Konrad_P Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 OT choć nie chcę ale muszem . Nie tylko Twoje ULUBIONE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 A ja głupi ubzdurałem sobie, że ma na czubku nosa Chłopaki o którą Dianę z fotki Wam chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 W modelu jest pięknie zrobione miejsce na zamontowanie wyczepu w dziobie. Dostałem sygnał iż Diana faktycznie ten wyczep miała w dziobie ???. Niestety nie znalazłem żadnego zdjęcia Diany z holem zapiętym w dziobie. W opisie zaciągniętym ze strony konstruktora Beresia (strona już nie działa) jest jak poniżej. Może ktoś miał kontakt z tym szybowcem i wypowie się gdzie faktycznie Diana 2 miała zamontowany zaczep holowniczy?“Zewnętrzny kształt kadłub Dla SZD-56 został zaprojektowany z zamiarem zmniejszenia oporów szkodliwych,ponieważ powierzchnia skrzydeł, jest zdecydowanie mniejsza od innych szybowców, więc przekrój poprzeczny kadłuba, oraz jego powierzchnia omywana dające opór szkodliwy została zminimalizowana.Kadłub tak jak w poprzedniej wersji ma dźwigar kadłubowy przenoszący cały moment gnący skrzydeł. Takierozwiązanie przejmuje skupione się ze skorupowych skrzydeł, i pozwala na znacznie łatwiejszy niezależny montaż każdego z nich. Ta poprawna koncepcja została wprost zaadaptowana do Diany I. Kadłub został wykonany z włókien węglowych i aramidowych. Dla ochrony pilota w razie wypadku przed skutkami niszczonej skorupy węglowej całe wnętrze kabiny, a więc miska siedzeniowa i podłoga przednia są wykonane z tkanin aramidowych.Wszystkie główne napędy: steru kierunku, wysokości, klapolotek oraz hamulców aerodynamicznych są całkowicie popychaczowe.Zaczep holowniczy zabudowany jest w środkowej części kabinowej kadłuba.Wzmocnione powozie główne, jest tak jak poprzednio w układzie wahacza wleczonego z kołem TOST AERO 4.00 x 4 i amortyzatorem elastomerowym” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilDudek Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Nie wiem czy kolega zna ten materiał: http://www.smil.org.pl/ptl/wyklady/38_Szybowiec_SZD-56_Diana.pdf Może tu nie ma mowy o zaczepie holowniczym, ale zawsze jest to trochę informacji z pierwszej ręki odnośnie konstrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Znane i dawno ściągnięte materiały nie tylko o Dianie tu wydaje mi się , że zaczep jest od dołu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 7 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2015 Przymiarki do wklejenia mocowania serwomechanizmu i wklejenie dźwigara steru kierunku. Najwięcej roboty będzie przy "wystruganiu" pokrywki serwa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacekecaj Opublikowano 8 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2015 Widzę, że waga dźwigni mocowanej w stateczniku pionowym do napędu SW okazała się zbliżona do wagi samego serwa i zdecydowałeś się na to drugie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 8 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2015 Widzę, że waga dźwigni mocowanej w stateczniku pionowym do napędu SW okazała się zbliżona do wagi samego serwa i zdecydowałeś się na to drugie? Rrozważałem bowden lub serwomechanizm zdecydowałem się już dawno na to drugie. A cała koncepcja wyposażenia i poskładania modelu już od dawna jest niezmienna Ster kierunku musiał zostać lekko skorygowany dla swobody pracy napędu steru wysokości Zabawa przy ogonie praktycznie skończona zostało tylko przelaminowanie tkaniną i żywicą newralgicznych elementów. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vik Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 we Wroclawiu sa postepy.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 pracowite chłopaki zrobiły coś lśniącego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Krzysiek ten kabel od serwa steru wysokości, to mam nadzieję że puścisz wewnątrz kadłuba No dobra, żartuję. Właśnie sobie uświadomiłem, że do Bydgoszczy mam bardzo ładny dojazd S5 i 5 więc... Maj Michałków, ale czerwiec po Bożym Ciele jak nic nie wyskoczy to może polatam na tych Twoich zboczach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Wojtek dobrze, że zwróciłeś uwagę na ten kabelek bo by został na zewnątrz,a właściwie to nie wiem od czego on jest Zbocza nie moje a wszystkich chętnych do latania zapraszam na wiosnę i takie tam pierdółki na klipie https://www.youtube.com/watch?v=1-yXi3t407Q&feature=youtu.be 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PilotM Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Mechanizm koła i jego działanie - trochę zazdroszczę gratulacje!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 A ja mam pytanie odnośnie tego chowanego koła. Jak widzę jest to mechanizm sztywny, czy się mylę. A jak jest sztywny to co będzie z serwem jak podejdziesz trochę szybciej albo lądowanie będzie odrobiną twardsze. W serwie pójdą od razu zębatki? Nie miałem takiego i nie widziałem w akcji i się tylko pytam bo mnie to trochę zaniepokoiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Konrad - wysunięte koło blokuje się samoczynnie w mechanizmie można wypiąć serwomechanizm latać i lądować z wypuszczonym na stałe i zablokowanym kołem. Taka filozofia rozwiązania, chyba wszytki mechanizmy w większych modelach tak mają bo by się na serwa nie zarobiło. Marek nie ma czego zazdrościć osobiście preferuje najprostsze rozwiązania" brak koła" - "koło stałe" w tym modelu jednak takie uproszczenia to trochę nie halo Przymierzyłem się do wyważenia modelu i sprawdzenia prognozy masy do lotu myślę że wyjdzie koło 4 000 g ale to jeszcze się okaże. Ps. chciałem pokazać jak pracuje taki mechanizm bo nigdzie w necie nie mogłem znaleźć - możliwe że słabo szukałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 A widzisz. Skleroza to niestety moja druga natura. Faktycznie że musi być blokada bo jak by serwo poszło to by się kółko schowało. W szybowcu to jeszcze nie dramat ale w spalinowych to poważny problem. Słabo spałem więc mam jeszcze mętlik w głowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Witam, a ja czekam jak kolego rozwiąże zamykanie luku podwozia bo sam nie wiem jak to ugryźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Witam, a ja czekam jak kolego rozwiąże zamykanie luku podwozia bo sam nie wiem jak to ugryźć. Dobre pytanie opcji jest kilka niebawem się wyjaśni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PilotM Opublikowano 16 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 Krzysztof a może takie rozwiązanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RenoFlo Opublikowano 16 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2015 Może najprostsze (?) bez dodatkowych elementów - Elastosil jako zawias klapek. Wytrzymał trzy sezony z powodzeniem. Jak siądziesz / wjedziesz w wyższą troszkę trawę i wyrwiesz - nie ma dodatkowych zniszczeń a naprawa bez problemów, wkleić na nowo i już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi