robertus Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Zrób tą antenkę dźwigienkę lub coś podobnego w działaniu do klamek w prawdziwym samolocie do otwierania kabiny. Wtedy będzie na gładko za garbem. Poza tym ta antena może być we wszystkich wersjach, czym to szkodzi.
Emhyrion Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 skoro musisz, to zrób antenę albo jakieś wypustki we wszystkich. Inaczej tego raczej nie obejdziesz, bo za coś musisz złapać.
skipper Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Ale żeby nie było za łatwo - antenkę ma tylko Dusty a co z pozostałymi dwom kokpitami ? Musi być uniwersalnie Chyba niepotrzebnie tworzysz problemy. Wytnij od góry mały otwór wentylacyjny (na palec ), odpowiednio wzmocnij mu krawędzie i masz problem bezantenkowców z głowy. Antenkę możesz okleić papierem sciernym, nawet w silnikówkach (F1C) to było naturalne zabezpieczenie przed poślizgiem przy wyrzucie. Inaczej pozostanie tylko mesel i mały hamerek ;-)
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Ale żeby nie było za łatwo - antenkę ma tylko Dusty a co z pozostałymi dwom kokpitami ? Musi być uniwersalnie Chyba niepotrzebnie tworzysz problemy. Wytnij od góry mały otwór wentylacyjny (na palec ), odpowiednio wzmocnij mu krawędzie i masz problem bezantenkowców z głowy. Antenkę możesz okleić papierem sciernym, nawet w silnikówkach (F1C) to było naturalne zabezpieczenie przed poślizgiem przy wyrzucie. Inaczej pozostanie tylko mesel i mały hamerek ;-) W pół czy ćwierć makiecie dziura na palec widoczna z góry na samym wierzchu - nie koszerne. Kadłub obły, gładki, jeszcze zdobiony i taki winien zostać. Ja Andrzeju tren mały problem sobie rozwiążę. Ale chciałem posłuchać rad innych Kolegów, bo temat mały ale ciekawy. "Tworzenie problemów" ja bym nazwał stawianiem konkretnych wymagań dla tego prostego przypadku. Ale "burza mózgów" jak najbardziej wskazana, klamki. wypustki to są rzeczy o których nie pomyślałem.
skipper Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Kiedyś bardzo dawno temu, zrobiłem coś takiego. Przekręcając wkrętak (lub coś podobnego) podnosisz maskę o kilka milimetrów tyle ile wystarczy żeby "rozszczelnić" magnesy. W skrzynce startowej zawsze jakiś wkrętak się trafi.
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 skoro musisz, to zrób antenę albo jakieś wypustki we wszystkich. Inaczej tego raczej nie obejdziesz, bo za coś musisz złapać. Zadanie jest jak podnieść w sposób kontrolowany kokpit (jego tylną część) na wysokość 3-4 mm, dalej zdejmujesz bez problemu.
Emhyrion Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 zastosuj haczyk, który będzie się chował w pokrywie kiedy nie będzie potrzebny
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Kiedyś bardzo dawno temu, zrobiłem coś takiego. Przekręcając wkrętak (lub coś podobnego) podnosisz maskę o kilka milimetrów tyle ile wystarczy żeby "rozszczelnić" magnesy. W skrzynce startowej zawsze jakiś wkrętak się trafi. Fajny pomysł i mało widoczny.:-)
skipper Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Pisząc o problemach chodziło mi o to który miał, a który nie miał antenki. Nagryzmoliłem jeszcze " koszerną" dziurę na palec.
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Pisząc o problemach chodziło mi o to który miał, a który nie miał antenki. Nagryzmoliłem jeszcze " koszerną" dziurę na palec. Widzę że "wzięło Cię" i projektujesz. Staram się w modelach wszelkie wentylacje umieszczać pod modelem, żeby nie szpeciły modelu na ziemi. W powietrzu takie otwory są mniej widoczne. Popylacz będzie miał wylot pod ogonem a wloty w masce silnika, pod lukiem serwisowym który robi się z laminatu i mała wymiana powietrza przez wydechy turbiny.
noker Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Opublikowano 20 Kwietnia 2015 ... Popylacz będzie miał wylot pod ogonem ... toś nie zaszalał, wszyscy tak mają
Pioterek Opublikowano 20 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2015 toś nie zaszalał, wszyscy tak mają W zgodzie z naturą: tu wlata tam wylata.
