Skocz do zawartości

Beta 1400 w locie - problem


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

/.../ Byłem pewien, że było założone prawidłowo, oto dlaczego:

/.../

attachicon.gifs3.jpg

/.../

 

Dziś ostatecznie wszystko pomierzyłem:

 

post-17064-0-94909700-1429722499.jpg post-17064-0-73895700-1429722513_thumb.jpg

 

Wyniki są takie:

 

post-17064-0-91971400-1429722568.jpg

post-17064-0-51236800-1429722938.jpg

 

Widać z tego, że w instrukcji jest błąd i jest on bezkrytycznie powielany w tłumaczeniach. Koledzy z pfmrc mieli rację, śmigło było założone źle. Odwrotnie założone śmigło, czyli zgodnie z instrukcją, daje ciąg 2,7 N, przy założeniu prawidłowym, czyli odwrotnie niż w instrukcji, uzyskuje się 3,65 N. Przy złym założeniu tracimy 1/4 mocy.

 

Pozdrawiam,

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na zdjęcie to silnik ma odwrotny wykłon, czy przy locie na silniku Ci nie ściąga w lewo?

Rzeczywiście na zdjęciu tak to wygląda, nie zwróciłem uwagi. Jest to chyba jednak paralaksa, właśnie sprawdziłem na modelu i można zrobić zdjęcie z przeciwnym wykłonem. Patrząc na silnik w realu, widać ustawinie osiowe. W kwestii odczuć na sterach, trudno jest cokolwiek powiedzieć, duje od początku roku i latam na niej wyłącznie przy porywistym wietrze, przy uskokach, więc takich subtelności nie wyczuwam.

 

Dorzucam jeszcze wykres 'siły ciągu' od stopnia przesunięcia manetki, efekt dzisiejszych pomiarów:

post-17064-0-67786200-1429739912.jpg

 

Stopnie położenia manetki widoczne są na zdjęciu:

 

post-17064-0-05173000-1429739962.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego się tak uparłeś na tą siłę ciągu (N) zamiast podać to w sposób zrozumiały dla innych ? W modelarstwie tak jak koledzy wspominali wcześniej ciąg wyrażany jest w g / kg. Teraz idź do sklepu modelarskiego i poproś o silnik dający Fmax= 3.65N .. przy śmigle np. 10x4.7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że należy komunikować się w sposób zrozumiały, wszyscy posługują się gramami (g), więc niech tak zostanie. Jest to jednak z gruntu błędne, ponieważ gramy mierzą masę, a nie siłę (ciężar), różnica jest dość istotna, co do kG i G to te jednostki już nie obowiązują, to mniej więcej tak jak byśmy kupowali działki w morgach, a sznurek w łokciach.

 

Jeśli zgodzimy się, że siłę możemy mierzyć w g, to równie dobrze możemy ją mierzyć w s (czyli w sekundach), jako, że we wzorze na siłę występuje nie tylko masa (g), ale także czas (s) i to w kwadracie.

 

Z drugiej strony głupio brzmiałoby w mięsnym: "10 niutonów Zwyczajnej, proszę" ;). Zresztą wtedy musielibyśmy sprawdzić na czym "mierzona" jest nasza kiełbasa.

 

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością masz rację, jednak w całym świecie modelarskim, nie tylko w Polsce mierzy się ciąg silnika w gramach. Bardzo to ułatwia komunikację i np mając model trenerka o masie 700gram szukasz silnika o ciągu powiedzmy 500gram, a akrobata 3D o tej samej wadze do lotu szukasz silnika o ciągu 1400g lub nawet więcej. Ile to było by w niutonach to....chyba tylko Ty wiesz.

Jedynie w nabojach do rakiet widziałem parametr w niutonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roberto! Absolutnie nie wypada mi z Tobą polemizować. Po pierwsze na wykresie zrobiłem błąd, właśnie dlatego, że chciałem przedstawić wynik w niutonach, po drugie w pewnym sensie upatrzyłem sobie Ciebie jako "guru", po trzecie kliknąłem "Moja flota", znaczy się Twoja flota i kopara mi wisi i dynda z wrażenia, już widzę, że spędzę tam wiele godzin...

 

Modelarze widać wykształcili swój własny język, którego się powoli uczę. Z całą pewnością jest on bardzo nieprecyzyny i oparty na wielu błędach, ważne jednak, że wszyscy się rozumieją. Czasami może jednak warto jest prowokować akademickie dyskusje (ja zazwyczaj ich unikam), ponieważ ostatecznie dochodzi się do istotnych rozwiązań. Przypomnę tylko, że w tym wątku padały zupełnie błędne rady, ja oczywiśćie za wszytskie jestem niezmiernie wdzięczny, ponieważ zmuszały one do głębszych przemyśleń. Fajnie jest wiedzieć, że śmigło założone na odwrót, też pracuje, jak przejrzysz wątek, okaże się, że nie dla wszystkich było to oczywiste. W efekcie tej dyskusji moja "Beta lata jak rakieta", obciąłem je nos, a w dziurę wsadziłem kamerę JVC Sport full hd i mam już bardzo dużo materiału na fajny film z powietrza. Było to możliwe tylko dzięki tej dyskusji.

