Skocz do zawartości

„Zbieg okoliczności”


.bercik.

Rekomendowane odpowiedzi

Odpuść sobie hydroparkiet z lakmy. Kupowałem tego lakieru 800 litrów rocznie aż się nie zepsuł i teraz z produktów złazi jak folia płatami. Jak chcesz porządnie polakierować to polecam albo Domalux silver classic, też Lakmy lub lakier Poliuretanowy Uniwersal 90 . Ten drugi troszkę żółknie z czasem przez co białe kolory zażółca. Hydroparkiet zarówno S jak i PU złażą od ciepłej wody i robią się mleczne a co tu dopiero mówić o paliwach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich,

 

model jest praktycznie oblatany. lata bardzo dobrze ale tylko po prostej z powodu   za małego  akumulatora (2S 500mAh). W najbliższy weekend kupię akumulator 3S 850 mAh i powinno być lepiej. Model waży ok 400 g.Silnik Emax  2822, śmigło 10x4,7.Linki zrobiłem z linki węglowej wędkarskiej 15m.

Krzysztof, w Polsce na spalinach latają może 2 -3 osoby. ja trochę się opierałem ale jak tylko poleciałem elektrykiem to już do spaliny nie wrócę.A ty jak nie ciągnie Cię do powrotu do F2B?. Może jak za dawnych lat jakieś zawody w Ełku zorganizujecie.

 

Pozdrawiam

 

Sylwek K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Żeby nie tworzyć nowego wątku to tak przy okazji moich wcześniejszych wypowiedzi w temacie "zbieg okoliczności" . taki zbieg właśnie nastąpił  :) Po wnikliwej "inwentaryzacji" modelarni znalazł się zestawik Perkoza w oryginale z 1977 roku ! Oczywiście złożyłem z malutkimi poprawkami ( japonka się rozlazła i zastąpiłem ją teraźniejszą) w klasyczny i tradycyjny sposób tak jak to kiedyś robiło. Oczywiście plany mam! w formie elektronicznej także jak komuś też przyjdzie do głowy "zbieg okoliczności" to proszę bardzo. Nówka sztuka MVVS 1,5D zamontowana i tylko przypomnieć sobie jak się lata jak się latało . Pozdrawiam

post-546-0-13177600-1455863416_thumb.jpg

post-546-0-18674600-1455863480_thumb.jpg

post-546-0-77275200-1455863539_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz trzeba wymodzić modelik, najlepiej taki "vintage" i w górę ! Ostatni lot na uwięzi odbyłem w chyba 1983 także muszę sobie co nie co przypomnieć. Nie wiem  tylko jeszcze jak z środkiem ciężkości bo na planach nie ma ale chyba tak 25% cięciwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.