Ja pie.. aż mnie zmroziło

[idfx]

I to co zawsze podkreślam ... nie wazny jest skill, wazna jest niezawodnosc elektroniki. Zawsze moze cos walnąc i juz nie będzie tak fajnie.

[robertus]

wyobraźnia-skill-elektronika-ubezpieczenie

[302_Osh]

2m model na czołówce z samochodem na publicznej drodze, ubezpieczenie chyba by nie pokryło, jakby wleciał do środka i zabił z 4 osoby.

[Shock]

 Bartosz jakby znajomy opis tego co można zobaczyć tu i ówdzie   na YT ....a nawet więcej .

[cZyNo]

Jak ktoś ma niefart, to nic nie pomoże. Najważniejsze żeby takich niefartów nie prowokować samemu. Jak na pokazach jest strefa lotów, to tylko tam latać i niestety im dalej od widowni (czy kolegów) tym lepiej. Jak nie ma - to latać tam gdzie nie ma ludzi. Albo nie latać.

[toretto1995]

Włos się na głowie jeży 

[arkozi]

Gość z sukhojem pozamiatal skillsami ale jakbym tak umiał to tez by mnie korciło do takiego szpanu hehe

[robertus]

A tak w ogóle, robienie cały czas zawisu to taki "skill"?

[diabolo]

zawis akurat to zaden wyczyn ale juz taki rolling harier w roznych kierunkach łącznie z pętlą owszem

[rapier]

A ja zachodzę w głowę za każdym razem jak oglądam taki film , co kieruje ludzmi mającymi takie pomysły, bo raczej nie rozum. Trzeba być kompletnym bezmuzgiem. Kiedyś ( oby nie ) dojdzie do tragedii i oprócz osób które  bezpośrednio ucierpią dostanie się tysiącom innych poprzez równie bezmuzgiego urzędasa który pójdzie po najmniejszej lini oporu i wpadnie na pomysł zakazu posiadania  lub reglamentację nadajnikór RC. Dziś słyszałem o przepisach mających wejść w życie zakazujących barom mlecznym stosowania przypraw.... Tak więc to naprawdę realne.

Inną sprawą jest fakt że trzeba być dodatkowo kompletnym debilem aby takimi filmami chwalić się publicznie bo z ART. 174. grozi od 6 miesięcy do 8 lat.

[samolocik]

A ja dla odmiany mam pozytywny przykład. Rok temu będąc na agroturystyce latałem sobie szybwocem na sporej górce za ośrodkiem. Po zakończonych lotach zszedłem z góry do ośrodka i zobaczyłem typowy widok, tj. dziecko ok. 6-7 lat bawiące się małym-zabawkowym śmigłowcem - łopaty ok30cm średnicy a wokół biegająca gromadka młodszych dzieci. Na wszystko patrzył ojciec i w sumie ze 3 osoby dorosłe. Zwróciłem uwagę ojcu na ryzyko, Pan podszedł do syna i skończyło się latanie pośród małych dzieci. Super postawa rodzica.