Skocz do zawartości

Mój pierwszy Racer 250


RobUK

Rekomendowane odpowiedzi

Nadszedł ten dzień w którym rozpoczynam budowę mojego "Malucha" ..... na szczęście nie będzie to 126p :) tylko Quadkopter na bazie ramy Tarot TL250A.

Ale może zacznijmy od początku.

 

Rama Tarot TL250A dotarła do mnie dzisiaj bez najmniejszych uszczerbków. Po wstępnych oględzinach mogę stwierdzić, że jakość wykonania wszystkich elementów jest zadowalająco wysoka :)

 

Ponieważ planowałem użyć jako jednostki sterującej APM Adrucopter 2.6 ... chyba zmuszony będę do wprowadzenia drobnych modyfikacji.

Ale to się okaże po wstępnym zmontowaniu ramy i przymiarkach. (Jeśli nie, dokupię inny kontroler (NAZE lub KK - zobaczymy))

 

Do napędzania pojazdu użyję silników EMAX 2204 2300KV i śmigieł trój-łopatowych 5030. Zasilanie .... baterie Li-po (oczywiście) 3S 1300mAh 25/30C z nadzieja, że 1300 wystarczy na kilka minut zabawy :) A ponieważ mam ich kilka .... naście powinno byc dobrze :)

 

Oczywiście zobaczymy w praktyce. W tak zwanym międzyczasie naoglądałem się na YT filmików o "Ghost'ach" i chyba zmienię śmigla na transparentne które podświetlę ledami. Efekt powala, szczególnie gdy chce się latać po zmroku albo wieczorkiem gdy juz nie jest bardzo jasno. Zastanawiam się także nad koniecznością zamontowania GPS'u skoro to RACER FPV .... może odpuszczę sobie ten gadżet.

 

Tyle na wstępie.

 

post-8100-0-44824300-1442920331.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jakiś czas temu się zastanawiałem nad takim małym szaleńcem.

Fajnie by było jeszcze jakbyś podawał źródło zakupów :)

Co do sterownika miałem tylko styczność z APM ,ale chyba do takiego maleństwa ja osobiście zdecydował bym się na coś prostego i lekkiego bez GPS . W sumie jakie zostawanie ma GPS w takich ścigałkach?

Z chęcią będę śledził temat , może coś podpatrzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że rama może długo nie pożyć ;/ Znajomy złożył model na tej ramie z z FC Sparky z cleanflightem i chciał uruchomić baro. Model po upadku z około 4m obciął wszystkie nylonowe śruby którymi był poskręcany. U Ciebie widzę masz chyba stalowe. Kolejnym delikatnym elementem są sanki. Połamał je pierwszego dnia. Osobiście wkładałbym tam naze z cleanflightem lub Open Pilota. Banalny w ustawieniu. GPS w takim maluchu mija sie z celem. On lata blisko nogi. Dynamicznie ale blisko. Do dalekiego latania są inne platformy.  Pamiętaj żeby od razu zamontować i ustawić buzzer. jak Ci wpadnie w trawę to tak jak ja możesz po nim przejść i nie zauważyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tą ramę - jest niezniszczalna. Mam śruby stalowe imbusowe czernione :)

 

Ostatnio zaliczyłem taką rolkę że zastanawiałem się czy iść po niego ( 50-60km/h i pakiet wypięty z 10-12 m dalej )

 

Połamały się 3 śmigła Gemfana i to tyle...

 

Mocarz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki, mój "Maluch" już częściowo poskładany. Zmontowałem ramę, trochę się początkowo zamotałem i trochę od "D..." strony zacząłem składać ale po obczajeniu co i jak, ..... muszę powiedzieć, że robi bardzo pozytywne wrażenie. Jedno co mnie poirytowało to otwory na śruby do mocowania silników. Dlaczego nie w/g jakiegoś standardu je zrobili nie wiem.