Pioterek Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Dzisiaj wykonałem mechanizm zwalniający kokpit. A wygląda to tak Kokpit spoczywa na kadłubie "przyklejony" magnesami Kokpit zwolniony z magnesów poprzez pchnięcie węglowego pręta od spodu kadłuba - teraz można bez oporu zdjąć kokpit ręką widok na popychacz w pozycji "kokpit zwolniony" Widok na sposób prowadzenia popychacza w kadłubie Mechanizm z boku. Część popychacza wystająca poza kadłub może być krótsza o 1 mm. Końcówka będzie malowana na biało więc na tle kadłuba będzie niewiele widoczna. Dlaczego nie skorzystałem z pomysłu Andrzeja ? Idea jest fajna i prosta, ale pewną wadą (oczywiście to moje subiektywne zdanie) że zwalnia tylko jedną połowę kokpitu, chyba że użyjemy dwóch śrubokrętów po obu stronach a to już zaczyna robić się mała operacja i można przypadkowo skaleczyć którymś śrubokrętem model. Odskoczenie mojej kabiny jest gwałtowne i dlatego musi być kontrolowane. Mój popychacz działa centralnie ( osi symetrii kokpitu) i odsuwa kokpit tylko tyle, ile sam wystaje z dołu modelu. Myślę że pomysł Andrzeja sprawdzi się przy małych sztywnych kabinkach laminatowych. Bardzo dziękuje Kolegom za wszystkie pomysły i wczorajszą dyskusję.
noker Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Przerost formy nad treścią. szparę na śrubokręt mogłeś dać między magnesami, tam gdzie twój popychacz wychodzi, i już śrubokręt działałby centralnie.
Pioterek Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Przerost formy nad treścią. szparę na śrubokręt mogłeś dać między magnesami, tam gdzie twój popychacz wychodzi, i już śrubokręt działałby centralnie. Szanuję Twoją opinię, ale jak sam nie doświadczysz nie będziesz czuł tematu. Sądzę że nie mocowałeś jeszcze prawie metrowego kawałka drewna na magnesy, ja też nie, więc robię to ostrożnie. Z góry śrubokręta nie można, wczoraj to wyjaśnialiśmy. Mam nadzieję, że na pikniku w Radawcu obejrzysz sobie model dokładniej i może Cię przekonam. A ten szczegół jest istotny dla obsługi i bezpieczeństwa modelu. Otwieranie kokpitu jest teraz w pełni kontrolowane no i nie trzeba śrubokręta
Pioterek Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Mocowanie pakietów w modelu: Wykonałem ze sklejki 2 mm w postaci "rynny" do wklejenia na stałe w modelu. Konstrukcja dzięki wpustom i otworom była łatwa w klejeniu (po sklejeniu sana się trzymała). Podłoga "rynny" ma słoje ułożone w poprzek a słoje boków ułożone są wzdłuż. Podłoga ma otwory ułatwiające chłodzenie pakietu. Rozmieszenie pakietów w modelu:
Pioterek Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Dzisiaj zakończyłem moduł radia. Na osobnej płytce znalazło się miejsce dla odbiornika 7 kan., żyroskopu dla SK i ew. w razie potrzeby żyroskopu na SW (płytka pionowa). Rozmieszenie wyłącznika zasilania i kontrola napięcia jak na zdjęciu. Teraz trzeba będzie się zabrać za mocowanie pakietu (pakietów) radia i ew. pakietu oświetlenia Lipol 3S. Planowane podłączenia radia: 1 - lotka lewa - gdy kabel Y, kanał 6 wolny 2- ster wysokości 3 - silnik 4 - ster kierunku 5 - klapy - kabel Y 6 - lotka prawa 7 - Gyro od SK - kabel Y gdy Gyro na SW również Światła podłączone do kanału 7
Emhyrion Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Opublikowano 24 Kwietnia 2015 fajnie, estetycznie i mnóstwo miejsca... Tak z ciekawości - ile kosztuje taki jeden układ stabilizacyjny?
Pioterek Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2015 fajnie, estetycznie i mnóstwo miejsca... Tak z ciekawości - ile kosztuje taki jeden układ stabilizacyjny? Teraz ceny się zmieniły, sprawdź na www.rcskorpion.pl.
Emhyrion Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Nie wiem, co mam sprawdzać i czego szukać. Nie ważne...
Rekomendowane odpowiedzi