 

Skoro więc zaczęliśmy... Jestem absolutnie o tym przekonany, że w ogóle nie "mierzy się ciągu silnika", ponieważ nie ma to swego fizycznego sensu, lub mówiąc wprost nie da się tego zrobić, ponieważ silnik nie ma ciągu. Skoro go nie można zmierzyć i się tego nie robi, to i nie można podać takiego parametru w opisie jakiegokolwiek silnika. I się nie podaje, sprawdziłem. Natomiast "ważenie" modelu mocą silnika jest oczywiście ogromnym uproszczeniem, duże lotnictwo w tym miejscu posługuje się równie enigmatycznym terminem "nadmiar mocy". Przypomnę tylko, że moc jest prędkością wykonania pracy, a ta ostatnia - siłą działającą na jakimś dystansie, możemy ją też zobrazować wzrostem lub ubytkiem energii układu. Co do niutonów... nie jest to wiedza tajemna, zapewne poza mną jest wiele osób, które się nimi posługują, a nabój do rakiety, nazwałbym raczej silnikiem rakietowym.

 

Sam nie wiem, czy taka precyzja wypowiedzi jest w ogóle istotna, skoro i tak wiadomo, o co chodzi, bo w sumie we wszystkim co napisałeś, jest (jakaś) racja i zapewne ogromna praktyka.

 

Zastanawiam się, skad wzięły się "gramy modelarskie" i coraz bardziej podejrzewam, że to wina wag wędkarskich, które, błędnie, ale za to praktycznie, wyskalowane są w gramach.

 

P.S. Rzeczywiście jednak przy niektórych silnikach podawany jest ciąg w g, co oczywiście jest błędem.

Np.: http://abc-rc.pl/ABC-Power-4023-850KV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jestem absolutnie o tym przekonany, że w ogóle nie "mierzy się ciągu silnika", ponieważ nie ma to swego fizycznego sensu."

 

Możesz coś więcej o Swoich przekonaniach napisać ?

 

"..mówiąc wprost nie da się tego zrobić, ponieważ silnik nie ma ciągu.."

 

Ciąg jest podawany zawsze ze śmigłem a x b a taki napęd już chyba ma ciąg ?  Jeżeli założysz zbyt duże śmigło wymuszając ciąg to co się stanie z silnikiem ?

 

Chyba więc takie parametry jak ciąg i max. prąd dla danego modelu silnika nie bez powodu się przyjęło ? Z tym większą ciekawością zapytam się skąd Twoje pytanie o pomiar prądu i stwierdzenie, że kolor krzywej o tym prądzie świadczy ... ?

 

"Pobór prądu? Konkretnie? Nie mierzyłem, w pewnym sensie pokazuje to kolor krzywej na wykresie; żółty - mały, bordowy - duży :)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Ciąg jest podawany zawsze ze śmigłem a x b a taki napęd już chyba ma ciąg ?

2) "Pobór prądu? Konkretnie? Nie mierzyłem, w pewnym sensie pokazuje to kolor krzywej na wykresie; żółty - mały, bordowy - duży :)"

Ad. 1. To się pogubiłem... Gadamy o silniku, czy napędzie? Bo to niezupełnie jest to samo...

Ad. 2. Też nie zażarzyłem, sory. Za pierwszym razem potraktowałem to pytanie, jako z "innej beczki", ale jaki to ma związek teraz z dyskusją? No, oświeć mnie, bo ciekawość mnie zżera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż piszemy o napędzie czyli w moim rozumieniu silnik + śmigło a w uproszczeniu piszemy o "ciągu silnika" i z tą uwagą z Twojej strony jak najbardziej się zgadzam. Każdy z takich zestawów daje odpowiedni ciąg. Teoretycznie im większe śmigło tym większy ciąg, ale uzwojenia silnika nie pozwolą na przepuszczenie takiego prądu i silnik się spali. Dlatego każdy silnik ma podany ciąg w zestawieniu z odpowiednim śmigłem, ale ma również podany maksymalny prąd jaki może popłynąć uzwojeniami silnika. W takim przypadku prąd+ciąg to dwa główne parametry jakie należy brać pod uwagę (pomijam obroty). Krytyczny jest pomiar prądu we wszelkich testach i dobieranie śmigiełek by osiągnąć optymalny ciąg / prędkość nie przekraczając prądu maksymalnego dla danego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.