endriuRC Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 Zawsze w "tłumie" znajdzie się pare osób którym będzie coś nie pasowało, także konkurs powinien ruszyć. Komu odpowiadają warunki ten by się zgłosił i budował model prezentując go na forum.
samolocik Opublikowano 8 Maja 2015 Autor Opublikowano 8 Maja 2015 Dajcie mi chwilę, przetrawię jeszcze raz wszystko i dam znać późnym wieczorem.
young Opublikowano 8 Maja 2015 Opublikowano 8 Maja 2015 Piotrze, ty nie traw tego za mocno tylko ogłaszaj konkurs i doprowadź sprawę do końca.
samolocik Opublikowano 8 Maja 2015 Autor Opublikowano 8 Maja 2015 OK, w niedzielę pójdzie mail do Bartka - moderatora o założenie konkursu w dziale Konkursy :-)
qba Opublikowano 10 Maja 2015 Opublikowano 10 Maja 2015 Piotr jedyne co zrób to po ogłoszeniu ostatecznego regulaminu zbierz w tym temacie kilku chętnych.
mjs Opublikowano 23 Maja 2015 Opublikowano 23 Maja 2015 Panowie - rewelacja! Każdy konkurs mobilizuje, motywuje, emocjonuje, spręża, spina i relaksuje. Uczy, otwiera, rozwija. Daje przykład, a przede wszystkim - wyzwala. Chęci, myślenie, organizowanie, realizowanie, systematyczność, cierpliwość, dokładność, schludność, ambicję, piękno, radość, tworzenie, budowanie - i to wszystko na swobodnie zakreślony termin. Tak, to jest rywalizacja, to są emocje i entuzjazm. To są swoiste zawody modelarskie. Ale i spokój, i mrówcza praca. Intuicja jest najważniejsza. Nie można niczym ograniczać tak świetnej inicjatywy. Niczym dzielić. Jak powiedział to klasyk od marketingu: rynek nie rozróżnia wieku, na rynku liczy się towar. Tutaj owym towarem stają się modele, więc nie jest ważne kto ile ma za sobą, lecz - co przed sobą. Nie jest również ważne zróżnicowanie, doświadczenie czy tzw. kasa... Skupiajmy się na tym, co nas łączy, a nie dzieli. Bawmy się razem. Liczy się wrażenie. Nie trzeba wielkich nagród, żeby uruchomić inicjatywę modelarską. Wystarczą dyplomy do zawieszenia na ścianie. A jeśli znajdą się nagrody rzeczowe od darczyńców, to przecież można je nie tylko przyznać (po burzliwej i merytorycznej naradzie jury), ale i rozlosować. Choćby jedną. Poza tym, każdy z nas jest inny, czym innym się zajmuje, coś innego bardziej mu leży, woli robić po swojemu. I tu jest sens tego konkursu - jako konkursu ogólnego. Nikomu nie przeszkadzać, nic nie narzucać. Wtedy pojawią się najlepsze skarby. Pozwólmy zaiskrzyć, niech ciepło rywalizacji, a pewnie i pomocy (bo co dwie głowy, to nie jedna), naśladowania rozleje się na szersze grono i młodych, i starych modelarzy. Liczy się dobry klimat, a nawet współpraca. Nie należy zatem robić żadnych ograniczeń, bo szanowna Jury jest po to, by ocenić zjawisko - post factum. I filozoficznie. Opowiadał kiedyś w radiu, Jan Nowicki, jak odwiedził swojego szkolnego kolegę na Śląsku. Przyjechał nowym, czarnym Mercedesem. Zaparkował z drugiej strony ulicy, żeby kolega widział auto z okna. Ludzie z poczty wylegli na ulicę, żeby zobaczyć czym Nowicki przyjechał. Po przywitaniu, pan Jan zagaił, że przyjechał nowym samochodem, i że to jest Mercedes, czarny. I że oszczędzał na niego całe życie, i że wreszcie GO ma. - Hubert! Spójrz przez okno, musisz go zobaczyć. Ty wiesz jak śmiga!? Kolega rzucił okiem przez firankę i odparł: - Jasiu, a gołębie masz? - Gołębie? Nieee... Po co? - A widzisz, a ja mam. Tak, świat jest kolorowy i różnorodny. I to jest piękne. Konkurs, żeby był dostojny i szanowany (a nawet oczekiwany), to musi być, i do tego tylko raz w roku. Najlepiej w tym samym czasie. I tak się zaczyna właśnie dziać... Zmieniłbym tylko jedno: termin zgłoszenia na 30 czerwca, bo to jest bardziej logiczne (koniec miesiąca). Choć nie ograniczałbym możliwości dołączenia do konkursu i później. A zatem - do dzieła! Grunt to przyjemność. ps1. Liczy się również pewnego rodzaju dowcip. Sprytne poczucie humoru. ps2. Hasło przewodnie: Ci wspaniali Modelarze ze swoimi szalonymi maszynami. ps3. A w nazwie koniecznie przedrostek - PIERWSZY (a za rok - WIELKI). ps4. Nagroda pocieszenia dla najmłodszego uczestnika, jak i konsekwentnie dla najstarszego weterana. ps5. A może... Festiwal? Wszak to bardziej pokaz, niż wyścigi. ps6. Nie wykluczałbym udziału grupowego (większe możliwości).
Rekomendowane odpowiedzi