Skocz do zawartości

Przepis na samobojstwo


Apathor

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem się nie udzielać, ale ciągle nie dają mi spokoju Twoje wypowiedzi Bartku. Powyższy post #138 jest listą tego co może zrobić środowisko modelarskie w kwestii uczenia i wprowadzania młodych w świat modelarstwa.

Prześledziłem Twoje wpisy jeszcze raz i ciągle nie mogę znaleźć jasnej (bo moje interpretacje kwitujesz jako błędne) odpowiedzi na pytanie:

 

Czy jesteś za tym aby dostęp do modelarstwa samolotowego rekreacyjnego był regulowany przez państwo regulacjami prawnymi, w tym wymagał potwierdzenia jakiegoś poziomu wiedzy przed zaczęciem użytkowania modelu?

Proszę Cię o odpowiedź Tak/Nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie - troche nieprzyjemnie sie patrzy na te fotki.

Niemniej mysle ze forma kreskowki - taka jak jest np w banerze Piotrka i ktora mozna tez obejrzec na Okeciu przy przechodzeniu przez kontrole bezpieczenstwa mialaby latwy i przystepny odbior.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy post #138 jest listą tego co może zrobić środowisko modelarskie w kwestii uczenia i wprowadzania młodych w świat modelarstwa.

Tam jest moim zdaniem trochę więcej, np: podpisywane oświadczenie kupującego, wprowadzenie ulotek, udział innych instytucji (firmy ubezpieczeniowe). Środowisko modelarskie na razie edukuje głównie poprzez fora, ad hoc, przy różnych okazjach, naz zasadzie głównie pojedynczych wypowiedzi. Na lotnisku (miejscu spotkań na żywo), wygląda to raczej: a co się będę odzywał, może koledze się zapomniało, a bo się lubimy, hi, hi, hi, ha, ha, ha, itd.

 

Modelarze uczą młodszych, mniej doświadczonych, to prawda, ale w praktyce jak zwykle z tym różnie. Czasem albo ktoś nie zauważy,że młody robi błąd, albo nie ma czasu na pogadankę, bo mu jego silnik nie chce odpalić i sam ma problem,  albo jest zamknięty w sobie i zacięcia pedagogicznego nie ma, albo ma, ale akurat nie ma ochoty gadać, bo pokłócił się z żoną, albo "młody" się do kogoś ze swoim pytaniem nie dodzwoni, itd.

 

Dlatego powyższe propozycje już są krokiem naprzód, bo wprowadzają jakieś zorganizowane oddziaływanie, zwłaszcza wśród tych, którzy dopiero wchodzą w modelarstwo lotnicze.

 

A na Twoje pytanie odpowiem, ale nie na zasadach tak/nie, tylko pozwolę sobie rozwinąć ;) .

Daj znać, czy Ci to odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie którzy pamiętają jeszcze czasy Składnicy Harcerskiej  i dostępnego w niej Pilota2, radyjka cokolwiek dziadowskiego ale na które trzeba było mieć właśnie pozwolenie na zakup.

Od tamtej pory wiele się zmieniło , ale co niektórzy wyraźnie chcieli by powrotu :)

Jeśli pojawi się jakakolwiek certyfikacja, ograniczy to dostęp i pewnie młodzież zmieni zainteresowania porzucając certyfikowane modelarstwo (jak ja kiedyś)

Lub zakupi sprzęt  u Chińczyków  i będzie dalej spokojnie latać sobie na pobliskich łąkach.

Zapytam tak z ciekawości , czy zabrane prawo jazdy pijakowi w jakikolwiek sposób przeszkadza mu dalej jeździć po drogach publicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i fizycznie nie uniemożliwia mu prowadzenia pojazdów, ale w przypadku kontroli lub co gorsza spowodowania kraksy to za prowadzenie bez uprawnień są odpowiednie sankcje - łącznie z odsiadką, a to już na pewno skutecznie uniemożliwi mu powożenie, przynajmniej na jakiś czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tez sie doloze; wyznaje poglady zgodne z Robertusowymi, nie wierze w opiekuncza moc panstwa, jego szczere intencje ani w jego bezinteresowna chec rozwoju umyslowego obywateli

wszystkie pomysly z instrukcjami czy certyfikatami sa psu na torbe jak kupujesz u internetowego chinczyka, na fali krytyki glownie droniarzy widzial bym mozliwosc dostania finansowania

na szerzenie rozsadnego podejscia do modelarstwa lotniczego w postaci udzialu w taki m forum czy klubie modelarskim. Udzial w takiej dzialalnosci powininen miec oddzwiercielenie np w wielkosci skladki ubezpieczeniowej

 

na koniec dogmatycznie; najlepsze mechanizmy obronne oparte sa o materialne straty i odpowiedzialnosc winowajcy. Zaden kurs, egzamin ani papier nie wykluczy ludzkiej glupoty.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poruszyłeś istotną sprawę :) Sporo kupuje właśnie z HK czy innych a Chińczyków g.. obchodzi jakie mamy wewnętrzne przepisy. Ubezpieczenie nie będzie wypłacone jeżeli lot odbywał się w strefie zakazanej, tyle przynajmniej powiedziała mi pani z ubezpieczalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.