Irek M Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Krzysiek i Jacek - pozwolę nie zgodzić się z Wami co do popularności zestawów WWI. Jest tego od groma - cały przemysł - niestety nie w naszym kraju. Za zachodnią granicą jest kilka firm produkujących modele WWI w różnych skalach i co za tym idzie w różnych cenach - a ten okres modelarstwa tani nie jest rzekłby Ferdynand K . Produkują nawet takie duperelki, które nie przyszłyby nam do głowy - np. okucia kratownic kadłuba, zakończenia linek, szekielki i tym podobne. Na forum też jest już pewnie kilka lub kilkanaście modeli. Sam jestem posiadaczem Nieuporta 11 , Fokker D.VIII, Pfalz E i jeszcze z trzech mniejszych elektryków. Natomiast w planach...ale to tajemnica . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Krzychu, no co ty? Przecież właśnie większość WWI to cztery patyki i rozpórki. Czyli że odwzorowanie konstrukcji jest łatwe, bez laserów, blach, laminatów, żywic, frezowania i takich tam. Przekroje kwadratowe lub leciutko zaokrąglone. Jakbyś nie miał laserowych kitów, czy laminatów to nie było by tylu WWII Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Krzychu, no co ty? Przecież właśnie większość WWI to cztery patyki i rozpórki. Czyli że odwzorowanie konstrukcji jest łatwe, bez laserów, blach, laminatów, żywic, frezowania i takich tam. Przekroje kwadratowe lub leciutko zaokrąglone. Jakbyś nie miał laserowych kitów, czy laminatów to nie było by tylu WWII Racja tyle że mnie poraża cała masa linek, które jak bym majstrował to bym chciał aby były wszystkie w modelu. Irek ja w tej tematyce mam praktycznie zerową wiedzę podaj jakieś namiary siedzę na chorobowym się nudzę klej długo schnie w modelu to sobie popatrzę. Najbardziej mi brakuje jakiś papierowych wydawnictw w postaci monografii na temat konkretnego samolotu. Przepraszam za zaśmiecanie tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Właśnie Irku, dawaj namiary na te małe manufakturki co produkują kity po 3000-5000 Eur Ja wiem, że Niemiec się ceni, bo u nich małe szczypce boczne potrafią kosztować 200 Euro... A Krzysiek - monografii jest zatrzęsienie. Do czego potrzebujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Coś w temacie na początek Fokker D.VIII (E.V) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 http://modellstudio.de/epages/4ff941d4-bf56-4d4d-aa64-4d6b82888e52.sf/de_DE/?ObjectPath=/Shops/4ff941d4-bf56-4d4d-aa64-4d6b82888e52/Categories/74/01. nie wiem jak z jakością tych kitów, ale ceny w granicach 300 euro są ok. DVIII akurat droższe, ale i wieksze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 nie wiem jak z jakością tych kitów, ale ceny w granicach 300 euro są ok. Fajnie by było poznać jakość tych zestawów - może ktoś miał styczność. Ja przejrzałem kilka wątków dot. budowy Sopwith Pup'a z Balsa USA na forach amerykańskich i generalnie tam chwalą te zestawy. A cena porównywalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 tak tylko dolicz sobie do ceny w stanach koszt przesyłki i już tak fajnie nie jest, pisałem do balsausa i jak mi odpisali jaki będzie koszt przesyłki to zrobiło się razy dwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Dokładnie tak, jak pisze Arek. Sam tego doświadczyłem, kiedy przyszło mi zabulić "dodatkowe opłaty" za Camela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 Ale nie pisałem, że będzie tanio. Nie mam w laptopie linków do tych mniej znanych sklepów ale do jutra powinienem je odszukać na drugim kompie. Z tych najbardziej znanych to wspomniana Balsausa, Arizona model aircrafters. Na stronie Aerodrome rc są zarówno short kity jak i - lub były - wzory kalkomanii i wszelkich napisów. W zakładce forumowej dokładne opisy z budowy. Niestety w tej chwili nie podam tego sklepu z akcesoriami ale w nazwie miał Proctor czy coś takiego. Kolejny zapomniany to zestawy tylko w skali 1/5 i oczywiście akcesoria - w nazwie ma chyba 3... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 No te to znam. Bardzo fajne zestawy arizony tylko cena taka na później Jest jeszcze RC batteries - natknąłem się na nich z okazji Eindeckera. Właściwie to załóżmy wątek pod tytułem: " ZESTAWY SAMOLOTÓW Z WIELKIEJ WOJNY, CZY WWI" i już nie śmiećmy koledze. A admin niechaj to wrzuci do nowego tematu. Bo temat fajny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 coś sie powieliło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Może i warto osobny wątek ale widzę koledzy popłynęli w gotowe zestawy itp. mnie jako totalnego laika po pierwsze interesuje historia tej techniki w postaci takich materiałów jak dla samolotów z okresu II wwś i bardziej współczesnych. Jacek podesłał mi na skrzynkę dużo w temacie Fokkera D VIII za co mu bardzo dziękuję ale jak dla mnie to wiedza tajemna aby zbudować model przypominający oryginał. Nie ma się co oszukiwać ale materiały w tej tematyce z racji historycznych są skromne i bardziej dla koneserów, co uwidocznione jest cenami zestawów. Niestety pozostaje mi tylko podziwianie tych maszyn nie dorosłem jeszcze do tego i pastwie się nad bardziej współczesnymi samolotami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
safari28 Opublikowano 12 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2015 No to się nasypało postów, oczywiście mi to broń Boże w żaden sposób nie przeszkadza a wręcz przeciwnie. Co do drobiazgów do ww1 to w polsce z tego co mi wiadomo można dostać koła i kalkomanie a ceny kosmiczne . Ale wracając do tematu korzystając z wolnego czasu zmordowałem wreszcie skrzydła a oto efekty i to by było na dzisiaj tyle ps Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
safari28 Opublikowano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Panowie stoję przed poważnym dylematem i chciałbym zaczerpnąć od Was porady. Mianowicie chodzi mi imitację szwów na kadłubie, całkiem zgupiałem przeglądając różne materiały.I tu pytanie do was z czy było ono tylko z prawej strony samolotu czy z obu stron. Załączam podglądowe fotki. prawa strona i ta nieszczęsna lewa co o tym sądzicie bardzo prosiłbym o jakieś wskazówki ps Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Zerknij na modele Wingnut, oni bardzo dobrze je opracowują. Na logikę wygodniejeszy dostęp zapewniało obustronne sznurowanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 tylko prawa burta ! wg. Windsock Datafile Special-Sopwith Pup i jeszcze fotki które to potwierdzają aczkolwiek są fotki lewej burty, na których nie jest to takie oczywiste (chodzi o lewą burtę) mylące są napędy sterów wysokości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 A widzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Sory ale na tych zdjęciach widzicie szwy to wielki szacunek ja widzę kreski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 To nie były szycia, tylko sznurowanie poszycia kadłuba - taka wczesna wersja luku inspekcyjnego Oczka i zaplecione linką dwa bryty płótna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi