopoty
leszek-bart Opublikowano 7 Września 2015 Opublikowano 7 Września 2015 Ja zawsze wzmacniam statecznik poziomy listewką o grubości balsy i zawsze wystarcza . Waży tyle co nic bo moja waga nawet jej nie zauważyła . balsa raz trafi się miękka , raz twarda i ogólnie to loteria a tak listewka wzmacnia wszystko , a jak się da zawiasy kołkowe to nie ma problemu z wywierceniem otworów na nie . u mnie główny problem to uszkodzenia w transporcie bo mam wąskie schody i zawsze gdzieś tam stuknę albo zawadzę , no i zapakowanie gotowego modelu do samochodu to też nie służy modelowi . Choć teraz jak mam modele o rozpiętości 140 cm to muszę i tak demontować jedno skrzydło .
ahaweto Opublikowano 7 Września 2015 Opublikowano 7 Września 2015 Podobny przypadek miałem w modelu Floride, produkcja Wietnam ale wtedy ten model firmował Graupner. Teraz ten model nazywa się Arrow 3D http://www.nastik.pl/black-horse-arrow-p-992.html Model o podobnej wielkości. Statecznik ułamał się dokładnie tak jak u ciebie i wisiał na folii i popychaczu. Również dzięki dwóm serwom (funkcja Ailevator) udało się wylądować. Podniosłem statecznik do właściwego położenia "zakropiłem" CA poprawiłem folię i dodatkowo dałem od góry zastrzały z pręta węglowego 1,5mm, górnym końcem oparte o statecznik pionowy. Balso-sklejka w statecznikach zastrzałami jest przebita na wylot. Zastrzały wklejone na CA. Model wykonał od tamtego przypadku ok 40-stu lotów i całość ma się dobrze.
leszek-bart Opublikowano 17 Września 2015 Opublikowano 17 Września 2015 No i jak tam postęp prac przy naprawie modelu .
mr.suchy Opublikowano 17 Września 2015 Opublikowano 17 Września 2015 Podobnie u mnie. W tym roku latałem może 4-6 razy...
Wojtan Opublikowano 19 Września 2015 Opublikowano 19 Września 2015 No dobra, pogoda do niczego, więc ukradłem sobie kawałek dnia Wungiel i wungiel... i jeszcze uzupełnić folię..
Wojtan Opublikowano 19 Września 2015 Opublikowano 19 Września 2015 I nie tak wiele czasu później - gotowy na jutro do prób.
dukeroger Opublikowano 19 Września 2015 Opublikowano 19 Września 2015 nie chce cie martwic ale tym weglem z jednej strony to zasadniczo dolozyles masy, poprawiles niewiele
mr.suchy Opublikowano 19 Września 2015 Opublikowano 19 Września 2015 Masy ? Odstępy pomiędzy sterem wysokości będzie niwelować ?
Wojtan Opublikowano 20 Września 2015 Opublikowano 20 Września 2015 Wcale nie zamierzałem się martwić - wprawdzie pogoda do bani i mżawka i trochę wieje, ale pojechałem na lotnisko, obleciałem i lata jakby nigdy nic 2
Gość Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 Temat stary, model zapomniany przeze mnie ale odgrzebany po latach "niemodelarskich" , skrzydła mojego su poległy podczas ostatniej przeprowadzki.Został sam kadłub. Stateczniki przerobiłem jakiś czas temu ale przerobię jeszcze raz tak aby się nie złamały. Odnalazłem plik pod frezarkę maski silnika. Wojtan, czego potrzebujesz? Kadłuba i stateczników czy tylko kadłuba? Tak w teorii ma to wyglądać na modelu ale samo wykonanie wytłoczek wymaga podzielenia samej maski na dwie albo trzy części.
Wojtan Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 Potrzebuję kadłuba ze statecznikami. Szyby kabiny też nie mam. Pod maskę wciąż mam wytoczone kopyto z drewna prasowanego, ale idzie też do mnie drukarka 3D. Jakiś rok temu, korzystając z kursu podstaw Catii, narysowałem maskę do Wildcata, wydrukował mi to wtedy kolega i pasowała Ale skoro masz ją narysowaną, to wystarczyłby mi plik STL
Wojtan Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 No to zadowala mnie kadłub ze statecznikami i szyba. Maskę sobie narysuję i wydrukuję.
Rekomendowane odpowiedzi