Tragiczny oblot

[Lech Mirkiewicz]

Ostatnio na naszym lotnisku wydarzyła się wyjątkowo paskudna kraksa. Nowy model, nowe serwa, bezproblemowo pracujący silnik OS70FL,nowy pakiet NIMH. Po kilku minutach lotu brak sterowności i bliskie spotkanie z matką ziemią. Diagnoza - pakiet. Miał poniżej 4V a był to nowy dopiero kupiony pakiet, pierwszy raz ładowany ale jakiś dziwny, tylko 1600 mah. To był błąd kolegi, że kupił taki pakiet, taka pojemność to już odległa przeszłość. 

[f-150]

Nie odległa.Ja osobiście latam na NiMh 6v 2/3 A i jest to pojemność standardowa,a wszystkie LiPo i bec pousuwałem z modeli.Mam zamontowane diodowe wskaźniki naładowania.

[idfx]

Dlaczego pousuwałeś ? Pytam pod kątem Soprano, w którym jak wiesz planuję umieścić LiPola i Beca. Co prawda w Michasiu Max i Jitterbugu wpakowałem NiMh, ale w nowym zdecydowałem się właśnie na LiPo. Są jakieś przeciwwskazania ?

[TeBe]

Skoro latał kilka minut, to znaczy że był działający. Liczyłeś przed lotem teoretyczny czas lotu jakimś kalkulatorem? Może po prostu się wyczerpał?

[Bartek Piękoś]

Tragiczny oblot...

Myślałem, że ktoś zginął.

 

Modelu oczywiście szkoda.

[Gość]

Pierwsza sprawa: pakiet należy uformować przed używaniem czyli rozładować i naładować kilka razy- temat wraz z wykresami opisałem kiedyś dość obszernie na rcclub.eu

 Druga sprawa: pojemność 1600mAh trochę mało jak na akumulatory ni mh ale nie tragiczna. Może to był ni cd z których można pociągnąć trochę większe prądy. 1600 to jednak nie jest tragicznie. Kilka spokojnych lotów na pełnym pakiecie można zrobić.

 Wg mnie przyczyną było niepoprawne ładowanie i przygotowanie pakietu. Z Ni XX tak się po prostu nie robi. Muszą być uformowane poprawnie żeby uzyskać z nich maksymalną pojemność.

 Kiedyś kupiłem 4x ni mh Xcell - tragedia. Odrazu przekierowany do śmietnika. Nie uzyskał nawet połowy deklarowanej pojemności a napięcie kucało pod byle obciążeniem.

[bart07]

1. Nowy pakiet NiMH nie nadaje się do montażu w modelu. Będzie miał ułamek swojej pojemności. Ogniwa które budziłem potrafiły mieć 1/3 pojemności przez pierwsze 2-3 ładowania. 

2. Każdy nowy pakiet przed włożeniem do modelu sprawdzam pod kątem stabilności - robię 2-3 cykle i patrzę, jak wyładowują się poszczególne cele. 2 aku miały praktycznie zwartą jedną z cel (LiPO). Dlatego robię (pseudo)formowanie każdej baterii.

[Piotr_O.]

. To był błąd kolegi, że kupił taki pakiet, taka pojemność to już odległa przeszłość. 

Leszku, w tym wieku pisać takie farmazony, nie ładnie. Jeszcze nie tak dawno producenci aparatur sprzedawali zestawy (nadajnik, odbiornik, 4 serwa, pakiet odbiornika) z pakietami NiCd o pojemnosci 600 mAh. Taki pakiet z powodzeniem wystarcza do modelu z silnikiem żarowym z 4-5 satndardowymi serwami (3 - 4 KG/cm). Obaj z bratem uzywaliśmy takich pakietów w wielu swoich modelach, m.in. w modelach Extr 300L o roz. 164 cm z silnikami OS 91FS II. Modele wykonywały spokojnie po 4 dziesieciominutowe loty na jednym ładowaniu. Po kazdym locie robilismy pomiar napięcia pod obciażeniem (machanie wszystkimi sterami na raz). Później brat przesiadł się na więsze modele z mocniejszymi serwami, więci pakietów na pokładzie przybyło, pojemności też. Ja zostałem przy niewielkich modelach i obeznie używam pakietów o poj. 1100 mAh. Zamiast zwykych NiMh lepiej używać sanyo eneloop AA. Napewno o pakiety NiCd (NiMh) trzeba dbać, gdy są nieuzywane przynajmniej raz w miesiącu rozładować i naładować, a przed pierwszy uzyciem nad nimi troche popracować

[Lech Mirkiewicz]

Leszku, w tym wieku pisać takie farmazony, nie ładnie. 

Piotrze, wyluzuj nie wytykaj mi wieku bo masz taki sam i widzę,że z sentymentem podchodzisz do akumulatorów z minionej epoki. Twoja wola, nie neguję tego ,masz takie prawo Osobiście używam tylko enelopy i im podobne turnigy 2000-2200mah, ale nie oto w tym wątku chodzi. W opisanej kraksie napisałem,że błędem kolegi był zakup takiego pakietu nieznanej firmy a pojemność akumulatorów może świadczyć o ich odległej dacie produkcji. Oczywiście powinien je poddać formowaniu ale tego nie zrobił a tylko ładował małym prądem na ładowarce turnigy acucel 6. Pakiet padł po dwóch minutach lotu. Doradziłem koledze aby zrobił ze trzy cykle rozł/ład i po dwóch dniach okazało się,że pakiet ulega samowyładowaniu bez żadnego obciążenia. Wniosek - złom. Nie była to więc zwykła DUPA (durniu uzupełnij pakiet akumulatorów)  Model już naprawiony, lata doskonale tylko już nie jest taki ładny

[Pioterek]

A pokładowego wskaźnika napięcia nie miał ?

[Adas]

To tak NiMH mówimy dawno temu papa, kupujesz lepszy i lżejszy Lipo 2S  7.4 v 1000mah, do tego regulator napięcia HiTec, który zmniejsza napięcia  bodajże z bodajże nawet 6S do 5 lub 6 volt (do wyboru), i tak zasialsz odbiornik serwa.

 

https://www.ef3m.pl/2185,hitec-sbec-regulator-napiecia-do-odbiornika-5-6v.html

 

 

i nie przejmujesz się, że pakiet da ciała, w dodatku lipo nie ma efektu samorozładowania no i ma mniej cel, więc ryzyko, zmniejsza się xxx razy. Ja w swojej Spalinie, mam właśnie takie rozwiązanie. Polecam, a NiMh mam pakiety w tym dwa nowe, ale nie używam, z NiMh używam do nadajników, ale tylko Sanyo Eneloop, kto miał te akumualtorki to wie o czym mówię.

[eze]

Na Nimh juz sie dawno nie lata .zbyt mala wydajność pradowa Teraz wrzuca sie lipo,z becem lub bez w zależności od odbiornika np graupner i jakieś cyfrowe serwa lub zakłada sie pakiet life .Dzwon sam sie prosil

[idfx]

Tiaaa ... właśnie zrobiłem ten błąd i wsadziłem do modelu LiPola. Efekt ... kiedy model będę odstawiał po lotach muszę odkręcić płaty i odręcić blokadę pakietu bo LiPola w modelu nie zostawię a już na pewno w modelu, który ma leżakować w mieszkaniu. NiMh + wyłącznik i święty spokój tak jak zrobiłem w innym modelu a pakiet używany z głową wystarczy na kilka lotów (na jednym ładowaniu) bez podobnych przygód.

Na Nimh juz sie dawno nie lata .zbyt mala wydajność pradowa Teraz wrzuca sie lipo,z becem lub bez w zależności od odbiornika np graupner i jakieś cyfrowe serwa lub zakłada sie pakiet life .Dzwon sam sie prosil

 

uwierz, że z takim pakietem nie musisz się martwić o zasilanie na spory czas lotów bo będzie niejeden na jednym ładowaniu ..

 

http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=183_486&products_id=15416

[eze]

Ja zrobiłem sobie kabelek trójdzielny i ładuje lipole nie wyjmując go z samolotu .Wszyscy których znam latają w spalinami albo na lipo albo na life .Nimh ma zbyt małe prądy powinno być na nich latanie zakazane .Nimhy to można sobie wsadzić do nadajnika gdzie potrzebne jest małe c a. Ile do modelu gdzie wachluje sie 10 Serwami na raz

[idfx]

Zostawianie LiPo w modelu powinno być zakazane albo wykluczać ewentualne ubezpieczenia mieszkania od pożaru ... No i jeszcze ładowanie w modelu .. super !!

[f-150]

To tak NiMH mówimy dawno temu papa, kupujesz lepszy i lżejszy Lipo 2S  7.4 v 1000mah, do tego regulator napięcia HiTec, który zmniejsza napięcia  bodajże z bodajże nawet 6S do 5 lub 6 volt (do wyboru), i tak zasialsz odbiornik serwa.

 

https://www.ef3m.pl/2185,hitec-sbec-regulator-napiecia-do-odbiornika-5-6v.html

 

 

i nie przejmujesz się, że pakiet da ciała, w dodatku lipo nie ma efektu samorozładowania no i ma mniej cel, więc ryzyko, zmniejsza się xxx razy. Ja w swojej Spalinie, mam właśnie takie rozwiązanie. Polecam, a NiMh mam pakiety w tym dwa nowe, ale nie używam, z NiMh używam do nadajników, ale tylko Sanyo Eneloop, kto miał te akumualtorki to wie o czym mówię .

To kup sobie tego beca i zapodaj napięcie 2S o 6S już nie wspomnę, to się zdziwisz.

 

Ja zrobiłem sobie kabelek trójdzielny i ładuje lipole nie wyjmując go z samolotu .Wszyscy których znam latają w spalinami albo na lipo albo na life .Nimh ma zbyt małe prądy powinno być na nich latanie zakazane .Nimhy to można sobie wsadzić do nadajnika gdzie potrzebne jest małe c a. Ile do modelu gdzie wachluje sie 10 Serwami na raz

Bzdury kolego piszesz.10- 20 A to według Ciebie słaba wydajność do 10 serw?Odbiornik Ci tyle nie przeniesie.

[AndyCopter]

(...)

 

Bzdury kolego piszesz.10- 20 A to według Ciebie słaba wydajność do 10 serw?Odbiornik Ci tyle nie przeniesie.

Dlatego warto pomyśleć o zasilaniu serw bezpośrednio http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50624-p%C5%82ytka-do-zasilania-serwomechanizm%C3%B3w-poza-odbiornikiem/

[idfx]

To jest jasne i wiadome ... no i nie cudujmy - 10 serw - chciałbym zobaczyć sytuację, gdzie wszystkie akurat będą tak sterowane, że każde z nich będzie brać maksymalny prąd. Nawet w 3D to nie do osiągnięcia więc kombinacje alpejskie są na wyrost .. (mam na myśli drenowanie pakietu).

[japim]

Dokladnie - 10 serw na raz? Nie ma takiej opcji.

Ja do kombatow 3-4 serwa max uzywam NiMh Panasonica 650 i starcza spokojnie na kilka lotow. Teraz zakupilem LiPo2S + UBECa 3A i mam go jako zapasowe zasilanie w modelu z pakietami A123 ktore siadaja bardzo szybko nie pozostawiajac energii na serwa. Kiedys latalem na NiMh 2000 w spalinie 10cm3 - i tam mialem 5 serw i taki pakiet starczal na caly dzien latania. Jedyna zaleta Li-po jest to, ze moge go naladowac w godzine - czego nie moge zrobic z normalnym pakietem NiMh. To samo dotyczy LiFe.

 

Odnosnie oblotu - to moj kolega kiedys przygrzmocil kombatem - bo sie lut we wlaczniku zasilania rozlazl od niskiej temperatury (-10C). I jedne i drugie systemy zasilania maja swoje wady. Pozostaje redundancja albo laczenie na sztywno - caly uklady na HV lub wtyczki/zworki zamiast wlacznikow.

[Konrad_P]

To jest jasne i wiadome ... no i nie cudujmy - 10 serw - chciałbym zobaczyć sytuację, gdzie wszystkie akurat będą tak sterowane, że każde z nich będzie brać maksymalny prąd. 

 

Dokladnie - 10 serw na raz? Nie ma takiej opcji.

 

No to jeszcze panowie wiele przed wami.   10 serw to się w szybowcach montuje, więc w modelu spalinowym to żadne mecyje, 14 lub 15 serw to i owszem i wówczas jest na co popatrzeć (chodzi o model  ). Więc machanie 10 na raz to całkiem normalne . Więcej niż 16 szt. w jednym modelu też widziałem.

Oczywiście w kombatach i małych modelach 5 serw to standard i pobór nie przekracza wówczas 2-2,5A a zazwyczaj jest na poziomie 0,8-1,5A