Musiałem lekko rozwiercić i rozsunąć bo nijak nie pasowały :) Jeśli uda mi się jutro zamówić jakiś mniejszy FC to przed weekendem  będzie gotowy do testowania :)

A propo's mocowania, śruby są stalowe, jedyne palstikowe elementy to te plastikowe słupki pomiędzy górną a dolną płytką skręcane od góry i od dołu małymi śrubkami (też metalowymi) i to jedyne tak naprawdę elementy o które można by sie obawiać. Jeśli chodzi o płozy (sanki) hmmm jeśli nie przy "kreci" z wysoka albo zaczepi o coś ... może jednak nie będzie tak źle ;) a jeśli cokolwiek się z nimi stanie .... to raczej niewielki problem, rama jest stosunkowo tania. Kosztowała mnie 24 funty czy jakoś tak a ponieważ to bardzo popularna rama z pewnością sanki można kupić a jesli nie, cóż dorobi się jakies nogi i z głowy.

Zobaczymy, nie ma co panikować. Moja poprzednia konstrukcja od chwili złożenia wylatała już parę godzin i obyło się bez dramatu więc może i z tym będzie podobnie :)

 

Panowie, waga nie uwzględniając kamery i nadajnika 5G8 to z baterią 1300mAh 400g, jak to się  ma na tle waszych ?

Na pierwszy ogień pójdą śmigła 5030 3 łopatowe

post-8100-0-42944200-1442955481_thumb.jpg

 

W sumie muszę jeszcze tylko zamocować i podłączyć ESC 4x12A dlaczego taki ? Z uwagi na wagę (na golasa waży zaledwie 35g, ubrany 58g - ubrany to taki z dodatkową płytką do mocowania. Producent zapewnia, że to bez znaczenia, mozna przymocować i bez co nie wpłynie w żaden sposób ja jego działanie). W poprzednim quadzie mam Q-Brain 4x20A i bardzo sobie chwalę. Mniej kombinowania, mniej wystających lub podwiązanych do ramion elementów ... czysto, elegancko.

Dlatego zdecydowanie wolę 4w1. Można by polemizować co lepsze, 4 single czy jeden kwartet. Ja w każdym razie wybrałem "kwartet" :)

 

I można by odpalać póki co na Arducopterze. A co ;) mam ich kilka to trzeba gdzieś powtykać :)

 

Czas pokaże, jutro zobaczę jak sytuacja się rozwinie. Jak znajdę jakiegoś szybkiego dostawcę to kupię mniejszy FC.

A wtedy ......... będzie się działo ;)


..

Co do sterownika miałem tylko styczność z APM ,ale chyba do takiego maleństwa ja osobiście zdecydował bym się na coś prostego i lekkiego bez GPS...

A co APM jest ciężki ?? W razie czego wypruję z obudowy, nie mam z tym żadnego problemu ;)

Jedyne co mnie w nim drażni, że jest dość duży (średnio dwukrotnie w porównaniu do NAZE czy KK lub chociażby mini APM).

Ale to drobiazg ... :)

 

W kwestii buzzera, Arducopter daje możliwość podpięcia bezpośrednio do portu A5 i wyje jak wariat przy uzbrajaniu czy kiedy bateria pada. Dodatkowo podczepię mimo wszystko drugi buzzerek bezpośrednio do baterii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co APM jest ciężki ?? W razie czego wypruję z obudowy, nie mam z tym żadnego problemu ;)

Jedyne co mnie w nim drażni, że jest dość duży (średnio dwukrotnie w porównaniu do NAZE czy KK lub chociażby mini APM).

 

Może źle się wyraziłem, w porównaniu do całości faktycznie waga jest znikoma, bardziej chodziło mi o porównanie do innych prostych kontrolerów.

Jak ściągniesz obudowę to i tak musisz trochę nawalić waty albo gąbki na barometr bo inaczej wariuje od wiatru ,ale o tym pewnie wiesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie, waga nie uwzględniając kamery i nadajnika 5G8 to z baterią 1300mAh 400g, jak to się  ma na tle waszych ?

Ja latam na innej ramie. RCXh250 3K i mój waży 508 gram z nadajnikiem, kamera anteną, ledami i mobiusem. Nie ważyłem przed zamontowaniem ale odliczając odpowiednio na kamerę 17 gram, nadajnik z antena 16 gram i mobiusa C- 39 gram = 436gram golas. Pakiet mamy ten sam. Masa około 430 gram bo nie licze kabli, osłonek na antenki itp itd. Masz masę mniejszą ale spokojnie ją jeszcze zmniejszysz. Śmigla 2 łopatowe bo 3 nie mają sensu. Mniejsze FC bo to naprawdę krowa:P 

 

Czekamy na oblot ;] Nagraj prosze pierwsze loty :) Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam CC3D albo nawet i Atom'a lub Naze32 z czego jedyna trudność przy programowaniu CC3D to taka, że trzeba kabel USB wpiąć do peceta. Zresztą kosztuje na banggood 57 zł, miniaturyzacja do wersji Atom chyba nie wpłynęła na jakość lotu z tego co czytam zresztą zwykłe CC3D też jest malutkie i ma obudowę, nie trzeba się pieścić ze śrubkami tylko wystarczy przykleić na dwustronną taśmę i po sprawie a i płytka lepiej jest chroniona.

 

http://www.banggood.com/OpenPilot-CC3D-Atom-Mini-CC3D-FPV-Flight-Controller-CC3D-EVO-p-970762.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 -8 minut to jak bedziesz się spokojnie bujał po niebie bez FPV. Taki niedzielny spacerek. Też tak latałem na początku. Jesli latasz w trybie acro z FPV ( kamera i nadajnik też czerpie prąd) to na pakiecie 1300mAh 45-90C nantecha latam okolo 4-5,5 minuty do 3,5V na cele (nanotechy nie lubia nizej bo sie cele rozjezdzaja) Co i tak jest dużo bo kolega w olsztynie przy exstremalnych lotach lata 3,5 -4 ,5 minuty i to w czołówce najlepszych jest standard.
Mozna włożyć większy pakiet ale po co? Model stanie się ciezki jak krowa, wynosi cię dużo bardziej na zakrętach, musisz bardziej kontrować. Jak się ustawi w reglach OneShota to jest to mniej odczuwalne, ale nie kazdy regiel obsługuje. 1300-1500mAh to optimum. Chyba ze to ma być spacerek po niebie zeby nagrac filmik z okolicy to i 2200 można wpakować, ale to już nie bedzie H250 Speed Racing Quad tylko H250 Slow Racing Quad. A tu chyba chodzi o dynamike lotu ;]

Też latam na Open Pilocie chociaz najlepi latają na nazie. Neistety naza nie ma trybu pełnej stabilizacji. Czuje sie jakbym latał 6 Ch Heli. W open Pilocie masz kilka domyślnych trybów stabilizwanych. Wtedy nawet dziecko które latało zwykłą biedronka vltoysa poleci takim quadem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiety 25C do 250 to jakaś pomyłka. Mamy zippy 40C I Ledwo dają radę. 7-8 minut to też wprowadzanie ludzi w błąd. Tyle to można latać pierwsze zapoznawcze loty. To tak jak pisać że mitsubishi Evo spala w czasie rajdu 10 l/100 km. Jeżeli to jest Race to ma latać wyscigowo, a jak do spokojnego latania to po co nazywacie to race?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

japim to mowisz ze do takiego potworka max 1500 mAh i minmalnie 40C ?

 

Ja zamowiłem sobie taki zestaw, mam nadzieje że da rade

 

 

http://www.aliexpress.com/item/RoboCat-270mm-Carbon-Fiber-Quadcopter-Frame-EMAX-2204-2300KV-Motor-EMAX-12A-ESC-CC3D-Straight-Pin/32460363254.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimalnie 40C, a na ostrych zakrętach i tak pakiet dostanie po dupie ze napięcie będzie skakać. Polecam te pakiety: 1300mAh 11.1V 75C TATTU Gens Ace. Jak zadbasz to na trochę wystarczą ;] Chwilowy prąd rozładowanai to bodajże 150C. Wtedy quad nie opada nawet na ostrych zakrętach. Mozna je dostać np tu:
https://www.gimmik.pl/1300mAh_111V_75C_3S1P_TATTU_Gens_Ace_,o,16484.html
Chwilow brak bo chłoapki z olsztyna wszystko wykupili jak zobaczyli:) Specyfikacja u producenta: http://www.gensace.de/recommend-products/tattu-1300mah-11-1v-75c-3s1p-lipo-battery-pack.html
Tańsza alternatywa to Nanotech 1300 45-90C 11,1. Latam na nich i potrafią być ciepłe chociaż pobór prądu nawet w piku nie zbliża się do 45C. Są dość delikatne na głębokie rozładowanie. Jak utrzymasz 3,5 V na cele to będzie ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zamówiłem Nano http://www.hobbyking.co.uk/hobbyking/store/__26704__Turnigy_nano_tech_1300mAh_3S_45_90C_Lipo_Pack_UK_Warehouse_.html

5 sztuk ale nie zmienia to faktu, że będę zabijał w pierwszej kolejności te co mam.

Najpierw muszę się nauczyć latać tym małym .... :)

Póki co, morduję moją "WhiteSheep'e 480" bo przy Tarocie ... jeszcze mi chwila zejdzie.

Nie wiem jak się ma do 480 to maleństwo ale nawet przy bardzo dynamicznym lataniu mimo, że w/g specyfikacji:

Specs:
Minimum Capacity: 5200mAh
Configuration: 3S2P / 11.1V / 3Cell
Constant Discharge: 10C
Peak Discharge (10sec): 20C
Pack Weight: 325g
Pack Size: 106 x 44 x 34mm
Charge Plug: JST-XH
Discharge Plug: XT60

Tak jest napisane na stronie, na naklejce jest owszem 10C ale z drugiej strony na baterii jest HC30C ... i bądź tu człowieku mądrym.

Teoretycznie powinna nadawać się tylko do podpierania .... nooo albo do podstawowych testów ..... ale Quad śmiga na tym jak należy. OK, może nie mam porównania z innymi ale jak dla mnie wystarczy i nawet robiąc bardzo ostre zwroty ... nic się nie dzieje. W poniedziałek będę miał OSD to wtedy może więcej będę widział co dzieje się w locie. Narazie jednak ani mi się baterie  nie grzeją, ani nie zaobserwowałem innych mniej lub bardziej niepokojących objawów.

 

Ciekawe co ??

 

Ale nie martwcie się, ja poprostu tak mam. Pewnie dlatego, że wcale nie wczuwam się we wszystkie możliwe parametry. Poprostu zbieram, skłądam odpalam i latam. Nie staram się na siłę niczego uzbrajać w jakieś ideologie. Może to źle a może nie. Jkaoś do tej pory wszystko co zbudowałem latało, czy to samolot czy inny statek powietrzny.  Dlatego LUZ panowie. Jak mi wybuchnie w locie wtedy może zacznę się bardziej martwić. Póki co .... jest OK ;)

 

Dzisiaj wylatałem 3 pakiety 5200mAh (wszystkie Turnigy Multistar'y) na chyba maxymalnych możliwych obrotach w trybie Drift. Bateria nawet nie zrobiła się ciepła.

Nie czaję. Powinna bo silniki wyły jak zwariowane. Czas lotu średnio 11:45. Oczywiście bez kamery, znaczy z kamerką ale ta ma własną baterię. Bez włączonego toru video ani telemetrii. Praktycznie "Owca" na golasa.

 

Szkoda tylko, że jak się okazało kamerka zdołała zapisać kilka sekund lotu bo oczywiście ... zapomniałem ją podładować po ostatnim lataniu :)

I jak tu się pochwalić ? ;(


Pakiety 25C do 250 to jakaś pomyłka. Mamy zippy 40C I Ledwo dają radę. 7-8 minut to też wprowadzanie ludzi w błąd. Tyle to można latać pierwsze zapoznawcze loty. To tak jak pisać że mitsubishi Evo spala w czasie rajdu 10 l/100 km. Jeżeli to jest Race to ma latać wyscigowo, a jak do spokojnego latania to po co nazywacie to race?

Szanowny Pan to jak widzę, ledwie zbudował i od razu wygrywał zawody co ???

I latał na full speedzie od pierwszego poderwania maszyny do loty .... no bo kozak jest .... i "umi" latać <lol>

Nie zapominaj jednak, że po pierwsze Quad Quadowi nie równy, jeden zbudowany jest z lepszych drugi z gorszych elementów, Sama konfiguracja ma jak sądzę także sporo do czasów i możliwości.

Sam FC i ESC zaleznie od ustawień będzie "pożerał" więcej lub mniej "prundu", ilość dodatków typu LEDY śmedy i inne smieci także wymagają co nieco więc proszę ..... nie filozofuj i nie staraj się pokazać jakiż z ciebie "spec" od "Racerów". W tytule napisałem "Mój pierwszy Racer" i to powinno wystarczyć ci za wskazówkę .... to ma BYĆ "Racer", takie jest założenie .... a co będzie ... to się poprostu okaże.

 

Zastanawiam się także nad sensem wypowiedzi 'Donaro' ... "Nie stosuj 3-łopatowych śmigieł, daj 2-łopatowe" dlaczego ja się pytam, wyjaśnij mi proszę bo nie rozumiem. Po pierwsze, skoro wymyślono 3 łopatowe ... ba nawet 4 i 5-cio to jakiś cel temu przyświecał. Czymś muszą się jednak charakteryzować i różnić skoro takowe się wykorzystuje prawda ?

Dlaczego silniki turbinowe mają tych łopat/łopatek wielokrotnie więcej. Po co ? Nie wystarczą dwie ? :):):):):)

Dlaczego "fachowcy" twierdzą, że wielo-łopatowe są lepsze, po co więc stosować wielo skoro dwu są lepsze jak piszesz Panie Donaro ?

Czy to znaczy, że skoro 2-łopatowe są lepsze to jedno łopatowe będą jeszcze "lepsiejsze" ?

Chciałbym dostać wyczerpującą i zwięzłą logicznie opinię "O wyższości 2-łopatowych nad 3-łopatowymi śmigłami"

Dlaczego wobec tego samoloty WWII (wiele z nich) miało 3/4/5 łopat, Spitfire zależnie od wersji 3 lub 4-łopaty, P40 3-łopaty, Hurricane 3-łopaty, można by tak wymieniać jeszcze długo. Coś więc było powodem, dlaczego te samoloty miały 3-łopaty a nie dwie prawda ?

 

Dlaczego według Ciebie "nie mają sensu" ?

 

Ja jednak będę się upierał, że jednak mają i na takich będę latał. Mam także sugerowane 2-łopatowe ... no jakże by inaczej ale i tak bardziej mi się podobają 3-ki :)

 

Proszę nie odbierać mojego posta jako złośliwość. To tylko takie moje wolne przemyślenia nad poruszanymi tematami.

 

:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)


japim to mowisz ze do takiego potworka max 1500 mAh i minmalnie 40C ?

Ja zamowiłem sobie taki zestaw, mam nadzieje że da rade


http://www.aliexpress.com/item/RoboCat-270mm-Carbon-Fiber-Quadcopter-Frame-EMAX-2204-2300KV-Motor-EMAX-12A-ESC-CC3D-Straight-Pin/32460363254.html

Fajny "Chrabąszczyk"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.